Wątek przeniesiony 2023-09-27 15:02 z Kariera przez cerrato.

Ocena CV przez szanownych użytkowników

2

Chcę dzisiaj na grubo porozsyłać CV, a nierozsądnym byłoby wygłupić się w jakiś szczeniacki sposób. Moim założeniem było, żeby nie znalazło się w nim ani jedno kłamstwo, bo wiem, że jednym pytaniem można takiego delikwenta wyjaśnić.

Naczytałem się o efekcie Dunninga-Krugera i bardzo uważam, żeby nie przecenić swoich umiejętności.

Konstruktywna krytyka jest jak najbardziej pożądana, ale proszę merytorycznie. Chcę aplikować na mida / mocnego juniora XD

screenshot-20230912183137.png

1

Brakuję występów w fejm mma w rubryce doświadczenie :>>

Imo wywaliłbym edukacje i soft skills (nikogo to nie interesuję). Jak masz jakieś certyfikaty / szkolenia to wrzucić zamiast tego. Profile też imo zbędny - Nikogo nie interesuję co o sobie uważasz i jak siebie przedstawiasz :D

Opis imo też trochę przy długi. Zamknął bym się w 5-6 konkretnych punktach bez lania wody. Dodatkowo wrzucił informację z czego korzystałem w tym projekcie.

4

Zrobiłbym bolda przy ciekawszych rzeczach w Work Experience.

Np. with Core Web Vitals -> with Core Web Vitals
based on Vue -> based on Vue
in Event Storming -> in Event Storming

Wtedy od razu byłoby widać, czym się zajmowałeś, co znasz. A tak to jest ściana tekstu i trzeba czytać dokładnie, a nikt nie ma czasu na to.

2

Ja bym zostawił edukację, ew. wywalił to technikum (bo wiadomo, że masz jakąś szkołę średnią skoro studiujesz, na studia chyba nie biorą bez matury, ale może się mylę xD). Może i to nikogo nie obchodzi, ale przecież Cię nie odrzucą za to, że "kandydat wpisał uczelnię a nas to nie interesuje, bo polskie szkoły to gó*no". Ja pisałem studia w CV na juniora -/+ 2 lata expa i czasem ktoś zagadał o to na wstępie, raz jedna rekruterka (dobra laska nawet) zapytała czy znam jakąś Dominikę, bo to jej przyjaciółka i też studiowała tam gdzie ja

Te soft skills to chyba bym wywalił, bo to takie pierdoły to ma wpisane na facebooku dla korposzczurów 99% leszczy

Trochę bym był bardziej zwięzły przy work expiernce - 15 punktorów to w cholerę dużo, może trochę mniej ale bardziej ciekawsze rzeczy tylko + pogrubienie jak pisze pan Luke

Np. "Planning and assigning tasks to less experienced team employees" i "Onboarding new co-workers into company workflow" można by spokojnie zapisać jednym zdaniem i nadal zachować sens (pomoc innym nowym/mniej doświadczonym).

Btw. szczerze to w pierwszym momencie myślałem, że Elektroniczne Zakłady Naukowe to jakiś pracodawca i byłeś tam jakimś technikiem xD

4

Imo wywaliłbym edukacje i soft skills (nikogo to nie interesuję). Jak masz jakieś certyfikaty / szkolenia to wrzucić zamiast tego.

Ja patrzę na uczelnię lub czy ktoś skończył kierunek inżynierski, a olewam kompletnie certyfikaty. Średnio mnie interesują przy rekrutacji quizy jaką pizzą dzisiaj jesteś.

0

Podepnę się pod temat, bo mam podobne cv i nawet używam tej samej templatki :D czy jak oferta jest w języku polskim, to wysyłacie cv po polsku czy po angielsku?

3

Ja mam 2 wersje, PL i ENG. Jak coś dopisuje to tu i tu. I wtedy tak jak mówisz, jak oferta w języku polskim to polskie CV i odwrotnie.

0
szafran98 napisał(a):

Naczytałem się o efekcie Dunninga-Krugera i bardzo uważam, żeby nie przecenić swoich umiejętności.> Konstruktywna krytyka jest jak najbardziej pożądana, ale proszę merytorycznie. Chcę aplikować na mida / mocnego juniora XD

Najważniejsza której brakuje - oferta na którą aplikujesz. To nie XIX wiek żeby chłoporobotnik spamował każdą fabrykę w okolicy bo i tak go w końcu przyjmą o ile ma dwie lewe ręce.
Pamiętaj że w masowej produkcji nie wygrasz z Azjatami. Musisz szyć na miarę.

