Niemcy przez ostatnie 20 lat były głównym sponsorem Władimira Putina. Uzależnienie gospodarki niemieckiej od rosyjskiego gazu od razu pokazuje, na jaką kartę grały Niemcy. Polska dla odmiany robiła wiele aby zdywersyfikować dostawy tego surowca, czego dowodem jest zbudowanie gazoportu oraz Baltic Pipe. Niemcy dodatkowo blokowały dostawy broni ofensywnej na Ukrainę i nadal z tym zwlekają. Mogłoby się wydawać, że Niemcy całkowicie się skompromitowały i nie ma możliwości o budowie bezpieczeństwa europejskiego pod egidą tego kraju.
Niemcy jednak nie rezygnują, co wynika z ostatniego artykułu autorstwa Olafa Scholza w "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Scholz stwierdził, że będzie dalej realizował cele strategiczne Niemiec polegające na stworzeniu państwa europejskiego. Pomóc ma w tym zniesienie zasady jednomyślności i zastąpienie głosowaniem większościowym. Scholz stwierdził, że w obliczu rosyjskiej agresji, należy zacieśnić integrację europejską, szczególnie w sferze polityki zagranicznej. Kanclerz Niemiec przyznał, że Niemcy powinny odgrywać wiodącą rolę w UE, przekształconej w nowy byt geopolityczny.
Co ciekawe kanclerz Niemiec w ogóle nie wspomniał o roli USA w budowie bezpieczeństwa w Europie. Tymczasem agresja Rosji na Ukrainę pokazuje, że bez USA, Europa jest goła i wesoła. Po pierwsze państwa europejskie mają armię w katastrofalnym stanie i przed lutym 2022 Niemcy nie spełniały wymogu przeznaczania 2% PKB na armię, podobna sytuacja panowała w większości europejskich krajów. Po drugie Europa jest bardzo podatna na szantaż energetyczny ze strony Rosji. Polska jest niesamodzielna w kwestii węgla pomimo olbrzymich złóż (zamykanie kopalni przez wszystkie poprzednie rządy zrobiło swoje), a Niemcy, Węgry i Włochy w kwestii gazu.
Przypomnę, że obecny wysoki kurs rosyjskiego rubla jest wynikiem tego, że Europa płaci za gaz w rublach, które wymienia z Euro w rosyjskim banku. Sankcje europejskie to fikcja, a jedyne co się dzieje, to że Rosja dostaje pieniądze za surowce w innej walucie. Jedyne sankcje, które autentycznie zostały wprowadzone, to że Polska wprowadziła ustawą embargo na węgiel z Rosji, co poskutkowała brakiem tego surowca w Polsce i w Europie, gigantycznymi cenami i niepewnością przez zbliżającą się zimą... Inne kraje postępują pragmatycznie i omijają sankcje poprzez luki prawne. Są zapowiedzi, że Europa ograniczy do końca roku zależność od rosyjskich surowców, ale zobaczymy jak to wyjdzie w rzeczywistości.
Smutne jest to, że polskie redakcje prasowe i telewizyjne przeczytały w artykule "Frankfurter Allgemeine Zeitung" tylko to co chciały i każda redakcja pisze co innego o tym samym artykule.
https://www.wprost.pl/swiat/10786768/kanclerz-scholz-ma-nowy-pomysl-na-ue-jaka-role-mialyby-odegrac-niemcy.html
https://tvn24.pl/swiat/niemcy-kanclerz-niemiec-olaf-scholz-gospodarka-swiatowa-stoi-przed-wyzwaniem-niespotykanym-od-dziesiecioleci-5805923