Różnice Junior/Mid/Senior - Rozmowy rekrutacyjne

1

Cześć, jakie macie doświadczenia z rozmowami rekrutacyjnymi? Która była najtrudniejsza i gdzie najbardziej was przepytano, czy prawdą jest, że rekrutacja na Juniora jest najtrudniejsza? Czy sprawdzają tylko doświadczenie oraz cv? Jak było u was? Junior | Mid | Senior

Edit. Ogólnie pytam bo troszkę już pracuje i niedługo pierwsze rozmowy na mid deva a trochę teoretycznych rzeczy pewnie się zapomniało + swoje projekty również zaniedbałem

2
Mateuszto napisał(a):

czy prawdą jest, że rekrutacja na Juniora jest najtrudniejsza?

Ja co prawda na juniora rekrutowałem się 5-6 lat temu, ale obecnie to prawda xd na juniora są trudne rozmowy, bo zakres materiału do przyswojenia jest coraz większy (chodzi mi o podstawową znajomość z coraz więcej obszarów).

Co do mid vs senior to IMO nie ma żadnej różnicy, po prostu ci co przejdą mida dostaną stawkę mida (bo na tyle się zgodzili), a ci co przejdą na seniora dostaną stawkę seniora (bo tyle zażądali)

3

@Mateuszto: a jakie to są te teoretyczne rzeczy?

2

czy zakres pytań jest taki sam czy raczej luźna rozmowa o poprzednich projektach?

na juniora więcej takich "typowych" pytań, jak np:

  • co to SOLID
  • OOP
  • jakie testy piszesz, jak zamockować zewnętrzny serwis
  • jakie scope beanów ma Spring
  • jak napisać joina w sql
  • co to jest docker

na mida / seniora często to samo + system design questions, czyli chcesz zaprojektować system który jest resilience, scalable, i inne przymiotniki z zalet Kafki i Kubernetesa.

5

czy prawdą jest, że rekrutacja na Juniora jest najtrudniejsza

Subiektywnie czy obiektywnie? Bo to trochę jak próba porównania matury z egzaminem na studiach, niby ten drugi materiału może mieć znacznie więcej i trudniejszy, ale masz kilka terminów i raczej nie będziesz sie nim tak spinać.

Rekrutacja na juniora jest znacznie łatwiejsza, ale z racji braku doświadczenia i obycia będzie znacznie bardziej stresująca i subiektywnie będzie wydawać się trudniejsza. Rekrutując się mając juz sporo doświadczenia na dobrą sprawę gadasz o rzeczach które po prostu znasz i używasz od lat.

Czy sprawdzają tylko doświadczenie oraz cv?

No nie, tak to raczej się nie nastawiaj. Kazda firma na każdy poziom zrobi ci weryfikacje techniczną. Co najwyżej dla seniora nie będą maglować szczegółowo po kolei ze wszystkiego, tylko zrobią kilka losowych strzałów z różnych kategorii + wrzucą trochę pytań z jakichś "trudniejszych" tematów w stylu latency, profilowanie, system design.

5

Nie ma czegoś takiego jak juniora albo seniora.

Można podzielić kandydatów na:

  1. widać po CV że nic nie umie
  2. widać po CV że coś powinien umieć
  3. widać po CV (i innej obecności w internecie) że umie dużo

Rozmowa z:

  • 3 to zasadzie tylko potwierdzenie umiejętności
  • 2 może trafić zarówno na półkę "jednak cienias, może tam gdzie pracował był dobry ale tu nie wystarcza" oraz na półkę "no jesteśmy mile zaskonczeni, u nas to będzie mocny zawodnik"
  • 1 no to może się nie zbłaźnić co najwyżej i wpisać w kulturę zespołu

A w praktyce:

  • 3 jeszcze mi się nie zdarzył na rekrutacji, poza tym pewnie najczęściej nie wchodzi z powodów "za drogi"
  • 2 zdarza się dość często, najczęściej reczywistość wypada blado w stosunku do tego co powinno być po CV
  • 1 zazwyczaj nikt ich nie zaprasza na rozmowę (chyba że ten kto płaci ma akurat nadwyżkę chętnych do nauczycielowania seniorów i nie ma dla nich pracy, stan również nieczęsty)
1

Wszystko zależy. W sumie jakbyś miał perfekcyjnie przyswojona wiedzę z sensownych studiów wraz z praktycznym backgroundem i wiedza gdzie ja stosować to myślę że spokojne na mida możesz startować.

Obecnie jest mega wysoki próg wejścia, co nie oznacza że dla kogoś ogarniętego rozmowa na juniora będzie ciężka

2

Senior to szerokie spektrum (chociaży patrząc na zakres lat doświadczenia), możesz szukać kogoś tylko do klepania kodu, kogoś kto chciałby być w przyszłości team leadem, tech leadem, architektem, kogoś kto będzie w stanie nauczyć mniej doświadczonych ludzi, kogoś kto będzie potrafić pracować z "trudnymi" ludźmi, kogoś kto ma głęboką wiedzę w jednej konkretnej dziedzinie (albo w kilku powiązanych) - wydaje mi się że łatwiej odpaść na "miękkich" pytaniach i że mniej się wybrzydza jak się szuka mida.

3

Co firma, to rekrutacja wygląda inaczej - ale zgodzę się, że wraz ze wzrostem doświadczenia może maleć, że tak się wyrażę, dogłębność rekrutacji. Mam przez to na myśli, że o ile na początku kariery zdarzało mnie się być porządnie maglowanym z różnych tematów, na zasadzie pytanie - dobra odpowiedź - to kolejne pytanie, aż do dodarcia do granicy mojej wiedzy... to obecnie dość często się zdarza, że opowiem trzy zdania o moim doświadczeniu z danym tematem - i wystarczy, bo dostaję odpowiedź "ok, z tego co słyszę, to wiesz o czym mówisz".

