Przejście z QA na programiste

2

Cześć, od ponad 5 lat jestem testerem automatyzującym, ale ostatnio doszedłem do momentu, kiedy więcej rzeczy mnie na tym stanowisku denerwuje niż cieszy, stąd moja decyzja o przejściu na programistę. Chciałbym pisać w JS i react lub/i python, tylko zastanawiam się jak wygląda teraz konkurencja na rynku pracy jeśli chodzi o te technologie. Wiem, że na juniorskie stanowiska we frontendzie jest masa chętnych. Z pythonem nie mam pojęcia, jak to wygląda. Będę aplikował na stanowiska regulara, tylko pytanie jak wygląda na tym poziomie konkurencja? Ciężko jest się przebić, czy jest dużo chętnych, ale np. 90% to ludzie którzy się do tego nie nadają? Która technologia ma waszym zdaniem większe perspektywy i lepszą przyszłość?

3

od ponad 5 lat jestem testerem automatyzującym

A w którym języku automatyzowałeś? Bo w tym języku bym starał się zostać programistą. No chyba że był to python. W pythonie jest mało pracy dla programistów. Więcej dla jakiegoś ML czy innych matematycznych wymysłów.

Co do konkurencji to chętnych jest dużo na stanowiska juniorskie, ale jak masz za sobą 5 lat pisania testów automatycznych to masz nad nimi sporą przewagę, więc bym się tym nie przejmował

Pytanie też co cię denerwuje w byciu testerem bo możliwe że w byciu programistą też będzie cię to denerwować. Albo wystarczy zmienić firmę na taką gdzie jest inna kultura pracy i cię już twoja praca nie będzie denerwować?

1

Trochę dziwne, bo ostatnio poznałem dwie osoby które z programisty Javy przeszły na QA testerów automatyzujących za podobne stawki, mam na myśli 15k netto plus VAT. Dodatkowa sprawa że dobry QA jest w stanie zarobić tyle co dobry programista plus jest łatwiej przejść na analityka/PMa moim zdaniem. Ale to moje zdanie, także przemyśł sobie też inny punkt patrzenia na to :)

0

@KamilAdam: Byłem przez te ponad 5 lat w 3 firmach w których pisałem w JS, Python, Kotlin/Swift, a aktualnie pracuje w Javie, która jest dla mnie strasznie nudna. Co do powodów zmiany, to cały czas gdzieś wraca poczucie, że traktują Cie jak pracownika drugiej kategorii plus perspektywy rozowju są słabe. Od czasu do czasu też się słyszy teksty z góry pt. "Po co testerzy w projektach?" (Podobne historie słyszałem od znajomych testerów z innych firm). Nudzi mnie też strasznie manualne testowanie, które niestety w mniejszym czy większym stopniu się zdarza.

0
TestWariat napisał(a):

Co do powodów zmiany, to cały czas gdzieś wraca poczucie, że traktują Cie jak pracownika drugiej kategorii plus perspektywy rozowju są słabe. Od czasu do czasu też się słyszy teksty z góry pt. "Po co testerzy w projektach?" (Podobne historie słyszałem od znajomych testerów z innych firm).

Ja bym całkiem powiedział że całkiem odwrotnie, serio tak ludzie mówią? Nie ma co słuchać ludzi, tylko znać swoją wartość :)

5

Co do powodów zmiany, to cały czas gdzieś wraca poczucie, że traktują Cie jak pracownika drugiej kategorii plus perspektywy rozowju są słabe. Od czasu do czasu też się słyszy teksty z góry pt. "Po co testerzy w projektach?"

