Jak zostać w korpo?

0

Duże korpo finansowe.
Pierwsza UoP na okres próbny, druga UoP na czas określony - z zapowiedzią, że trzecia będzie już na czas nieokreślony.
Niestety z końcem roku następuje redukcja 20% zespołu. Osoby na B2B nie mają przedłużanych kontraktów, a ww. osoba nie dostanie kolejnej umowy.
Ale dobrze jej się tu przez rok pracowało i chciałaby zostać. Jak do tego podejść?
Moje porady:

  • wewnętrzna giełda pracy (jeśli jest)
  • (korporacyjny) doradca ds. rozwoju kariery (może coś doradzi/podpowie)
  • podpytać kierowników innych zespołów z którymi współpracowała (może kogoś poszukują lub wkrótce będą)

A jakie jest Wasze zdanie?

3

Osoba może rozejrzeć się za inną pracą, a nie liczyć, że przedłużą. Jeśli ma być 20% redukcja, to umowy wygasające to naturalny wybór.

2

Jak wiesz, że masz wylecieć, ale chcesz zostać, to gadaj z przełożonymi, jeśli chciałbyś pracować zamiast tego gdzie jesteś na innym stanowisku, na który mają nabór. W korporacjach czasami to się zdarza, że ludzie przechodzą z jednego działu do innego, jeśli im się np. projekty kończą a chcą być w firmie nadal. Nawet takie starania są dobrze postrzegane.

1

Co to za kwiatek, że infinite uop dopiero za 3 razem (czyli wymuszone przez pp)? Większość korpo daje infinite od pierwszego dnia pracy, max po okresie próbnym. Anyway, po co na siłę tkwić w takim miejscu?

2

Osoba popełniła błąd, że nie zaczęła szukać pracy nie dostajac umowy na czas nieokreślony po okresie próbnym, bo to red flag.
Raczej trzeba się rozglądać na rynku. Wewnętrzne rekrutacje też może mogą być opcją.

4

jak sie nie dostaje umowy na czas nieokreslony po okresie probnym to juz red flag i trzeba szukac kolejnej pracy

3

Puść plotę, że jesteś LGBT - nietykalność gwarantowana.

5

Trzeba zachować resztki honoru i szukać innej pracy, a nie dopraszać się. Nie chcą to nie.

2
PdP napisał(a):

A jakie jest Wasze zdanie?

Moje zdanie jest takie, że jeśli mówimy o korporacji i o końcu tego roku to decyzje już są podjęte, a jedyne co zostało to czekać na ich wykonanie. Być może w wyjątkowej sytuacji da się coś zrobić, np. planowano zwolnić osiem osób, a tu okazuje się, że zwolniono dziesięć bo dwie rzuciły papierami.

Przy czym nie twierdzę, że tę osobę zwolnią. Korpo mają swoje prawa i czasami bywa tak, że etaty są w oddzielnej puli od pracowników kontraktowych - i nawet jeśli nie ma to sensu to i tak mniej potrzebna osoba na etacie zostaje, a niepotrzebna na kontrakcie leci.

1

Masz osiągnięcia? To idź do przełożonego i powiedz że podoba ci się w tej pięknej instytucji i że może znajdą coś gdzieś. W końcu mając osiągnięcia dałeś się po znać jako wartościowy zasób (ludzki) to jest duża przewaga (nad anonimowymi przyszłymi kandydatami).

Bo umówmy się - nie ma takiej opcji że duże korpo tylko zwalnia. Zawsze gdzieś zatrudnia.

4

Dam Panu radę praktyczną jako wyjadacz już w pewnym zakresie podejścia do pracy i zatrudnienia.

  1. Korpo to specyficzna jednostka, gdzie często harowanie ponad miarę na tle innych jest oceniane jako GUT. Dobry murzyn będzie dobrze w kieracie chodził.
  2. Nigdy nie nastawiaj się na prace że będzie super i stabilnie, nawet jak masz dobrą szukaj już dziś lepszej.
  3. Ludzie przywiązują się do stanowiska przez co zarabiają nawet 100% mniej niż inni, którzy się nie przywiązują. Często stary sprawdzony pracownik zarobią mniej niż ten co przybędzie z dnia na dzień na start. Więc pamiętaj o pkt 2.
  4. Nigdy nie ufaj ludziom co powiedzą, że zostaniesz, że przedłużą umowę itp. Ludzie mogą gadać jedno, a na ostatni dzień może wyjść co innego. Wracaj zatem do punktu 2.
  5. Korporacja to często lepsze zarobki, lepsze owocowe środy, lepsze imprezy integracyjne - ale i lepszy zapiernicz oraz towarzystwo jakie bardzo często jest krajnie fałszywe i podkopujące konkurencję. Zależy jak się trafi - ale też lepsze jest w CV niż praca u JanuszeX.
  6. Nigdy nie nastawiaj się na zaufaniu do stabilizacji, bo z dania na dzień każdy może Ciebie zredukować jak będzie miał w tym cel lub zysk. A paragraf się zawsze znajdzie do reedukacji. Wracaj do punktu 2.
  7. Zawsze szukaj pracy lepiej płatnej, najlepsze lata twojego życia to czas kiedy musisz zarobić tyle aby w razie W było na życie. Więc praca za małe jest głupia bo finalnie to Ty walczysz o własne życie a nie życie innych osób.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1