Czy warto wpisywać jako hobby coś czego się uczymy?

0

Jeśli np. moje codzienne zainteresowania to grafika 3d w Blenderze i np. programowanie w C#, ale ich znajomość to podstawy, bo uczę się ich z pasji (piszę dla siebie różne programy niewielkie, czasami dla kogoś, to samo z modelami low poly + UV Mapping), to czy mogę je wpisać do hobby, czy nie? Bo do umiejętności nie podpinam tych rzeczy, bo najpierw muszę je podnieść bardziej, ale może do hobby, zainteresowań pasują? W końcu inni ludzie wpisują tam różne rzeczy np. koszykówka, pływanie, kino jakiegoś gatunku, astronomia lub coś innego...

0

Imho nie wrzucał bym tego do hobby, przyjęło się explicit że programista uczy się programowania po godzinach pracy.

0

a jeśli składam cv do pracy biurowej lub innej niezwiązanej z grafiką i programowaniem?

0

zresztą w polu "umiejętności" nie mam podanych skilli programowania i grafiki więc one w hobby przeszkadzają wg ciebie, czy już nie? W końcu byłyby tylko w hobby podane. Dopiero gdybym skille miał wysokie to bym je wrzucił do umiejętności.

0
hbtfghytgj napisał(a):

a jeśli składam cv do pracy biurowej lub innej niezwiązanej z grafiką i programowaniem?

Wtedy można. Choć z hobby rekruter też może przepytać, i lepiej być przygotowanym. Jeżeli wpiszemy Martynę Wojciechowską, to moze paść pytanie o jej ostatnie podróże oraz fotorelacje.

hbtfghytgj napisał(a):

zresztą w polu "umiejętności" nie mam podanych skilli programowania i grafiki więc one w hobby przeszkadzają wg ciebie, czy już nie? W końcu byłyby tylko w hobby podane. Dopiero gdybym skille miał wysokie to bym je wrzucił do umiejętności.

Każdy musi znaleźć złoty środek. Rekruter będzie wałkował raczej każdą technologię z CV, dlatego warto wpisać (do doświadczenia/umiejętności) dopiero gdy wiemy coś więcej z tej technologi, niż tylko po kilkudniowym "liźnięciu". Jeżeli obronimy sie z podstawowych pytań, to MSZ warto się pochwalić.

0
hbtfghytgj napisał(a):

a jeśli składam cv do pracy biurowej lub innej niezwiązanej z grafiką i programowaniem?

pytasz czy czyt. "czy wpisywac programowanie w CV w momencie gdy aplikuje o prace jako asystent lesniczego"

sam sobie odpowiedz na pytanie.

albo na odwrot:

"czy podawac w CV umiejetnosc zmiany kola w samochodzie w momencie gdy aplikuje na stanowisko software developer" ?

wyobraz sobie, ze jestes pracodawca. szukasz typa ktore bedzie zajebiscie wykonywal prace na danym stanowisku - prace za ktora masz mu pracic.

jezeli szukam CAD designera to mnie gowno obchodzi, ze gosc pisze sobie projekty na RPi. Bez kitu. Dla mnie wazne jest to co potrafi czyt. jakie ma doswiadczenie w branzy, jakie projekty zrealizowal i czy spelnia wymagania, ktore stawiam na danym stanowisku: doswiadczenie miedzynarodowe jezeli wymagane, czy zna jezyk obcy jezeli wymagany:

  • to, ze ktos gra w koszykowke nie oznacza, ze jest team playerem.
  • to, ze ktos chodzi po gorach nie oznacza, ze potrafi osiagac zakladane cele.

itd.

wpisz to co uwazasz, ze jest wazne aby znac / potrafic na tym stanowisku, cos co poszerza twoj arsenal umiejetnosci jako kandydat na konkretne stanowisko.

0

Wrzuc tylko to co jest bezposrednio zwiazane ze stanowiskiem. Jesli cos znasz to wpisz, jesli nie lub slabo to nie wpisuj. Jesli znasz trzy narzedzia w blenderze ale umiesz z nich zrobic konkretny ladny model w stosunkowo szybkim czasie (pokaz komus kto Ci da szczera opinie) to mozesz zalozyc ze znasz blendera.

0
Golden Glory napisał(a):

pytasz czy czyt. "czy wpisywac programowanie w CV w momencie gdy aplikuje o prace jako asystent lesniczego"

Czyli lepiej nie wpisywać ani jednego zainteresowania jeśli nie ma ono związku z pracą na danym stanowisku tak? To w takim razie po co ludzie wpisują sobie do CV do hobby "skakanie ze spadochronem", "astronomia", "podróżowanie", "książki kryminalne", "nurkowanie" skoro i tak to nie będzie miało żadnego związku z ich pracą? Chyba tylko po to by pracodawca dowiedział się kim jest dany gość, czy to ktoś bez zainteresowań, kto tylko ogląda telenowele i śpi, pije wódę, czy może ktoś kto jeździ po Afryce, nurkuje lub robi coś innego ciekawego.

