Ubezpieczenie zawodowe dla klienta z UK, gdzie najlepiej? Wasze doświadczenia?

1

Witam,

potrzebuję do kontraktu z klientem z UK pozyskać ubezpieczenie zawodowe na minimum 500k EUR dla jednosobowej DG.
Jakie są wasze doświadczenia z firmami zajmującymi się w Polsce tym zagadnieniem? Rozważam na podstawie poszukiwań:

  1. Startlife (to jest jakiś broker z tego co rozumiem?)
  2. Chubb
  3. Colonnade
  4. Findia
  5. Leadenhall

Chodzi mi o to, żeby nie były to ubezpieczenia tylko na papierze, gdzie ubezpieczalnia ma łatwą furtkę w razie gdyby faktycznie trzeba było z takiego ubezpieczenia skorzystać.
Klient jest z UK i ma klientów w Europie. Prace są typowo programistyczne, kodowanie, architektura/design, testy, troche devops, praca w zespole scrum, raczej standard.

Ma ktoś praktyczne doświadczenia w tym temacie i zagłębiał się szczegółowo, jakiego dokonaliście wyboru? Z tego co widzę koszty są w granicach 2000-2500zł rocznie.

Dziękuję z góry za sugestie.

1

Czy rzuciłeś okiem na ten przyklejony wątek w temacie ubezpieczeń - Ubezpieczenia OC programistów - wątek Q&A ?

1

Lechu1777,

Startlife (to jest jakiś broker z tego co rozumiem?) - dokładnie to multiagencja. Różnica pomiędzy agencją a brokerem w największym skrócie jest taka, że agent reprezentuje interesy ubezpieczyciela a broker reprezentuje interesy swojego Klienta. Poprzez agenta lub brokera możesz szukać ubezpieczeń. Jest to bardziej sprawdzona metoda, ponieważ mają w tym zakresie zazwyczaj znacznie bogatsze doświadczenie niż np Ty. Możesz też to zrobić na własną rękę ale bardzo ciężko porównać do siebie poszczególne oferty - ich budowa nie jest identyczna, używane są inne zwroty, definicje itp.....a do szczegółowego porównania ofert jest tak na prawdę około 30-40 elementów.

Poniżej moja bardzo subiektywna ocena:

Chubb - ubezpieczyciel specjalizujący się m.in w zakresie oferowania ubezpieczeń dla IT - porządny zakres ochrony przy braku specjalnych uwag do oferty. Z uzyskaniem oferty bez pomocy pośrednika może być ciężko :)

Colonnade - podobnie jak Chubb;

Findia - agencja ubezpieczeniowa reprezentująca rynek Lloyds - dokładnie to coverholder Lloyds. Dobry zakres ale trzeba bardzo uważnie podejść do wszystkich zapisów dotyczących kontraktorów, wyłączeń odpowiedzialności itp. Warto być bardzo czujnym aby uzyskać ofertę, która zadziała tak jakbyś sobie tego życzył. Sam wypełniasz wniosek więc nie wiesz do samego końca czy zrobiłeś to poprawnie czy też nie...

Leadenhall - agencja ubezpieczeniowa reprezentująca rynek Lloyds - dokładnie to coverholder Lloyds - kilka tygodni temu poprawili znacznie swoją ofertę, ale również warto być bardzo czujnym aby uzyskać ofertę, która zadziała tak jakbyś sobie tego życzył. Sam wypełniasz wniosek więc nie wiesz do samego końca czy zrobiłeś to poprawnie czy też nie...

Są jeszcze inne podmioty specjalizujące się w tego rodzaju ubezpieczeniach.

Mimo wszystko ubezpieczenia OC zawodowe dla IT to bardzo skomplikowany produkt ubezpieczeniowy więc warto wesprzeć się profesjonalistą, doradcą, partnerem biznesowym....

Zdecydowanie polecam nawiązanie współpracy z brokerem ubezpieczeniowym lub agentem i za ich pośrednictwem najlepiej szukać ofert.
2000-2500 zł rocznie to obecnie dolna granica składek dla porządnego - działającego ubezpieczenia.

0

Dzięki za informację. Temat QA naturalnie przejrzałem. Skłaniałbym się ku Colonnade lub Chubb, nie znając się kompletnie na temacie ubezpieczeń, ale w takim razie jak się z nimi kontaktować skoro wymaga to pośrednika, kogoś polecasz? Zostawiłem w Startlife kontakt i czekam na odpowiedź. Do Chubb dostęp z tego co znalazłem ma Infinity Brokerzy Ubezpieczeniowi i też czekam na kontakt, a masz jakąś informację jak się dostać do Colonnade (oprócz Startlife)?

