B2B a kredyt hipoteczny

3

Info dla zainteresowanych:

KNF wysyła do banków nowe zalecenia badania zdolności kredytowej.
"W liście nadzoru sugeruje się bankom, by przy ocenie zdolności kredytowej zakładały wzrost stóp o co najmniej 500 punktów bazowych (5 pp.). Oznaczałoby to, że przy stawce WIBOR 3M na obecnym poziomie oraz 2-punktowej marży ocena finansowej wydolności klienta musiałaby zakładać oprocentowanie sięgające minimum 10,8 proc. Przełoży się to na znaczący spadek dostępnej kwoty kredytu."
Może to spowodować spadek zdolności kredytowej a o uzyskanie kredytu hipotecznego będzie jeszcze trudniej niż dotychczas.

Źródło:
https://www.knf.gov.pl/aktualnosci?articleId=77388&p_id=18
https://www.knf.gov.pl/knf/pl/komponenty/img/Stanowisko_UKNF_do_bankow_ws_ryzyka_kredytowego.pdf

1

Nie brałbym teraz kredytu hipotecznego

0

Wie ktoś jak wyglądałaby taka sytuacja:
Mam JDG (kod: 62.01) od początku marca zeszłego roku.
Aktualnie od października 2021 (zmiana pracy + przeskok junior -> mid)) ok. 7.6K na rękę. (wcześniej 4K na rękę) + dziewczyna 5K na rękę na UOP, czas nieokreślony.
Chcemy kredyt na ok. 900K +- 100K, wkład własny 10%.

Wiem, fura siana, ale oboje jesteśmy z Warszawy i chcielibyśmy tu zostać + potrzebujemy min. 4 pokoi (ja zdalnie, dziewczyna zdalnie, bobas jak się pojawi też zdalnie), a ceny są jakie są.
Życie następny rok czy dwa na wynajmie (do momentu jakichś większych pieniędzy - przez przynajmniej jeszcze rok/półtora nie rozważam zmiany firmy, bo super dużo się tu uczę, bardzo fajna atmosfera i w zespole i w firmie) z perspektywą, że w tym czasie stopy będą sobie rosnąć i rosnąć, a psa nie możemy wziąć, bo właściciele (a ciężko o podobną cenę za takie mieszkanie jak teraz płacimy), dziecko nie wchodzi w grę (bo spada zdolność) doprowadza generalnie do niemałej frustracji.

5

@adammo94: idź do dowolnego banku i patrz na reakcję konsultantów jak powiesz, że chcesz 900k-1kk kredytu. Banki marudzą przy umowach krótszych niż rok, marudzą na JDG, masz za maly wklad wlasny (min 20 procent), a teraz doszły do tego stopy i rekomendacje KNF o zaostrzeniu kryteriów dochodowych przy udzielaniu kredytów. Na oko to Twoje możliwości to góra połowa oczekiwań.

Rok temu, przy znaczenie bardziej sprzyjającej sytuacji, z podobnymi zarobkami, ale UOP i dłuższymi umowami miałem problem, żeby przekroczyc nawet 500k kredytu.

1

Ja powiem tylko tak OMG LOL ROTFL WTF po co komu te kredyty przecież przy dzisiejszych zarobkach w IT można sobie na takie mieszkanie uzbierać w 2-3 lata po co wy w ogóle myślicie o kredytach?

EDIT:
I to szczególnie teraz jak stopy idą w góre i opłacalność takiego kredytu staje sie coraz bardziej wątpliwa.

5

@smieszekheheszek: Brzmi trochę jako bait ale odpowiem.

To że ktoś zarabia 15k na fakturze nie znaczy że zarabia tyle od 10 lat. Jeżeli trafia mi się okazja kupna mieszkania po cenie 2x mniejszej niż obecne ceny w stolicy to nie wyczaruje w pół roku 400-500k oszczędności. Nie decydując się na takie mieszkanie skazuje się na odkładanie kolejne 3-5 lat, modląc się o to aby mieszkania nie poszły jeszcze bardziej w górę. Takze wolę obecnie wziąć stałą stopę i spłacić taki kredyt w 5 lat mając mieszkanie za pół darmo w porównaniu do stolicy.

0

Trochę odkopane, ale orientuje się ktoś na ten moment jak wyglądają kredyty hipoteczne przy ryczałcie 12% dla programisty? Zależy mi na stałej stopie i możliwości nadpłacania od pierwszego dnia kredytu bez dodatkowych opłat.

Ze względu na obecną sytuację na rynku najmu i pojawiające się okazje mam w planach kupić 3-4 kawalerki pod wynajem z użyciem dźwigni finansowej.

1

@adamo51: nie odniosę się do drugiego akapitu.

Co do 1, mam dokładnie taki kredyt. Wzięty w marcu 2022 w PKO BP. Ryczałt + stała stopa + nadpłaty od 1 dnia bez prowizji. Nie pamiętam już, ale chyba 60% dochodów mi policzyli. Do tego zarobki żony na UoP.

ps ryczałt mam od początku 2021. Piszę o ty, bo to też ma znaczenie.