0

Teraz tak przyszło mi do głowy, że jak mam poprzednią pracę wpisaną do marca, to mogą pomyśleć, że szukam pracy pół roku i jestem jakimś mega nieudacznikiem.

No, a te pół roku to w zasadzie można potraktować jako L4, ale gdzie L4 na zleceniu XD

Co sądzicie o wydłużeniu daty końca pracy, jeśli się leczyłem te 6 miesięcy? Frajerstwo, czy nie? Poprzedni pracodawca to potwierdzi w razie czego. No, ale nie chciałem kłamać, dlatego wpisałem daty ze stanem faktycznym.

Nie chcę zostać persona non grata na forum, więc pytam Was o zdanie. Czy jest to etyczne?

6

experienced developer with nearly 2 years in the industry

Rekrutuje czasami hindusow i takie wpisy sa na porzadku dziennym oraz sa na dobra sprawe pierwszym czerwonym swiatlem, sugeruja ze osoba naciaga swoje doswiadczenie.
Ktos z nearly 2 years in the industry nie moze byc experienced.

Przeredaguj to lepiej, bo to pierwsze zdanie ktore otwiera Twoje cv i od razu sie osmieszasz.

2
szafran98 napisał(a):

Teraz tak przyszło mi do głowy, że jak mam poprzednią pracę wpisaną do marca, to mogą pomyśleć, że szukam pracy pół roku i jestem jakimś mega nieudacznikiem.

No, a te pół roku to w zasadzie można potraktować jako L4, ale gdzie L4 na zleceniu XD

Co sądzicie o wydłużeniu daty końca pracy, jeśli się leczyłem te 6 miesięcy? Frajerstwo, czy nie? Poprzedni pracodawca to potwierdzi w razie czego. No, ale nie chciałem kłamać, dlatego wpisałem daty ze stanem faktycznym.

Nie chcę zostać persona non grata na forum, więc pytam Was o zdanie. Czy jest to etyczne?

Ja mam pół roku przerwy w CV i tylko raz się ktoś o to spytał i dostałem później ofertę z tej samej firmy.

To prawda, posiadanie przerwy sugeruje, że jesteś przeciętniakiem bo nie umiesz roboty znaleźć, ale wcale tak nie musi być i raczej ludzie to rozumieją. Jak się stresujesz to zostaw że dalej pracujesz i tyle.

0

Podepnę się. Z ciekawości jak wysyłam CV na Juniora i jako tako mam zaznajomione technologie (podstawy) typu Docker, Spring Boot itd. to mam to wpisać do kategorii "Umiejętności" (które odpowiadają Juniorowi) czy bardziej by pasowało do innej? Bo jednak Skills ma trochę inny wydźwięk, ale jak rekrutuje na Juniora to chyba jest względnie weryfikowana wiedza? Z drugiej strony nie chce wyjść na kogoś kto uważa że wszystko umie - wiadomo że Junior zazwyczaj jest zielony.

0

Jeden Ci napisze tak, drugi inaczej. Na ten moment znalezienie pracy w IT to 50% szczęście i 50% umiejętności. Ilość chętnych jest ogromna, trzeba mieć po prostu farta... Nie mają znaczenia studia (mam skończoną politechnike). Tak napiszę tylko że w branży CNC np. byłem w kilku firmach i w każdej chcieli mnie od razu. w kilku nie potrzebowali, ale w 2-3 chcieli mnie z marszu - 0 doświadczenia, brak szkoły w tym kierunku. Żadnych rekrutacji, procesów, 10 etapów.

Kiedyś IT to było spoko, branie było. Teraz firmy nie chcą zatrudniać nowych ludzi.

0

W IT Cię wymęczą i Ci powiedzą po 3-4 tygodniach że nie. I masz problem, bujaj się. W jednej firmie Ci powiedzą że masz angielski słaby, w drugiej powiedzą że Angielski OK.

W polszy w express.js to raczej pracy nie znajdziesz, tylko java i c# się liczą. Ewentualnie PHP jeszcze wchodzi w grę. W express to tylko pojedyncze oferty.

0

Ja nawet składałem w ostatnim czasie CV na helpdesk, żeby mieć prace po prostu. Wysłałem z 6-7 CV i g**no, nikt nawet nie zadzwonił. Masakra. Studia skończone i nawet w helpdesk nie można pracy znaleźć. Tak to wygląda.

Nie wspomne jak to wszystko wpływa na psychike człowieka, jak rujnuje psychikę. Uczysz się, siedzisz dniami i nocami, a potem jakiś dziad odrzuci Ci z jakiegoś śmiesznego powodu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1