Własna firma - szukanie zleceń

0

czesc,

mam taki pomysl o zalozeniu firmy realizujacej zlecenia programistyczne (głownie java). Sam cos tam umiem, aktualnie pracuje, mam znajomych dwoch ktorzy by w to weszli. Tylko nie wiem jak na poczatku znalezc kontrahentow ktorzy chcieliby mi powierzyc zlecenie. oczywiscie nie chodzi mi o male zlecenia za 2-3 tysiace. Tylko wieksze. Macie pomysly jak to rozkrecic. Kase na start raczej bym mial. Miejsce tez. Glowny problem to znalezienie klienta...

0

Javowe projekty zwykle są duże. Zlecenia za 2 - 3 koła to dla gimnazjalistów entuzjastów PHP.

Musisz myśleć w inny sposób, czyli znaleźć pomysł na produkt. Startupy często funkcjonują jako podwykonawcy dla dużych firm, ale często tworzą też nowe, niezależne produkty. Założyciele to ludzie z doświadczeniem, wiedzący co robią i potrafiący przekonać że produkt jest warty kupy pieniędzy.

ALE...
...sam nie startowałem firmy, więc to tyle moje domysły :)

0

pelna zgoda tyle ze myslalem bardziej o czyms odwrotnym, takim ze ktos ma pomysl na biznes, wie czego chce tylko nie wie jak to wykonac i ja moge mu to zrobic za odpowiednia kase. Tylko problem jak znalezc takiego czlowieka i przekonac go do siebie?

0
marlukk napisał(a):

pelna zgoda tyle ze myslalem bardziej o czyms odwrotnym, takim ze ktos ma pomysl na biznes, wie czego chce tylko nie wie jak to wykonac i ja moge mu to zrobic za odpowiednia kase. Tylko problem jak znalezc takiego czlowieka i przekonac go do siebie?

W tej chwili jest już ogromna konkurencja na rynku. Zresztą poszperaj sobie po Google. Firm które świadczą tego typu usługi jest już naprawdę dużo. Cały wachlarz technologii od PHP, aż po JAVA czy .NET.

Jak przekonać do siebie klienta? Sprawa jest chyba dość prosta i trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć. REKLAMA. Sprawa wygląda tak, klient potrzebuje jakiejś tam usługi, dajmy na to realizacji serwisu. Ty chcesz to zaoferować - J2EE to poważne rozwiązania biznesowe. Jak zdobędziesz zlecenia kiedy nawet klient o Tobie nie wie?

U mnie to było tak, że ktoś tam gdzieś wszedł na moją stronę i już samo portfolio wystarczyło żeby mieć jakieś zlecenia. Ale w reklamę to trzeba wywalić kupę szmalu, wskazane by było też zatrudnić profesjonalistów od marketingu i wizerunku. Nie mniej ważne jest budowanie brandu, budowanie zaufania (bo teraz to w ogóle jest jakiś taki dziwny brak zaufania do wykonawców).

Można też uderzać bezpośrednio i coś tam proponować. Niestety z moich doświadczeń to nie jest taka prosta sprawa jakby się wydawało. Kiedyś udało mi się przekonać klienta proponując jakieś własne ciekawe pomysły. To może zadziałać. Niestety trzeba również uważać bo cwaniacy mogą w bezczelny sposób to wykorzystać.

0

Jeżeli będziesz oferował usługi outsourcingowe, to jako mała firma masz szanse chyba jedynie przebić się ceną, a więc najgorszy i najtańszy chłam. Może lepiej zrobić produkt i uderzyć w konkretną branże - nie informatyczną? Wiele firm albo robi B2C i wtedy masz efekt skali - tani produkt dla mas, albo B2B i kilku klientów utrzymuje firmy zatrudniające nawet *set osób.

0

A np. Android?
Te wszystkie zlecenia dla freelancerów przez neta to nic wartego uwagi?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1