Korzystniejszy sposób rozwiązania umowy o pracę

Jaki sposób rozwiązania jest korzystniejszy przy rozwiązaniu umowy przez pracodawcę z zachowaniem okresu - czy za porozumieniem stron, czy pozostawienie jak jest - czyli wypowiedzenie umowy przez pracodawcę?

Dodam tutaj, że nie jest to tak zwana dyscyplinarka, tylko normalne zwolnienie, ale po miesiącu pracy.

Niestety powód zwolnienie nie jest związany z brakami umiejętności i jest niezależny ode mnie, ale muszę jakoś znaleźć inną pracę i chcę wiedzieć co mniej boli w CV - gdy ma się okres 8-letniej pracy, po czym okres próbny w innej zakończony wypowiedzeniem po miesiącu. Poprzednia praca zakończona za porozumieniem stron.

Pytam, bo pracodawca daje możliwość zmiany trybu rozwiązania umowy.

Ale po co w CV sposób rozwiązania umowy 0o Dogadaj się tak jak ci pasuje. Jak przyszłych pracodawców będzie to interesować to powiesz jak było.

dbCooper napisał(a):

Ale po co w CV sposób rozwiązania umowy 0o Dogadaj się tak jak ci pasuje. Jak przyszłych pracodawców będzie to interesować to powiesz jak było.

W CV nie piszę, ale oni pytają, co było przyczyną zakończenia stosunku pracy. W przypadku kłamstwa mają prawo później nie zatrudnić. W przypadku długich okresów pracy jest korzystniej, gdy strony się dogadają. Jak jest w przypadku miesięcznego okresu pracy?

Może po prostu nie zamieszczaj tego miesiąca pacy w CV.

on napisał(a):

Może po prostu nie zamieszczaj tego miesiąca pacy w CV.

Nie wyjdzie coś takiego dość łatwo jeśli będą nieścisłości w składkach ZUSowskich? Ze świadectw pracy HRy w końcu wyliczają wysokość odprowadzeń, jeśli przekroczy się pierwszy próg a pracodawca zapłaci mniej (bo nie wie o tych poprzednich przychodach) to na pewno ktoś się tym za interesuje. Nie jest mi trudno sobie wyobrazić że w takim przypadku trzeba się będzie tłumaczyć z dwóch rozwiązań umowy. Trzeba by tutaj kombinować coś więcej.

No właśnie w tym problem, poza tym przy stylu postępowania - "nie powiem" - pozostaje zostać do końca roku bez pracy - wtedy ZUS wygaśnie pod względem rocznych rozliczeń./ Tylko wtedy będzie rok od poprzedniego zatrudnienia i będą pytać co w tym czasie robiłam. Nie będą się też zgadzać wyliczenia czasu do emerytury, bo te 2 miesiące się liczą, ale to mniejsze piwo, bo do emerytury mi daleko.

Pytanie więc brzmi - bo mogę to zerobić tylko przez tydzień - zamienić to wypowiedzenie na porozumienie stron?

Za porozumieniem jest bardziej standardowe. Tego bym się trzymał.

W nowej pracy i tak będą chcieli świadectwo pracy, gdzie zdaje się jest info o sposobie rozwiązania umowy. Jest to im potrzebne choćby do wyliczenia ile dni urlopu przysługuje pracownikowi. Jeśli masz możliwość z porozumieniem stron to wydaje się to lepsze niż zwolnienie ze strony pracodawcy.

1. "za porozumieniem stron" - dogadaliście się i skonczyliście współpracę
2. "za wypowiedzeniem przez pracownika" - kopnąłeś ich w dupę
3. "za wypowiedzeniem przez pracodawcę" - kopnęli Ciebie w dupę

W przypadku punktu 3 - to ogólnie jeśli byłeś na UoP to będzie im to bardzo ciężko zrobić (ale jest do zrobienia) i Ty w wielu przypadkach możesz ich pozwać do sądu pracy.

W świadectwie pracy będziesz miał podany któryś z powyższych punktów, bez konktretnych powodów (jeśli wskazany jest punkt 3, to pracodawca podaje powód np. likwidacja stanowiska pracy - czyli jeśli pracodawca zawinił w jakimś sensie to ma podać powód konkretny).

Najładniej wygląda punkt 1 - po prostu Ty szukałeś czegoś innego, doszliście do porozumienia że chcesz się rozwijać w np. technologii ABC a oni tego nie mogli zaoferować i dlatego się rozstaliście (najlepszy powód bo wtedy od razu mówisz: "i właśnie dlatego przyszedłem do państwa bo wy macie tą technologię") ;)

Pytanie jest do Ciebie: czy chcesz mieć ich z głowy i olać to wszystko, czy chcesz się z nimi sądzić... jeśli chcesz się sądzić to koniecznie za wypowiedzeniem ze strony pracodawcy.

Musi być powód? Mi nie podano powodu zwolnienia w tym wypowiedzeniu. Skoro nie podano w wypowiedzeniu to mogą wpisać powód do świadectwa pracy? Jest to wypowiedzenie, a nie dyscyplinarne zakończenie.

Zależy od umowy: jeśli była to umowa o pracę na czas nieokreślony i wypowiedzenie dał ci pracodawca to MUSI podać powód (mówimy o wypowiedzeniu a nie o świadectwie pracy). Jeśli ty wypowiadasz umowę to nie musisz podawać powodu. Jeśli umowa była zawarta na czas określony, na okres próbny, na jakieś konkretne zadanie i wypowiada ją pracodawca to też nie musi podawać powodu.

Szczerze nie wiem czemu kombinujesz. Wez za porozumieniem stron. Wypowiedzenie ze strony pracodawcy to tylko gdybys chcial sie sadzic ma sens ale zadnych zalet.