Jak znajdujecie motywację do programowania jako hobby

2

Hej, może niektórzy z was uznają że do hobby nie trzeba się motywować i to przychodzi samo jednak nie koniecznie się z tym zgadzam. Mam od dłuższego czasu problem że wydaje mi się jakbym rozleniwił się totalnie, prawnie codziennie pracuje w pracy nie związanej z programowaniem na rano, popołudnie i noc i chciałbym wolny czas wykorzystać na tworzenie swoich projektów. Niestety w praktyce wygląda to tak że wolny czas przesypiam, albo wstaje od kompilatora po 15 minutach i leżę cały wolny czas co sprawia że nawet nie odpoczywam bo mam poczucie zmarnowanego czasu. Chciałbym to jakoś zmienić, myślę że nie wymagam od siebie dużo i to normalne, jednak zupełnie nie wiem jak się zmotywować, macie jakieś sposoby, propozycję?

0

Mam podobny problem, wiele osób poleca rzeczy typu dopamine detox czy wprost konsultacje z terapeutą. Ja osobiście powoli dojrzewam do tego, że nie odpowiada mi praca dla kogoś i na ten moment zbieram doświadczenie i wiedzę, żeby za n lat potrafić stworzyć coś własnego, nawet pomimo spadku zarobków na jakiś czas do minimum. Może masz poodbny syndrom? Mi na brak motywacji swego czasu mocno pomagał ciężki trening, obecnie swoje baterie ładuję wychodząc w teren, spacery, bieganie, kontakt z naturą, bardzo polecam

4

Pobiegaj sobie przez godzinę po pracy i zobacz czy pomaga. Niektórzy wymagają mentalnego resetu, wysiłek fizyczny w tym pomaga.

6

Ja po przeczytaniu twojego posta, mam wrażenie, że tobie nie brakuje motywacji, tylko siły. Jak przesypiasz cały wolny czas to jesteś przemęczony. Człowiek to nie robot.

1

@ProgramistaPralki:

Znajdź sobie przyjemne hobby dla 2 osób. Jak ty Jej nie zmotywujesz, to Ona cię namówi.

Albo odpuść sobie i skup się na pracy.

1

Jesteś pewien, że to hobby, a nie że sam sobie presję jakąś narzucasz?

1

Poszukaj sobie innego twórczego zajęcia... (na próbę). W Twoim przypadku dobrze by było to połączyć ze sportem jeżeli nie tryskasz energią od rana po pełnej przespanej nocy -> musisz uprawiać sport. Jak wyrobisz nawyk treningu to będziesz te projekty "napierdalał" po miesiącu jak się przyzwyczaisz. Rozważyłbym bieganie w Twoim przypadku, jeżeli masz mało ruchu na co dzień.

Mnie np. motywuje taniec - twórcze zajęcie, które mało kto o tym wie wśród developerów ale jest zajebistym sposobem rozwijania siebie na wielu płaszczyznach, dlatego że rozwija kreatywność i wyobraźnie w odróżnieniu od klasycznej siłowni gdzie robisz ilość powtórzeń, a tak naprawdę nic nie wymyślasz. W tańcu uczysz się nowych ruchów, uczysz się przekładać to w ciało.. dość podobnie działa też crossfit. Zresztą polecam spróbować, tylko pamiętaj że początki są bardzo trudne.

Twoje samopoczucie może też być związane ogólnie ze zdrowiem lub może mieć na to nawet wpływ Twoja dieta - chciałem tylko Cię trochę nakierować, mam nadzieję ze pomogłem ;)

2

Nie należy mylić pracy/studiów/nauki z hobby/zainteresowaniem.

Jeśli to hobby, to samo wróci, gdy znajdziesz czas.

Jeśli zaś zmuszasz się do nauki, bo chcesz to umieć -- to musisz zmotywować się inaczej, bo z Twoich zdań nie wygląda to wcale na coś, co daje Ci przyjemność i odprężenie (jak chyba hobby powinno).

7

Ja nigdy nie mam motywacji i po trzydziestu paru latach życia przestałem na nią czekać. Po prostu zaczynam robić to co trzeba, co muszę, albo co myślałem, że chcę choć mi się nie chce. Jak już zacznę i zrobię coś przez te 5-10 minut to zapominam, że mi się nie chce i działam siłą rozpędu. Najgorsze co można zrobić to zacząć się zastanawiać co muszę zrobić albo co powinienem zrobić, po prostu zaczynasz robić bez zastanawiania i wymówek.

Jak to mówił klasyk "masz wyniki, albo wymówki".

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1