Jak zostać UX?

Cześć, jestem Irina i w tym roku skończyłam podyplomowe studia UX na Politechnice Białostockiej. Zostać UX-em to było moje wielkie marzenie. Mieszkam Lublinie, ale rozważam oferty z innych miast (gl. Warszawa ze względów łatwości dojazdu). Na co dzień zajmuję się sprzedażą i rozwojem biznesu + marketingiem, SEO, posługuje się płynnie 4 językami. Od pół roku staram się o zmiany zawodowe w kierunku UX - szukam stażu czy pozycji Juniorskiej, ale feedback od pracodawców jest zerowy.

1. Proszę o radę - gdzie doradzacie szukać ofert (ja głównie szukam przez NoFluffyJobs)? (dodam tylko że pozwolenia na pracę nie potrzebuję, mogę pracować legalnie w Polsce i UE)
2. Na co pracodawcy zwracają uwagę w przypadku takich aplikantów jak ja?
3. Jakie umiejętności koniecznie mam mieć na poziomie high level, żeby dostać swoją pierwszą pracę w zawodzie?
4. Jakie umiejętności koniecznie mam uwypuklić w CV, żeby dostać swoją pierwszą pracę w zawodzie?

Jestem gotowa doszkalać się — jeśli uważacie, że pomimo studiów muszę skończyć konkretny kurs UX, to proszę o namiary do niego.

Jestem też gotowa zacząć pracować na innym stanowisku w firmie IT i celować na UX. Więc, jeśli myślicie, że taka ścieżka jest bardziej realna, to też proszę o wasze opinie i sugestie.

Będę wdzięczna za każda odpowiedz.

Pozdrawiam.

Hej Irina,
Odpowiem Ci na pytanie odnośnie załapania się na UX/UI, bo moja kobieta próbuje wskoczyć już 2 lata.
Mam nieodparte wrażenie że na UXa jest się jeszcze trudniej wstrzelić niż na frontendowca w obecnych czasach.
Na bank potrzebujesz mieć swoje portfolio, apek internetowych/mobilnych. Dobrze też mieć choć jeden tłusty case study z personami etc
Figma albo pakiet adobe (oba najlepiej) wydają sie must have.
Kursy to bardziej dla siebie, w oczach pracodawcy żaden nie zrobi wrażenia.
Z jednej strony mówią żeby nie pracować za darmo z drugiej Wasz rynek jest tak napęczniały, że darmowe staże wydają się normą. Nie ukrywam doświadczenie liczone w latach pozwala być nieodsianym w pierwszym rzucie. Dlatego proponuje odwalić pańszczyznę i po roku/w międzyczasie aplikować dalej.

Możesz też probować dostać się na staże (płatne) do większych firm:
Krakowska Edisonda co roku w okolicach kwietnia(?) robiła konkurs na staż na wakacje
jakaś spółka córka Comarchu chyba też.

Ofert ux/ui proponuje szukać na https://rocketjobs.pl/
Osobiście zatrudniłbym się za hajs celując w kolejności tego co pierwsze się natrafi z priorytetem: UX>UI>darmowy staż UX>grafik>cokolwiek gdzie używasz narzędzi na które zwracają uwagę pracodawcy.

I jak już złapiesz pierwszą pracę to po pół roku aplikować do kolejnej wyżej w drabince

Karolina ?

https://www.nieznajdzieszpracy.pl/

Przydałby się bot, który wkleja ten link w takich tematach.

Powiem tak, moja żona przebyła tę drogę i to jakaś masakra co się na tym rynku dzieje.
Kilka tysięcy ofert na jedno miejsce (!!)
Jak miałbym doradzać, to ucz się angielskiego oraz miej dobre portfolio.

Z ciekawości: ile wysłałaś przez te 6 miesięcy cv? Aplikujesz tylko na ogłoszenia?

Nie wierzę, że z 4 językami masz problem znaleźć pracę, no chyba, że to polski, angielski i ukraiński + rosyjski?

Żeby nie było offtopu: dobrze zrobione CV, bo skoro startujesz na UX to samo to już coś o tobie powie, a oprócz tego umiejętności miękkie.
Ja dostałem swoją pierwszą pracę przez to, że się umiałem sprzedać i umiem rozmawiać z ludźmi, bo technicznie było u mnie bardzo średnio.

Pokaż portfolio. Na UI/UX musisz mieć mocne portfolio.