Czego wymagacie od stażysty?

Witam,

Od kilku lat pracuję jako programista NAV'a (ERP - bardzo specyficzny język/środowisko), postanowiłem się przebranżowić i jakoś tak się złożyło, że dostałem propozycję uczestnictwa w programie stażowym w jednej z dużych firm IT. Staż ma trwać prawie rok, ale jest za bardzo przyzwoitą kasę jak na to stanowisko (~2700 netto). Staż to fullstack z naciskiem na frontend na początku. Z wiedzą z tych technologii jest u mnie bardzo cienko, zresztą sam rekruter tak stwierdził - dostałem się ze względu na swoją wiedzę z erp. Oczywiście cały czas siedzę i nadrabiam, ale zrodziło się u mnie takie pytanie, bo i czasu coraz mniej:

Jakie zadania przydzielacie stażystom na początku, niech będzie, z frontendu?
Jakie dodatkowe umiejętności najbardziej cenicie u stażysty na start? GIT?

Po prostu chcę wybadać w miarę ogólnikowo grunt pod kątem zadań/tasków jakich mogę się spodziewać na początku :)

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Bronchi napisał(a):

Jakie zadania przydzielacie stażystom na początku, niech będzie, z frontendu?

Kawa musi być dobra.
I przynoszona do biurka :]

Jednemu kolesiowi na stażu kazali też zrobić fajną animację jadącego pociągu dla ładowania strony z rozkładem jazdy. Żeby na różnych rozdzielczościach się dobrze zachowywała itp...

Bronchi napisał(a):

Jakie zadania przydzielacie stażystom na początku, niech będzie, z frontendu?
Jakie dodatkowe umiejętności najbardziej cenicie u stażysty na start? GIT?

Nie przydzielam, ale stażysta ma to do siebie, że z reguły to nawet junior jeszcze nie jest, więc ciężko wymagać u niego czegokolwiek. Ja bym wymagał 3 rzeczy:

1. Przykładania się do tego, co robi
2. Słuchania i stosowania tego, co się mu mówi. A jak nie rozumie zadania, to niech pyta, bo potem będzie siedział jak kołek i nie wiedział co robić ma.
3. Logicznego myślenia, żeby mi z każdym głupim problemem nie zawracał głowy, tylko niech najpierw sam spróbuje, potem niech sprawdzi internety, a dopiero potem mógłbym mu pomóc. Jak będzie cały czas pytać i czekać na gotowe, to się nic nie nauczy, dużo więcej da technika prób i błędów. Oczywiście bez przesadzania, że siedziałby 2 dni nad zmianą koloru tekstu, a nadal by się nic nie pytał.

Od stażysty to wymaga się bardzo mało, ale przede wszystkim liczy się na to, że będzie potrafił chłonąć wiedzę, którą będą mu przekazywać. A co za tym idzie - zostanie juniorem. Zadania dla stażysty są proste. Najczęściej na początku prosi sie go o poznanie jak wyglądają testy jednostkowe, a więc takiemu stażyście można zlecić dorobienie testów jednostkowych jakichś małych modułów. Tak, żeby w miarę zaczął poznawać jak wygląda tworzenie systemów.
A Git to dla mnie absolutna podstawa, więc warto znać chociaż podstawowe komendy.

Tak krótko mówiąc jedynie co się wymaga od stażysty to nauka, nauka i jeszcze raz nauka. I oby ta nauka nie szła w las...

Tak z ciekawości, czemu się przebranżawiasz z NAVa na fullstacka?

Tego samego, co od juniora, regulara i seniora, czyli niczego.
Jak się niczego nie wymaga, to nawet jak spieprzą (a to pewne), to przynajmniej nie będzie rozczarowania.

Chciałbym jakoś pomóc radą, ale nie umiem.
Mnie w pierwszej pracy wrzucili do legacy code'u gdzie ostatni programista uciekł pół roku wcześniej. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że od razu zacząłem od stanowiska team lidera i najstarszego programisty w projekcie :).
Czego ode mnie wymagano? Wszystkiego, ale było wiadomo, że zajmie mi to więcej czasu. Przynajmniej dla mnie, bo manadzment zrobił takie harmonogramy że nie miałem prawa się wyrobić :D