Interpretacja zapisu rozwiązania umowy b2b.

Mam do podpisania umowę b2b i chcę się zorientować jak wyglada sytuacja rozwiązania współpracy jeśli to zlecający ją rozwiązuje.
W jednym punkcie umowy zapisane jest, że umowa może zostać rozwiązana pisemnie z okresem miesięcznego wypowiedzenia. W drugim punkcie zaś, że rozliczenie za wykonanie zlecenie odbywa się na podstawie raportu z wykonanych prac oraz faktury za przepracowane godziny. W umowie nie jest nic zapisane o minimalnej ilości godzin czy zleceń dostarczanej przez zlecającego, jedyne info to to, że zlecający zleca a zleceniobiorca robi.
Czy w takim wypadku kontrahent może tak naprawdę rozwiązać współpracę z dnia na dzień i nie ma żadnego obowiązku dawać zlecenia przez okres wypowiedzenia umowy?

Tak, jesteś na rozliczaniu godzinym za czas kiedy realizujesz zlecenie. Równie dobrze możesz być na wypowiedzeniu miesiecznym i zleceniodawca nie zleci Ci nic do zrobienia i ma w pełni prawo Ci za to nie zapłacić.

Pytanie, czy ma obowiązek podejmować zlecenie, jak mu kontrahent coś zleci? Jak nie to wypowiada umowę i mówi, żeby sobie poszli do diabła.

Jak możesz to wrzuć umowę (albo chociaż te dwa punkty, o których wspomniałeś) bo tak, jak dla laika jakiś średnik na końcu może nie mieć większego znaczenia, ale bez tego aplikacja się nie skompiluje, tak samo Ty możesz patrzeć na umowę i czegoś nie dostrzegać ;)

Co do postawionego pytania - raczej nie ma znaczenia, kto wypowiada umowę, jeśli nie ma żadnych obostrzeń, to wypowiedzenie może być złożone przez którąkolwiek ze stron.

Nie napisałeś, jak jest liczony okres wypowiedzenia - czy miesięczny od dnia złożenia, czy ze skutkiem na koniec miesiąca kalendarzowego.

Natomiast zapis o braku określonej minimalnej ilości godzin może być mocnym sygnałem ostrzegawczym. Wczoraj ktoś "płakał" że ma podobnie skonstruowaną umowę i aktualnie nie dostaje żadnych zleceń. Poczytaj https://4programmers.net/Forum/Kariera/331255-b2b_wymuszone_dni_wolne. Ale wracając do Twojego pytania - jeśli nie ma żadnych zapisów określających minimalną ilość godzin (lub inaczej regulujących Waszą współpracę) to jest taka możliwość (prawdopodobnie - bo jak pisałem na początku, samej umowy nie widziałem), że podpiszecie umowę, następnie zostanie ona natychmiast wypowiedziana i do czasu zakończenia okresu wypowiedzenia nie dostaniesz żadnego zlecenia.

Niestety nie mogę wrzucić umowy. Jest napisana bardzo prostym językiem więc raczej nie zinterpretowałem niczego na swój sposób. Teraz już wiem, że w przypadku rozwiazania na nic nie mogę liczyć