Wspomniane byly wielkie koszty utrzymania imigrantow w wysokosci 12k rocznie od glowy. Nie wiem skad te wyliczenia, ale to nie jest duzo, chocby w porownaniu z utrzymaniem wiezniow. Jeszcze raz wspomne - imigranci maja na siebie zarobic.
To weź ich do siebie i za nich płać.
Powodem tego ze ludzie po studiach maja problem ze znalezieniem pracy nie jest to ze pracy nie ma tylko ze nie ma pracy takiej jak oni oczekuja, przyczyn na to jest wiele.
Przyczyną jest to, że nie ma zapotrzebowania na ich pracę.
nie rozumiem o co poecie chodzi z kalifatami z bronia atomowa w zachodniej europie.
To czemu wymądrzasz się na forum, jak masz takie problemy z myśleniem i kojarzeniem faktów? Francja ma broń atomową, a 15% jej mieszkańców popiera ISIS. Jeszcze parę lat i będą mieli na tyle duży udział w społeczeństwie, że dojdą do władzy.
co do kompleksow i zaszlosci historycznych dotyczacych polakow - mysle ze wprost przeciwnie, z niezrozumialych przyczyn mimo przeszlosci i obecnych problemow wielu polakow nie ma w sobie zbyt wiele empatii i patrzy na swiat przez pryzmat uprzedzen.
Ja myślę raczej, że wielu Polaków, którzy wyjechali za granicę mają niesamowity kompleks niższości. Obrażają swoich rodaków i wyzywają od pijaków i nierobów, po to aby dowieść, że są lepsi. Nie można być lepszym od przyzwoitego człowieka, trzeba go sprowadzić do parteru, nazwać pijakiem i nierobem, wtedy nawet będąc pokraką intelektualną można się poczuć przez moment lepszym.
przedstawione fakty o imigrantach nie dowodza ze wiara lub kolor skory determinuje sklonnosc do przestepczosci.
Trzeba mieć jednak tupet żeby twierdzić, że czarne jest białe. Poprawność polityczna jednak uniemożliwia opieranie się na faktach.
szczerze to pierwszy raz spotkalam sie z bronieniem pijanstwa polakow :) czy to ze jestesmy w czolowce a nie na pierwszym miejscu naprawde jest powodem do dumy?
Widzę znowu problemy z odczytywaniem statystyk... Pijemy jako naród podobną ilość alkoholu co Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy.
inna sprawa ze statystyki statystykami ale praktyka mowi co innego
Co za bełkot. Czym są statystyki, jeżeli nie jest to właśnie masowe badanie tego co występuje "w praktyce"?
znalezienie budowlanca abstynenta to naprawde sztuka.
Ciekawy sposób myślenia. Znajomi budowlańcy piją -> wszyscy budowlańcy piją. Znajomi budowlańcy są Polakami -> wszyscy Polacy są pijakami. Czy taki sposób myślenia jest typowy dla kobiet czy to twój autorski?
widze ze dla niektorych 'wielu polakow naduzywa alkoholu i kombinuje' == 'polacy to generalnie pijacy i nieroby'. drobne przewrazliwienie? na zlodzieju czapka gore? (nie sugeruje polacy to zlodzieje ;)
Na stronie czwartej tego wątku pisałaś o wszystkich Polakach. Teraz piszesz "wielu", a jutro zaczniesz pisać "niektórzy"? Czyli edukacja działa! Teraz jeszcze trzeba popracować nad tym, żebyś nauczyła się czytać statystyki oraz potraktowała statystykę tak jak na to zasługuje czyli jako naukę i twój sposób myślenia wróci na właściwe tory :)