Ja jako programista skazany na użytkowanie różnych GUI chciałbym nie być skazanym na wytyczne jakichś speców od marketingu co do tego jak ma wyglądać UI/UX. GUI jest dla mnie tylko narzędziem pracy i ma pomagać a nie komplikować i denerwować. Ma pozwalać na sprawniejszą i efektywniejszą pracę a nie utrudniać mi pracę rozpraszając uwagę jakimiś niespodziewanymi, nieintuicyjnymi akcjami na ekranie.
No ale na tym to polega. Jeśli zrobisz UI/UX takie, że będzie denerwować ludzi bo będzie wybierało złe przedmioty to przecież nikt nie będzie u Ciebie kupował tylko u konkurencji gdzie sam może wybrać sobie to co potrzebuje. Dlatego nie ma czegoś takiego. Ale jakby powstała super AI, która idealnie przewiduje co chcesz kupić lepiej niż ty sam to byś wygrał (ale nie istnieje i raczej nie powstanie szybko). Te kliki aktualnie są wymagane bo system nie jest w stanie przewidzieć co chcesz zrobić
Trochę mnie martwi właśnie to, że nawet GUI robione dla programistów upodobniły się do tych GUI przeznaczonych dla "maszynek do zarabiania pieniędzy".
Co do AI:
Komp ma robić to co ja chcę. Jak chcę skompilować program to ma go skompilować. Jak nie chcę kompilować to nie ma mi tego sugerować. Jak nie chcę żeby mi cokolwiek przeszkadzało w pracy - jakieś wyskakujące niespodziewanie menu to ma się to nie pojawiać. A nie że jak chcesz skompilować program to dostaniesz od swojego ewentualnego asystenta AI: "twój asystent AI stwierdził że teraz zamiast kompilacji przeprowadzimy refaktoring kodu źródłowego a w ogóle to popraw tamtą formatkę bo brzydko wygląda" :)
Tylko mi nie pisz, że już nad takim asystentem AI pracują :)