0

co do b2b to slyszalem ze wymagaja prowadzenia dzialalnosci minimum 2 lata co niektore banki..

0

Jak wygląda sytuacja na ten moment? Jestem na B2B rok, od początku na ryczałcie, wcześniej UZ. Chciałbym wziąć hipoteczny na mieszkanie za 500-600k, mam 250k wkładu własnego. Czy ktoś z Was brał może ostatnio kredyt? Mam jakieś szanse?

0

@tekan: jakieś 2 miechy temu pytałem o hipoteczny na ryczałcie w pekao sa. Ogólnie bez problemu, trzeba mieć działalność minimum rok.

0

Kredyt hipo 4programmers?

1

Świeży filmik, kilka ciekawych informacji od pośrednika kredytowego. Z jego doświadczenia: zależnie od banku dla ryczałtu IT jest brany dochód na poziomie 28%-72%. Najkrótszy okres działalności do pół roku w Santander ale nie miał jeszcze takiego przypadku.

0

Twoje oszczędności mogą pracować, np w obligacjach, akcjach, na koncie oszczędnościowym czy gdzieś indziej a kredyt na stałe oprocentowanie bierzesz po to, żeby tych oszczędności nie tracić a kupić sobie np mieszkanie. Niemniej jednak zawsze zostawiasz sobie furtkę, aby nadplacic kredyt w razie problemu.

0
ralf napisał(a):

Świeży filmik, kilka ciekawych informacji od pośrednika kredytowego. Z jego doświadczenia: zależnie od banku dla ryczałtu IT jest brany dochód na poziomie 28%-72%. Najkrótszy okres działalności do pół roku w Santander ale nie miał jeszcze takiego przypadku.

Bredzi znajomek właśnie wziął kredyt w millenium na ryczałcie po pół roku działalności.
Sam chce sobie kupić drugie mieszkanie tym razem na wynajem instytucjonalny ale już nie mam gotówki i w kredycie i PEKAO i Alior liczą mi 80% zdolności.

Przestańcie słuchać jakichś nieudaczników z internetu i ogarnijcie życie LOL.

2
smieszekheheszek napisał(a):

Przestańcie słuchać jakichś nieudaczników z internetu i ogarnijcie życie LOL.

Czemu uważasz, że gość jest nieudacznikiem?
Czemu wątpisz w sytuacje, które opisuje?
Pamiętam jak sam brałem kredyt, prawie każdy bank miał jakieś porąbane wyliczenia albo wymagania. W jednym nawet namawiali mnie do fałszowania dokumentów. A o tym, co się dzieje teraz, to strach myśleć.

0

Ja się właśnie zastanawiam czy:

  1. zostać na ryczałcie i godzić się z tym, że banki będą różnie liczyć moja zdolność (aczkolwiek np. taki Alior liczy ja całkiem ok)
  2. przejść w tym roku z ryczałtu na liniowke, płacić wyższe podatki, próbować ogarniać IP box (kilka miesięcy roboty i kilka tysi za fatygę dla firm które to ogarniaja) bez gwarancji, że się uda aby mieć większą zdolność

Zaznaczam, że i tak nie planuje brać nie wiadomo jak wielkiego kredytu tzn po cichu liczę, że uda się wziąć kredyt w programie "Pierwsze mieszkanie 2023" Na te 600k (co WYDAJE MI SIE nie powinno być jakieś mega trudne przy zarobkach programisty nawet na ryczalcie).

Jedyne co mnie martwi to fakt, że na ryczalcie dostępnych jest mniej banków (sensownie liczących zdolność) więc i pole do negocjacji warunków mniejsze.

Wiem, wiem zaraz ktoś napisze, że z tym to do pośrednika i dopytać. Tak mam to w planach ;)

0
RequiredNickname napisał(a):

Ja się właśnie zastanawiam czy:

  1. zostać na ryczałcie i godzić się z tym, że banki będą różnie liczyć moja zdolność (aczkolwiek np. taki Alior liczy ja całkiem ok)
  2. przejść w tym roku z ryczałtu na liniowke, płacić wyższe podatki, próbować ogarniać IP box (kilka miesięcy roboty i kilka tysi za fatygę dla firm które to ogarniaja) bez gwarancji, że się uda aby mieć większą zdolność

Zaznaczam, że i tak nie planuje brać nie wiadomo jak wielkiego kredytu tzn po cichu liczę, że uda się wziąć kredyt w programie "Pierwsze mieszkanie 2023" Na te 600k (co WYDAJE MI SIE nie powinno być jakieś mega trudne przy zarobkach programisty nawet na ryczalcie).

Jedyne co mnie martwi to fakt, że na ryczalcie dostępnych jest mniej banków (sensownie liczących zdolność) więc i pole do negocjacji warunków mniejsze.

