Niemcy się budzą?

1

W niemieckiej telewizji ciekawa dyskusja. Wprowadzili ustawę grzewczą, która wymusza wymianę w budynkach pieców gazowych.

Gość w telewizji policzył, że ustawa grzewcza, która ma kosztować miliardy euro pozwoli ograniczyć emisję CO2 w sumie o 44 miliony ton do 2030. Tymczasem Chiny emitują 34 miliony ton CO2 dziennie (12,5 miliarda rocznie)

https://twitter.com/PawelSokala/status/1775773875449856086

0

Tak wymienić ale na rzeczy produkowane przez Niemcy. To jest posunięcie szachowe, bo wymuszą w całej UE - a głównie produkują rozwiązania wymuszane też niemieckie firmy.

Tylko osoba całkowicie nie znającą historii oraz nie koniecznie za inteligenta - nie zdaje sobie sprawy że Niemcy nigdy nie porzucili Rzeszy. UE to nie jest pisanie bredni, tylko fakt - jest 4 rzeszą i realizacją jej planów - ale innymi narzędziami. Jeśli nic nie przerwie przemian jakie tworzy UE to zcentralizuje się Europa na niewybieralny rząd europejski. Następnie po kilku latach tak zwanego ostygania politycznego (utrwalania stołków) wdrożą plan taki jaki mieli zawsze.

Czy to Germanie, Krzyżacy, Hanza, Prusacy, Naziści, UE to zawsze byli Niemcy i ich jedno dążenie do tego samego efektu - ekonomiczno-politycznego. To był zawsze naród jaki mordował pod płaszczem czy wiary, czy ekonomii czy rasy czy niebawem ekologii - zmieniały się tylko instrumenty ale nigdy ogólne cele. A niemcy przecież zawsze bez problemu mordowali bo mają to od zawsze wpisane w światopogląd czy może jak ktoś woli w krew. Jest coś takiego jak cechy narodowe i każdy naród je ma - Niemcy mają zawsze silenie ekonomiczną podbojową a po dordze zbrodnie. Rząd Niemiec w latach 80 dla przypomnienia (bo pewnie większość z Was i tak tego nie wie) przeprowadził rewizje zbrodni wojennych przez nazistów - sąd niemiecki orzekł że mordowani ludności cywilnej i eksterminacja była legalna i zasadna :-D w latach 80!!!! Tam się nic nie zmienia i nie zmieni w myśleniu narodowym - tylko teraz wiedzą, że nie można gadać swoich poglądów publicznie.

Z czasem jak już zostanie wszystko scementowane, wywoła się jakiś kryzys pandemiczny - następnie wszyscy już zgodnie z prawem będą musieli wziąć igiełkę bo inaczej obóz. Igiełka będzie podawana już przez nie lokalnego ziomeczka ale już centralnego - i dla każdego narodu będzie to specjalna igiełka. Jedni aby pewnie przerwać płodność w 3 pokoleniach a inni sól fizjologiczna. Tak łatwo jest wyczyścić miejsce do rozwoju.

To ma mniej z SF niż się wydaje - jeśli ktoś ma choć szczyptę wiedzy o Niemcach historyczną oraz powszechną. Jedyne co może stać po federalizacji przeciwko temu - jest wymierania fryców, jak każdego białego człowieka w każdym kraju na rzecz śniedego. Więc wytrucie dla nich podludzi nie będzie miało rezultatu, bo przyrost i tak może się ich nie zwiększyć a tym samym niczego nie osiągną.

Ale bez wątpienia Niemcy zrobią za jakiś czas czystkę, tylko niech bardziej rozmiękczą narodowe stronnictwa krajów na galaretę, to potem same staną się nagle krajem ostoją co rozprawi się z przybyszami u siebie i tych których nie będą chcieli. Tak jak zresztą zawsze, bo to także jest gra w szachy.

0

To o czym piszesz to akurat jeszcze nic. Są głosy w Niemczech, że budowa CPK w Polsce to wypowiedzenie wojny Niemcom:
https://www.money.pl/gospodarka/polskie-wypowiedzenie-wojny-niemiecki-dziennik-pisze-o-cpk-7013284719790720a.html

0

Lepiej żeby się nie budzili, bo Niemcy z Francją i jakąś przystawką to jedyne kraje mające mniejszość blokującą - czyli mogą trzymać całe UE i jej wszystkich urzędasów w garści (dziękujemy ci Radku S za traktat lizboński)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1