(I znów będzie że jestem złośliwym wrednym człowiekiem,ale...) OK, czyli coś już o tobie wiemy. Nie masz silnej psychiki skoro taki tekst jest problemem. A poradzisz sobie z januszami stojącymi nad tobą i pytającymi się czemu estymata taka duże i że masz skończyć do końca tygodnia? Bo jak toteż będzie problemem to może już na wstępie nie warto się w to pchać?
Można też pomysleć o zmainie firmy na taką gdzie nie traktują QA jako pracowników drugiej kategorii (swoją drogą programiści kontraktorzy też często są traktowani jako pracownicy drugiej kategorii). Ja nigdy nie wpadłbym na to żeby powiedzieć w projekcie że testerzy są niepotrzebni. I to wcale nie dlatego że moja żona jest testerką :D Swoją drogą to ja kiedyś usłyszałem od testera że jestem nieprzydatny w firmie :D

Byłem przez te ponad 5 lat w 3 firmach w których pisałem w JS, Python, Kotlin/Swift, a aktualnie pracuje w Javie, która jest dla mnie strasznie nudna.

Co do wyboru technologii to jak pisałem w Pythonie prawie pracy nie ma dla programistów. Za to w JavaScripcie jest dużo, ale ten język IMHO powoduje problemy psychiczne. W Kotlinie niestety głównie mobilne aplikacje, a szkoda, to też świety język do pisania backendu. W Swifcie jest mało firm, ale jak akurat potrzebują to podobno bardzo dobrze płacą, plus praca na macu jest dla wielu dodatkowy plusem. Java - jak sam odkryłeś jest nudna do porzygu

2

Z 5 letnim expem nie będziesz miał żadnego problemu z wejściem na deva o ile jesteś kumaty w danym języku (którym automatyzowałeś). Sam przechodziłem tą drogę i będąc testerem (w tym auto) na 8 wysłanych cv dostałem 4 odzewy z czego padły 2 oferty. Wysyłaj cv i sprawdzaj ;) Co do pythona to się nie zgodzę z @KamilAdam :D Jest dosyć sporo pracy dla pythonistów min w webówce (django), jednak dochodzi do tego również js + inne toole jak dockery, cloudy itp. No i jest jeszcze big data, ml, crawlery itp. Musisz poszukać.

1

@KamilAdam: @ledi12 generalnie uważam, że stanowisko np. Python developera jest o wiele bardziej rozwojowe i przyszłościowe, niż testowaniem.

0
TestWariat napisał(a):

a aktualnie pracuje w Javie, która jest dla mnie strasznie nudna.

WTF? Co to w ogóle znaczy, że język jest nudny? Bez niespodzianek? Zachowuję się tak jak zakładam, że się zachowa? Ktoś rozwinie?

2
mechanix napisał(a):

WTF? Co to w ogóle znaczy, że język jest nudny? Bez niespodzianek? Zachowuję się tak jak zakładam, że się zachowa? Ktoś rozwinie?

Ssie od wielu lat, i nie ma szans na to, żeby przestała.

1
mechanix napisał(a):
TestWariat napisał(a):

a aktualnie pracuje w Javie, która jest dla mnie strasznie nudna.

WTF? Co to w ogóle znaczy, że język jest nudny? Bez niespodzianek? Zachowuję się tak jak zakładam, że się zachowa? Ktoś rozwinie?

Trzeba napisać multum kodu żeby coś zadziałało bo składnia jest niesamowicie rozwlekła

2
mechanix napisał(a):
TestWariat napisał(a):

a aktualnie pracuje w Javie, która jest dla mnie strasznie nudna.

WTF? Co to w ogóle znaczy, że język jest nudny? Bez niespodzianek? Zachowuję się tak jak zakładam, że się zachowa? Ktoś rozwinie?

Z tą Java jest jak z przewidywalnymi ludźmi o ciężkim charakterze. Czyli nudno i jeszcze Cie wku*wiają. Może JS powoduje choroby psychiczne, ale przynaniej jak coś napiszesz i zaczynasz sprawdzać czy działa to zawsze masz ten dreszczyk emocji co tym razem się niespodziewanie rozjechało :D

0

jak klepales klikacza w selenium czy innym cypresie to te 5 lat moze nie byc zbyt duzo warte :D nauczcie sie wszyscy w koncu ze ilość lat pracy ma małe znaczenie

0

Sam mam 20 miesięcy expa jako qa i planuje przeskoczyć na deva. Pracuje z selenium, jdbc, rest. Macie jakieś peotipy?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1