windoza sie posypała

0

Witam! Zgóry tnx za re.

Zrobiłem sobie w biosie uruchamianie Pc klawiatura, jumpera zmieniłem na płycie głownej i zaczałem testowac. Właczałem klawiat. i wyyłaczałem guzikiem i raz właczam - patrze - bios sie zresetował, no load best preformance i działa. komp działał na drugi dzien, ale podczas grzebania w necie zresetował sie i włacza sie wszystko ok, tylko, ze w ostatnim etapie jak wskakuje winda, u mnie wskakuje "Mozna bezpiecznie wyłączyć komputer. Tryb awaryjny działa. Dziwne, ze ten ekran jest od windozy xp a ja mam 98se, ale to pewnie wina jakiejs nakłądki an system, a wczesniej tego nie zauwazyłem, bo tego nie widać w obudowieo standarcie ATX. Prosze o pomoci pozdrawiam wszystkich [cya]
//dopisane
Aha, zapomniałem, potem jumpera zmieniłem tak jak był na poczatku ale nic to nie dało...

0

ODP jest prosta nie baw sie w biosie jesli nie wiesz do czego dana funkcja działa ;)

0

sprawdz z cpu czy nie masz ustawionego ze ma wylaczac kompa jesli temperatura jest wyzsza niz iles tam stopni. Tryb awaryjny nie obciaza za bardzo systemu a jest chyba taka opcja ladowana automatycznie.

BTW. Adam skad Ty te odpowiedzi bierzesz ? ze stron z humorem czy jak ?

0

Ja też miałem problemy z Biosem miałem taką opcje że gdy mi się komputer włączał to trzeba było za każdym razem nacisnąć F1 aby kontynułować ... wkurzające no i zmieniłem w biosie żeby tego nie było
no i spox potem jak kompa wyłączałem to nie chciał się włączyc nie wiem dlaczego dopiero gdy go w ogóle od sieci(prądu) odłączyłem to wtedy włączał się i tak w kółko ... chciałem to przywrócić ale bez skutku do dziś tak mam :( ale troszke się ustabilizował komp ale nieraz dalej ma takie wałki
Adam ma troszke racji co do tego tematu! Ja duzo grzebałem w biosie np. obliczanie ramu wyłączełem takie tam proste rzeczy ;) ale niepotrzebnie wyłączyłem te śmieszne F1 qrde ...
pozdrowienia dla 4p.

0

:O partycja sie chyba posypała... Wydaje mi sie ze tablica jest zrypana :( bo jak pod iwndoza awaryjna właczam to jakies błędy na dysku partition amgic znajduje i w ogóle nieda sie kopiowac bo sie vxd wysypuja, bo chyba w tablicy plików cos zwalone :(

0

Napisałeś że grzebałes w necie . Może to jakis wirus skoro w trybie awaryjnym wszystko ok.Sprubuj uruchamianie selektywne, kroko po kroku. A jezeli chodzi o bios to uruchom ,,LOAD DEFAULT BIOS'' i masz ustawienia fabryczne. Warto tez sprawdzic kulera skoro bawiłeś sie na płycie głównej.

zaspany

ps :jak juz winda bedzie chodzic ok zrób sobie kopie bezpiczeństwa partycji z winda za pomoca ghosta i nastepnym razem system postawisz w 5 minet.

0

Tnx, ale grzebie z innego kompa, awaryjny to kicha, i sypia sie pod nim pliki, wydaje mi sie że podczas resetu zepsuła sie tablica plików i strama sie ja jakos przywrocic, ale na razie minie idzie.

0

Yo!
Uratowany :)
Zrypał sie program do przyspieszania (super fast'98) miał sowje vxd i one kaszaniły. Złota rada z tym uruchamianiem krok po kroku szkoda ze tak puźno ją zastosowałem, ale mniejsza o to podrawiam [cya]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1