Hej ho mili for programerrsi!
Potrzebuję ASAP dobrego powodu zwolnienia z pracy (stwierdziłem, że młodość jest tylko jedna i są na nią nieco lepsze sposoby niż siedzenie po 9h dziennie w biurze przed komputerem).
Od razu kilka propozycji które odpadają:
- znalazłem inną pracę - zaraz zaczną się pytania jaka to firma itp. i ciężko będzie wymyślać
- wyjechałem na Erasmusa - niby spoko, ale co jak spotka się na mieście kogoś z firmy?
- przeprowadziłem się do innego miasta - jw.
- mam dużo zajęć na studiach - z reguły im dalszy semestr tym mniej
- mam horom curkem, psa, kota - jak to mówią "lepiej losu nie kusić" czy jakoś tak
- za mało zarabiam - no cóż... to nie prawda, sam za swoją pracę bym sobie więcej nie zapłacił
- nie rozwijam się - niby prawda, ale zaraz się zacznie "do tej pory ci to jakoś nie przeszkadzało", "wiedziałeś na co się piszesz"
Zwolnienie niby normalna rzecz, ale zaraz będzie: "dużo pracy jest", "nie mówiłeś że ci się nie podoba" (no w sumie nie mówiłem) itp.
Jeśli ktoś wymyśli naprawdę dobry powód to w nagrodę mogę wysłać mu serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Proszę potraktować temat na poważnie (bo taki on jest, choć może się nie wydawać)