Witam czy w wielu 33 lat można przebranżowić się na programistę Pythona. Jest to sens nauczę się języka do tego stopnia aby móc pracować? Interesuje się programowaniem jak i samym Pythonem.
Michal8888 napisał(a):
Jest to sens nauczę się języka do tego stopnia aby móc pracować?
Nikt Cię nie zna. Nie znamy Twoich możliwości.
Jakiś wytrwały, sprawny intelektualnie, otwarty na nieznane i nowe dla siebie rzeczy 33-latek spokojnie dałby radę.
Ale czy to akurat Ty? Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Na pewno nauka trochę czasu zajmie...
Możliwość masz, ale czy masz na tyle samozaparcia, ambicji i cierpliwości, to wiesz tylko Ty. Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz.
„Koledze” z forum się udało ale żałuje i chce do łopaty w sumie mu się nie dziwie. A Ty naprawdę czy komuś się nudzi w święta?
Naprawdę chce spróbować powniedzmy w rok chciałbym się już konkretnie nauczyć aby spróbować w jakimś projekcie zdalnym. Trochę już załapałem podstawy z oficjalnej dokumentacji puthona i z you tube Dominik kozaczko może polecicie jakąś książkę do nauki teraz promocja na ebookpoint.
@Michal8888: Jeśli tak niedbale będziesz pisał maile do HR, to na znajomość Pythona nawet nie będą patrzeć.
O programiście to mówi, że coś nie tak z jego dbałością o szczegóły i sumiennością.
Lepiej od razu zacznij od książek i kursów po angielsku, bo na równi z umiejętnością programowania jest znajomość angielskiego. Ile czasu możesz dziennie poświęcić na programowanie? Rok w obecnych czasach to dosyć optymistyczne założenie.
@Michal8888:
Jasne ze mozesz, mozesz co tylko zechcesz, pytanie tylko czemu akurat python. Jesli masz zamiar bawic sie web developerka, to wierz mi stanowczo lepiej php (rynek pracy) natomiast jesli celujesz w "machine learning" etc to faktycznie lepiej python.
@babel100
Python łatwy do nauczenia web nie bardzo mnie interesuje. Obstawiałem jeszcze C++ lub C#.
Czyli co Cię interesuje? Napisałeś, że chcesz się uczyć Pythona, a teraz, że łatwy Python w zastosowaniu webowym Cię nie interesuje.
@szafran98
W ogólnym znaczeni www nie bardzo mnie interesuje. A python to nie tylko Django i web. Go jeszcze raczkuje
@Michal8888: Z jednej strony pytasz, czy w wieku 33 lat można przebranżowić się na programistę Pythona bez określonej specjalizacji, co pozwala sądzić, że jesteś spoza branży programistycznej, a teraz z twojego posta wynika, że widzę na temat możliwych dróg rozwoju w Pythonie posiadasz, ale i tak tej konkretnej Ciebie interesującej nie wymieniłeś, co nie pozwala udzielić rzeczowej odpowiedzi na pytanie zadane w pierwszym poście. Rzucasz stwierdzeniem, że Go raczkuje, ale nie wiem w jakim kontekście i do czego odnosi się twoja odpowiedź. Nie wiem, czy i jeśli masz, to jaki background do ewentualnej pracy posiadasz. Napisz może konkretnie co chcesz osiągnąć i wtedy wszystkim nam będzie łatwiej.
Interesują mnie aplikacje desktopowe. Ale nie interesuje mnie www.
@Michal8888: Rozumiem. W takim razie moim osobistym zdaniem nie masz szans przebranżowić się za rok, ani nawet za pięć lat. W pięciu postach nie zawarłeś żadnych rzeczowych informacji, a twoje odpowiedzi są zdawkowe i można je bardzo szeroko interpretować. Wygląda to jakbyśmy my mieli zadawać Ci pytania zamknięte, a Ty odpowiesz tak/nie. Rzucasz hasłami jakbyś opróżnił bęben maszyny losującej i zwolnił blokadę chyba, że to ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Michal8888 napisał(a):
Interesują mnie aplikacje desktopowe. Ale nie interesuje mnie www.
Z tych dwóch zdań wynika, że interesują Cię aplikacje desktopowe, ale MIMO tego nie interesuje Cię web. Jaką widzisz tutaj korelację pomiędzy tymi dwoma "działami" programowania, bo z cytowanego fragmentu wychodzi na to, że widzisz? W dziedzinach technicznych nie ma miejsca na interpretację, bo opisują one stan faktyczny i z tego powodu traktuje twoje wypowiedzi dosłownie.
Python na desktopowych aplikacjach? To jest nisza nisz, desktopowe aplikacje ograniczają się do środowisk gdzie web nie ma sensu - np różnego rodzaju hardwareowe rozwiązania typu automatyka przemysłowa - a tam sam python ci nie wystarczy i pieniądze są słabe bo masz wysyp automatyków i innych elektroników, albo w przypadku kiedy potrzebna jest duża lokalna wydajność (a python jest zajebiście wolny, chyba że sobie zawołasz ajkieś skompilowane binarki pod spodem). Są jeszcze różnego rodzaju inne aplikacje napisane np w Qt + Python, ale są po prostu rzadkie.
Michal8888 napisał(a):
przebranżowić się na programistę Pythona. Jest to sens nauczę się języka do tego stopnia aby móc pracować?
O Python nie słyszałem, ale Java, C, ścieżka SAP,, ścieżka testera jak najbadziej.
Wystarczy znać podstawy programowania, znać angielski, mieć wyższe wykształcenie techniczne.
Wtedy idziesz na jedną z wielu Akademii, uczą cię, płacą za to że się uczysz, po szkoleniu dają pracę, nawet nieźle płatną jak na start.
Na przykład ostatnio, z Micoblog Nowa edycja Java Starter Kit...
@szafran98: ech, nie marudź. Niech OP się najpierw nauczy programować, a potem można dywagować czy web czy nie web, a może soft dla elektrowni atomowych. Z Pythonem raczej nie zginie, nawet jak nie pyknie to może wykorzystać zdobytą wiedzę do automatyzacji.