Wiem, wiem zaraz ktoś napisze, że z tym to do pośrednika i dopytać. Tak mam to w planach ;)

Większość pośredników umie tylko w standardowe przypadki (jedna albo dwie osoby pracujące na uop, kredyt na zakup domu/mieszkania). Każda inna kombinacja, to dla nich nowość. Ja raz posiłkowałem się pośrednikiem z RM kredyty przy próbie rekredytowania działki. Latałem jak debil 2 miesiące za papierami, kosztowało mnie to ok 2k (najdroższa była wycena działki - 600 zł brutto). Dopiero jak już lista banków została zawężona do 3 i złożyliśmy wniosek dostałem telefony z tych banków i okazało się, że oni nie rekredytują działek, na które zostało już wydane pozwolenie na budowę (co było wyszczególnione w regulaminie, którego pośrednik nie przeczytał).
Drugie primo - każde sprawdzenie zdolności (ale tak na poważnie), wiąże się ze weryfikacją w BIK. No i każde takie sprawdzenie musi być uzasadnione (czyt. klient stara się o kredyt). Jak w ciągu pół roku byłem sprawdzany 5 albo 6 razy to mi zdolność spadła (nie jakoś dramatycznie). Dowiedziałem się od tego, jak poszedłem do banku (żaden doradca mi o tym nie mówił), że przez ostatnie pół roku mam tyle odrzuconych wniosków kredytowych i niektóre banki mogą to odebrać negatywnie. Także ostrożnie z tymi doradcami ;)

0

Jak przebiega weryfikacja zdolności kredytowej przez bank na B2B? Czy trzeba pokazywać bankowi podpisany kontrakt z klientem? Czy jeśli jest podpisany kontrakt na rok, to wtedy bank znacznie obniża zdolność?

0

Chcę w tym roku wziąć kredyt na jakieś 300-400k, oczywiście z 20% wkładem własnym. Z tym że obecnie jestem na UoP i przyznam że w obecnym projekcie coraz gorzej. Dostałem ciekawą ofertę na B2B ale boje się że nie dostanę kredytu jak teraz przejdę.

Czy znacie przypadki że ktoś dostał kredyt po 6 miesiącach prowadzenia JDG? Zwłaszcza w ostatnim czasie. Oczywiście przejście byłoby płynne, kończę pracę u obecnego pracodawcy w jednym miesiącu a wchodzę na kontrakt do drugiego od razu w następnym.

Z tego co słyszałem to w mojej sytuacji chyba lepiej by było wziąć liniówkę a potem ewentualnie w przyszłym roku przejść na ryczałt. Czy liniówka to faktycznie większa szansa na kredyt?

0

Nie wiem, czy w temacie, ale macie:

screenshot-20230127092429.png

1

Kredyt brałem w październiku 2022. Ogólnie szczęka mi opadła, bo część banków na starcie powiedziała mi, że ryczałtowcom nie dajemy, bo nie i w nosie mamy ile zarabiasz. Jak już dawali to absurdy typu 40% przychodu możemy wziąć jako podstawę do wyliczeń. Ostatecznie kredyt dostałem w ING ze stałym oprocentowaniem. Chcieli dwa lata pitów wstecz i deklaracja za obecny rok. Nie był to najlepszy kredyt według rankingów ale przyznam, że nie było w czym wybierać. Wnioski można złożyć do trzech banków w miesiącu co by nie obniżać swojego ratingu w BIKu (też jakiś posrany algorytm).
Dobrze, że prawie połowę na mieszkanie wkładu własnego miałem bo inaczej bym w ogóle kredytu nie dostał 😕

0

@flinst-one: ale to żadne zaskoczenie. Nawet jakby zarabiał 1mln euro miesięcznie, ilość banków w PL które akceptują walutę obcą jest ograniczona.
Jakby chciał 800k i zarabiał 35k PLN (bez rozliczania w euro) to mając ryczałt pewnie solo by nie miał zdolności albo na styk. A banki mocno biorą pod uwagę ryzyko waluty obcej.

0

@wasiu @kixe52 jakie macie przychody na ryczałcie i o jaką kwotę wnioskowaliście? (może być pw, ważne info dla mnie)

0

Ciekaw jestem też waszego obecnego oprocentowania. Na koniec października 2022 wziąłem kredyt na 320tys ze stałym oprocentowaniem 8,57% Jak na tamtą chwilę było ono niższe niż zmienne, jak i zapowiada się, że będzie tańsze jeszcze przez jakiś czas.
Czemu stałe - w ING można nadpłacać już przed uruchomieniem ostatniej transzy, co przy okresie karencji jest całkiem dobry dealem. Dużo banków nawet przez dwa pierwsze lata ciągnie same odsetki, a przy oprocentowaniu zmiennym jest dodatkowa opłata za nadpłaty przez pierwsze 3 lata.
Jak oprocentowania spadną zawsze będzie można pomyśleć by tańszym kredytem spłacić ten droższy, co też nie wiąże się z dodatkowymi opłatami za wcześniejszą spłatę.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1