Umowa o pracę czy B2B

0
KamilAdam napisał(a):

@somekind: i teraz by się przydał prawnik albo urzędnik który by powiedział czy płacenie ludziom za nie wykonywanie pracy bo są na zwolnieniu lekarskim podpada pod stosunek pracy. To po pierwsze.

Nie sądzę. Nie leżysz na zwolnieniu lekarskim w miejscu, czasie i pod nadzorem zleceniodawcy.

Po drugie Pracownik, który przebywa na zwolnieniu lekarskim, podlega ochronie i nie może zostać zwolniony przez pracodawcę. (https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-zwolnienie-lekarskie-w-trakcie-wypowiedzenia`). Na B2B mogą dać ci wypowiedzenie bez problemu. Nawet jak w umowie masz wpisane 60 dni płatnego chorobowego

Oczywiście, że tak.
Jeśli ktoś ma zestaw umiejętności pozbawiający szans znalezienia nowej pracy, to powinien domyślnie wybierać bezpieczniejszą dla niego opcję. Najlepiej wykazać się w partii rządzącej.

The Pontiff napisał(a):

Ja znam osobiście przypadek gdzie człowiek złamał powaznie nogę i był na zwolnieniu przez kilka miesięcy (3-4 - nie pamiętam teraz dokładnie) bo miał zakaz przychodzenia do pracy.

Jakie ubezpieczenie na B2B pokrywa taki przypadek?

To nie musi być jakieś specjalne ubezpieczenie B2B, wystarczy zwykłe od NNW. Wiele firm daje coś takiego w benefitach zatrudnionym na UoP.

Jeśli jesteś zainteresowany tematem, to tu jest wątek odwiedzany przez eksperta od ubezpieczeń: Ubezpieczenia OC programistów - wątek Q&A

Korges napisał(a):

2k20 a ludzie dalej się zasłaniają ZUS'em jako argument UoP :D

Przy wspomnianych 15.000 brutto na UoP składki do ZUS/chorobowe wynoszą miesięcznie około 6200zł.
Gdyby ktoś miał wykupiony pakiet za tyle prywatnym szpitalu to nie powiem co by wam robiła pielęgniarka na wejściu przy każdej wizycie

Ale nie można porównywać jabłek z gruszkami, bo te 6200zł to nie jest kwota na zabiegi w szpitalach tylko szereg ubezpieczeń.

2

Nie NNW i nie OC.

Masz zapalenie rogówki i nie możesz pracować przy monitorze przez dwa miesiące. Jaka jest składka ubezpieczenia które przez te dwa miesiące będzie wypłacać 80% średnimiesięcznych przychodów? I ile wyniesie składka po takim zdarzeniu?

5

Ehh pieniądze to nie wszystko - wszyscy mówią "mnie to nie dotyczy", sam niespodziewanie przeszedłem ciężką chorobę. W moim przypadku plusem nie było to owe 80% tylko spokój w szpitalu - uwierz mi że ostatnią rzeczą o której myślisz to załatwianie formalności firmowych w momencie kiedy nie możesz iść do ubikacji z bólu. Każdy ma swój rozum i wybierze B2B czy UoP wedle swojego charakteru.

0

Póki jest się młodym i zdrowym to B2B, a po 35 roku życia przejdę chyba na UoP

2

Jeśli to tylko 4k różnicy rocznie, to raczej zdecyduje się na tą ofertę z UOP. Co prawda jestem jeszcze młody, nie choruje przewlekle, i raczej nie przewiduje wypadku, więc dlatego myślałem o B2B, głównie ze względów podatkowych. Strasznie wkurza, gdy nie masz równej wypłaty przez cały rok.

0
The Pontiff napisał(a):

Nie NNW i nie OC.

Może i nie. Z tego co wiem, to ubezpieczenia występują w pakietach - na życie, od NNW, od pobytu w szpitalu, od utraty pracy i jeszcze pewnie paru innych rzeczy. Przynajmniej z takimi ofertami spotykałem się w życiu, są one powszechnie dostępne i każdy chętny* może skorzystać, niezależnie od tego, czy pracuje, czy ma działalność.

Masz zapalenie rogówki i nie możesz pracować przy monitorze przez dwa miesiące. Jaka jest składka ubezpieczenia które przez te dwa miesiące będzie wypłacać 80% średnimiesięcznych przychodów? I ile wyniesie składka po takim zdarzeniu?

Nie wiem, nie interesuje mnie to. Jak już napisałem, jeśli jesteś zainteresowany tematem, to pytaj w odpowiednim wątku. Ja się z prywatnymi ubezpieczycielami nie zadaję, bo mnie nie chcą ubezpieczać.
A jeśli miałbym rozważać jakieś ekstremalne sytuacje typu zapalenie rogówki trwające kilka razy dłużej niż powinno, to bym się chyba od razu w prześcieradło zawinął i zaczął czołgać w stronę najbliższego cmentarza.

ReferenceError napisał(a):

Ehh pieniądze to nie wszystko - wszyscy mówią "mnie to nie dotyczy", sam niespodziewanie przeszedłem ciężką chorobę. W moim przypadku plusem nie było to owe 80% tylko spokój w szpitalu - uwierz mi że ostatnią rzeczą o której myślisz to załatwianie formalności firmowych w momencie kiedy nie możesz iść do ubikacji z bólu.

Jasne. Ja np. cenię sobie spokój zapewniany przez posiadanie oszczędności oraz życie poniżej możliwości finansowych. Dużo bardziej niż te 80% z ZUSu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1