0
Piotr Cholewczyński napisał(a):

Lechu1777,

Startlife (to jest jakiś broker z tego co rozumiem?) - dokładnie to multiagencja. Różnica pomiędzy agencją a brokerem w największym skrócie jest taka, że agent reprezentuje interesy ubezpieczyciela a broker reprezentuje interesy swojego Klienta. Poprzez agenta lub brokera możesz szukać ubezpieczeń. Jest to bardziej sprawdzona metoda, ponieważ mają w tym zakresie zazwyczaj znacznie bogatsze doświadczenie niż np Ty. Możesz też to zrobić na własną rękę ale bardzo ciężko porównać do siebie poszczególne oferty - ich budowa nie jest identyczna, używane są inne zwroty, definicje itp.....a do szczegółowego porównania ofert jest tak na prawdę około 30-40 elementów.

Poniżej moja bardzo subiektywna ocena:

Chubb - ubezpieczyciel specjalizujący się m.in w zakresie oferowania ubezpieczeń dla IT - porządny zakres ochrony przy braku specjalnych uwag do oferty. Z uzyskaniem oferty bez pomocy pośrednika może być ciężko :)

Colonnade - podobnie jak Chubb;

Findia - agencja ubezpieczeniowa reprezentująca rynek Lloyds - dokładnie to coverholder Lloyds. Dobry zakres ale trzeba bardzo uważnie podejść do wszystkich zapisów dotyczących kontraktorów, wyłączeń odpowiedzialności itp. Warto być bardzo czujnym aby uzyskać ofertę, która zadziała tak jakbyś sobie tego życzył. Sam wypełniasz wniosek więc nie wiesz do samego końca czy zrobiłeś to poprawnie czy też nie...

Leadenhall - agencja ubezpieczeniowa reprezentująca rynek Lloyds - dokładnie to coverholder Lloyds - kilka tygodni temu poprawili znacznie swoją ofertę, ale również warto być bardzo czujnym aby uzyskać ofertę, która zadziała tak jakbyś sobie tego życzył. Sam wypełniasz wniosek więc nie wiesz do samego końca czy zrobiłeś to poprawnie czy też nie...

Są jeszcze inne podmioty specjalizujące się w tego rodzaju ubezpieczeniach.

Mimo wszystko ubezpieczenia OC zawodowe dla IT to bardzo skomplikowany produkt ubezpieczeniowy więc warto wesprzeć się profesjonalistą, doradcą, partnerem biznesowym....

Zdecydowanie polecam nawiązanie współpracy z brokerem ubezpieczeniowym lub agentem i za ich pośrednictwem najlepiej szukać ofert.
2000-2500 zł rocznie to obecnie dolna granica składek dla porządnego - działającego ubezpieczenia.

Czuję się jako Startlife wywołany do odpowiedzi więc w kilku zdaniach odpowiem. Ze zdaniem: Startlife (to jest jakiś broker z tego co rozumiem?) - dokładnie to multiagencja. Różnica pomiędzy agencją a brokerem w największym skrócie jest taka, że agent reprezentuje interesy ubezpieczyciela a broker reprezentuje interesy swojego Klienta. Trudno mi się zgodzić. Brzmi ono troszkę tak, jakby wszyscy brokerzy działali na korzyść swoich klientów, a wszystkie multiagencje chciały ich okraść. W praktyce są uczciwi brokerzy i nieuczciwi brokerzy, uczciwe multiagencje i takie, które myślą tylko o swoim interesie. Tak jak w każdym innym biznesie. Owszem broker ma obowiązek pokazać różne oferty, ale z tym co pokazuje w praktyce, może być również różnie. Co do samych ofert uważam, że im mniejszą mamy firmę, tym bardziej będziemy dążyć do podpisania umowy z takimi firmami Jak Findia Leadenhall czy Colonnade (Expres IT) . Mała JDG często nie ma czasu, środków i kompetencji ( tu oczywiście powinien pomagać broker lub agent ), aby wypełniać wniosek oceny ryzyka i czekać trzy tygodnie na odpowiedz towarzystwa. Pomijam fakt, że znaczna część pytań we wniosku w JDG musi pozostać ze znakiem zapytania lub bez odpowiedzi, bo pytanie dotyczy dużej firmy z odrębnymi procesami i działami w firmie. Uważam, że przy dużych projektach warto zwrócić się do brokera lub multiagenta, który z praktyki zna tę branżę. Jeśli mówimy o małej działalności z obrotami w okolicach 300 tys. rocznie cóż. Często jako agent/broker musimy uświadamiać, jaka jest różnica między OC zawodowym i OC działalności gospodarczej. Czasami klienci pokazują ubezpieczenia OC działalności za 400 zł od agenta, który zajmuje się u klienta ubezpieczeniem nieruchomości. Myślę, że zgodzimy się, że takie ubezpieczenie to w przypadku tej branży świstek papieru, a nie ubezpieczenie. Co do określenia porządne ubezpieczenie. Tak zgadzam się, że każde ubezpieczenie dopasowane do indywidualnych potrzeb będzie lepsze. Pytanie tylko, czy programista z obrotami rocznymi 200 tys. ucieszy się na składkę 5000 +. A często jest to w przypadku ofert" indywidualnych" dolny próg bólu. Niezależnie czy pracujemy jako multiagencja, czy broker powinniśmy pokazywać różne drogi rozwiązania. Klient powinien zdecydować, którą ścieżka chce podążyć.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1