Witam mam 35 lat interesuje się programowaniem chociaż wiadomo że programistą nie zostanę i nic sensownego nie napisze oraz interesuje się elektroniką. Chciałbym jako hobby i nauka coś porobić jaki zestaw będzie dobry dla początkującego pico i python czy esp32 i C++. Liczę się z tym ze to nie będą nie wiadomo jakie projekty. I nie wiadomo jakie programy chciałbym coś dla siebie podłubać.
0
1
Zacznij od pythona i tkintera.
0
A mikrokontroler to raspberry pi pico byłby chyba lepszy bo można w pythonie programować tzn micropython.
0
O ile celem tego "zadania" jest PROGRAMOWANIE, nauka programowania, to na pececie (który i tak posiadasz, nawet do programowania ewentualnego pi)
Biorąc 2w1, bebechy mikrokontrolera i bebechy języka programowania, jego specyfikę, wychodzi to źle, umysł nie odróżnia jednego od drugiego.
Groch z makiem, dwa obszary wiedzy, oba słabe.
Olbrzymia większość adeptów próbujących na ten spsoób, "coś" osiąga, to nie tak że "nic", wie że jak pociągnie za sznurek, to banan spadnie, ale nie rozumie jak to działa, nie rozumie dlaczego banan czasem nie spada, nie przeanalizuje, co zrobić, aby jednak spadł itd
MSZ do mikrokontorlerów przyjdzie czas, jak w języku programowania nic nie zaskoczy, jak się umie własnoręcznie rozwiązywać kłopoty itd ..
0
Hobbysta spokojnie możesz napisać coś wartościowego nie pracując w zawodzie jako programista.
To raz.
Dwa jak będziesz doświadczony choć delikatnie to nie będziesz takich rzeczy pisał "co robić". Bo będziesz maił sto pomysłów na swoje projekty.
Bądź systematyczny, z 2-3 lata sobie dłub w jednym języku. Staraj się pisać małe programy które wykonują jakieś zadanko. Nie rzucaj się na głęboką wodę.
Staraj się pisać rzeczy które faktycznie do czegoś Ci się przydadzą. Jasne jakieś wyzwania czasem są fajne ale bez przesady. Lepiej być praktycznym.