O której umawiacie się na rozmowy rekrutacyjne jako kandydaci?

0

Latam sobie na rozmowy ostatnio i mam taki wniosek, że najuczciwiej byłoby, aby rozmowy rekrutacyjne były tylko po godzinach dla obu stron. No, bo jak na razie to rekruterzy są dostępni w trakcie godzin ich własnej pracy i potem kiedy przychodzi do oferty i firma "jednak" daje mniej niż napisałem swoje
minimum, albo było w widelkach to wychodzi na to, że straciłem własny wolny czas a oni z perspektywy szeregowego pracownika to nic, bo dniówka sobie leciała, bo przecież robili to w trakcie pracy i mają wywalone na drugiego człowieka. Szczególnie HRki.
Także chyba trzeba zacząć się umawiać w późnych godzinach, żeby te osoby też miały jakieś poczucie straty i nauczyły się szanować czas drugiej osoby.

Co o tym myślicie?

0

jest to koszt który godzę się ponieść, aby później odbić sobie wyższą stawką

10

Umawiam się na koszt pracodawcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1

Jeśli biorę udział w rekrutacji, to zazwyczaj umawiam się w godzinach popołudniowych (np. po 14) w dni, w których nie mam żadnych spotkań i najczęściej w godzinach pracy :-).

0

wczesnym popołudniem zwykle.

0

Ja po core hours, więc po 14 kiedy jeszcze rekruterom pasuje. Wcześniej nie biorę, bo się łatwo domyśleć, u mnie zawsze jak ktoś często musiał wyjść na godzinę bo ma lekarza/dentystę to zazwyczaj niedługo się z nim żegnaliśmy :D

0

Słabo godzę rozmowy z pracą. Więc pracuję wtedy 7-15 i rozmowy po 15.

0

Zależy skąd jest firma, ale ogólnie tak by strefa czasowa pasowała obydwu stronom + nie w czasie moich spotkań.

1

Czasami w godzinach pracy, czasami po. Dla mnie to bez większej różnicy, byle nie kolidowało z czymś innym w kalendarzu.

0

W 90% w godzinach pracy. Chyba, że ktoś ma taki kołchoz w pracy, że nie ma czasu się wysrać, to wtedy inna bajka.

0

W trakcie pracy, najlepiej godziny od 13 do 16. Nie rano, bo kiepsko funkcjonuje i nie o 12 w porze lunchu bo ludzie głodni i nerwowi :D raczej nie poniedziałek i nie piątek bo to najgorsze dni podobno na rekrutacje.
Od 2-3 lat się do tego stosuje. Oczywiście jak nie ma innej opcji to się nie przejmuje i umawiam się w innych godzinach niż wymienione bo liczy się skill przecież. To taka tylko mała preferencja.

0
Misiek_Uszaty napisał(a):

W 90% w godzinach pracy. Chyba, że ktoś ma taki kołchoz w pracy, że nie ma czasu się wysrać, to wtedy inna bajka.

Dziwne te Twoje rozmowy rekrutacyjne. To na pewno branża IT?

Zgaduję, że w tytułowym pytaniu chodzi o to, na którą się umawiam, bo pytanie o której nie ma chyba większego sensu.
Otóż na pewno nie na rano, raczej 14 to dla mnie najwcześniejsza pora, gdy mózg jest gotowy na takie atrakcje.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1