5

Wybitnie nie lubię podziału na junior/mid/senior, bo on w sumie nic nie oznacza, ale patrząc z punktu widzenia kogoś, kto szuka ludzi do pracy mam własną interpretację "poziomów" doświadczenia:

Junior - ktoś, kto ma wiedzę, suchą. Wie co to SOLID, zna język programowania, coś tam usłyszał jak należy pisać kod. Mało go jeszcze napisał, więc nie ma sensu pytać o przydatne w pracy rzeczy "jak coś zrobić", więc najczęściej odpytuje się go z głupot typu lista vs interface, albo daje jakiegoś hacker ranka do rozwiązania. W sumie to chyba najbardziej chce się zobaczyć, że chce się rozwijać w programowaniu, a wiedza jest tylko dowodem na to, że już jakoś tam w siebie zainwestował.

Mid - tutaj oczekuje się już kogoś, kto samodzielnie rozwiąże większość problemów w pracy. Nie wiadomo, czy te poprzednie 3 lata coś sensownego robił, miał się od kogo uczyć, więc trochę pytań na wstępie jest o głupoty, typu "klasa abstrakcyjna a interface", czasami trochę pytań o trudniejsze zagadnienia jakiegoś języka, ale powinien też sensownie być w stanie rozwiązywać problemy - ogarnąć jakiś kawałek kodu, rozbić funkcjonalność na klasy/funkcje, zaproponować rozwiązanie jakiegoś problemu, mieć swoje zdanie na tematy typu "czy lepiej pisać testy na poziomie klasy, czy na poziomie pakietu?". W skrócie wykazać się chociaż szczątkowym zrozumieniem tej wiedzy, której oczekuje się od juniora, na poziomie regułek.

Senior - tutaj jest najgorzej, bo nie ma sensu zadawać pytań o podstawy języka (co najwyżej, żeby odsiać ściemniaczy), a ważne są umiejętności, często pozatechniczne. W dodatku głęboka wiedza o jakimś zagadnieniu, albo nawet umiejętności miękkie mogą być wystarczającymi powodami do zatrudnienia. Jeżeli nie pamięta czym się różni jedna implementacja listy, od innej implementacji listy to trudno, bo w 99.9% przypadków, wybór nie ma żadnego praktycznego znaczenia.

Podsumowując - im dalej, tym trudniej, bo nie wiesz o co będą pytać, jak i czego właściwie oczekują.

1
Mateuszto napisał(a):

Cześć, jakie macie doświadczenia z rozmowami rekrutacyjnymi? Która była najtrudniejsza i gdzie najbardziej was przepytano, czy prawdą jest, że rekrutacja na Juniora jest najtrudniejsza? Czy sprawdzają tylko doświadczenie oraz cv? Jak było u was? Junior | Mid | Senior

Najłatwiejsze są rekrutacje takie, gdzie ci zadają pytania, na które znasz odpowiedź. Najtrudniejsze to takie, gdzie ci zadają pytania, na które nie znasz odpowiedzi.

A ponieważ junior zwykle wie mniej niż senior, to łatwiej mu się wyłożyć na prostych pytaniach. Ale to nie chodzi o to, że pytania są inne, bo to samo pytanie dla kogoś bardziej doświadczonego będzie łatwe, a dla mniej doświadczonego będzie trudne.

Z drugiej strony rekrutacje, gdzie są wszelakie nudne i żmudne do wykonania zadania rekrutacyjne. Tutaj juniorzy zyskują. Bo dla juniora jest to okazja, żeby się nauczyć wielu rzeczy podczas robienia zadania. A dla seniora będzie to po prostu kilka godzin pracy za darmo.

gdzie najbardziej was przepytano,

Pamiętaj, że trudność rekrutacji nie przekłada się na pomyślne jej przejście. Można przejść trudną rekrutację, a zostać zatrudnionym. Można przejść łatwą rekrutację i też zostać zatrudnionym. Ale również można się wyłożyć na trudnej rekrutacji i jej nie przejść. Można również niby przejść łatwą rekrutację, a finalnie zostać odrzuconym za powody nietechniczne albo dlatego, że wybrali kogoś innego.

Więc nie szukałbym koniecznie łatwej rekrutacji.

1

A ja właśnie przeciwnie - szukałbym TYLKO łatwych rekrutacji.

Jest tyle otwartych stanowisk że przy pierwszym płotku na rekrutacji wychodziłym i szedł na inną.

Sam byłem na 2 rekrutacjach gdzie praktycznie o nic mnie nie pytali i przeszedłem "po samym CV".

3

Pierwsza rozmowa na juniora była trudniejsza niż praca, która potem wykonywałem. Natomiast ostatnia rekrutacja na mida to ciężkie maglowanie techniczne z języka, optymalizacja kodu i design. Odpowiedziałem może na 66% pytań ale robotę dostałem. I znowu ta sama historia, poziom trudności rozmowy nie adekwatny do codziennej pracy. Praca nudna i mało rozwojowa ale dobrze płatna.
Myślę, że ważniejsze jest aby rozmowa była przeprowadzona profesjonalne niż czy jest łatwa czy trudna. Jest to lepszy sposób oceny jakości rozmowy.
Ostatni przykład, byłem raz na rozmowie gdzie na starcie miałem podać oczekiwania finansowe i jaki mam stosunek do nadgodzin (mam zdecydowanie negatywny) i musiało się to nie spodobać, bo rekruterzy zachowywali się potem jakby siedzieli za kare, bezsensowne pytania i skakanie z tematu na temat. Później nawet nie dostałem odpowiedzi...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1