1
hbtfghytgj napisał(a):

To w takim razie po co ludzie wpisują sobie do CV do hobby "skakanie ze spadochronem", "astronomia", "podróżowanie", "książki kryminalne", "nurkowanie" skoro i tak to nie będzie miało żadnego związku z ich pracą?

Ludzie tak robią, bo w tutorialach pisania CV w internecie, różni mędrcy tak radzą.

Ja nie wpisuję, bo o swoich poza programistycznych zainteresowaniach mogę rozmawiać z kolegami, a nie z kandydatem na pracodawcę.

0

Jak chcesz być widziany jako nerd, to tak - możesz. Ale czy to dobrze, to zależy od rekrutera. Dla mnie byłoby raczej wadą kandydata jeśli w zainteresowaniach byłaby tylko informatyka.

0
hbtfghytgj napisał(a):
Golden Glory napisał(a):

pytasz czy czyt. "czy wpisywac programowanie w CV w momencie gdy aplikuje o prace jako asystent lesniczego"

Czyli lepiej nie wpisywać ani jednego zainteresowania jeśli nie ma ono związku z pracą na danym stanowisku tak? To w takim razie po co ludzie wpisują sobie do CV do hobby "skakanie ze spadochronem", "astronomia", "podróżowanie", "książki kryminalne", "nurkowanie" skoro i tak to nie będzie miało żadnego związku z ich pracą? Chyba tylko po to by pracodawca dowiedział się kim jest dany gość, czy to ktoś bez zainteresowań, kto tylko ogląda telenowele i śpi, pije wódę, czy może ktoś kto jeździ po Afryce, nurkuje lub robi coś innego ciekawego.

Ludzie wpisuja tzn kto ? Kim sa ludzie ?

Jezeli pracodawca bedzie chcial poznac danego osobnika to zaprosi go na rozmowe z ktorej wywnioskuje jaka osoba jest dany kandydat w trakcie rozmowy w 4 oczy !

0

Według hrowych poradników powinno się unikać ogólników, jeśli np. muzyka to jaka, jeśli historia to jaki okres itp. Inaczej można łatwo zagiąć kandydata. No i poradniki mowią by wpisywać rzeczy niezwykłe... Ale już kiedyś czytałem analizy hrów, że jak ktoś ma wpisane "sporty ekstremalne" to na pewno "zbyt wielki indywidualista" :|

Ja wpisuje w dziale 'zainteresowania' swoje... zainteresowania, niezależne od pracy na jaka aplikuje i nigdy nie miałem z tym problemów. I tak, na asystenta leśniczego (jakbym aplikowal, ale w sumie nie wiem czemu mialbym to robic...) to też wpisałbym np. "programowanie", bo tak mi się podoba i tyle. Z tym, ze u mnie w CV "zainteresowania" to jedna linijka, bez szczegółów. jedni zapytają inni nie, kolejni lubią tak sprawdzić np. angielski by opowiedzieć o swoich zainteresowaniach. itp.

Umiejętności polecam wpisać w osobnej części i zrobić jakąs skalę np. 6 stopniową. I jak ktoś ma podstawy to niech zaznaczy 1 lub 2 punkty na 6 i tyle. Oczywiście jeśli te umiejętności mają się przydać w danej pracy.

0

Jeśli już tak taktycznie myśleć, to najlepiej w Hobby wpisać takie same jak ma osoba decydująca o przyjęciu (można przez Facebooka czegoś o osobie się dowiedzieć). Tylko trzeba by się przygotować do rozmowy o tym naszym nowym hobby. Na szczęście w IT nie ma takiego bezrobocia, żeby to było konieczne ;)

1

Moim zdaniem zdecydowanie nie. Bedac przesluchujacym, gdyby mi sie rzucilo w oczy ze ktos ma w sekcji 'zainteresowania' technologie ktora znam, to pewnie bym spytala o jakies ciekawostki i w wypadku gdyby kandydat powiedzial ze 'a dopiero sie ucze' moglo by byc troche niezrecznie (tak samo jak wpiszesz cos wymyslonego, np. koszykowka i okaze sie ze rozmowca gra w lokalnej lidze ;)
Mozesz wpisac w zainteresowaniach 'nauka nowych technologii', jesli ktos jakims cudem o to spyta to bedziesz mial pole do popisu opowiadajac o tym.
Swoja droga, nigdy nie mialam w CV sekcji hobby, bo tak naprawde co to kogo obchodzi i jakie to ma znaczenie jesli chodzi o moje kompetencje. Nie zdarzylo mi sie z nikim rozmawiac o zainteresowaniach na zadnym etapie rozmowy kwalifikacyjnej, zarowno w roli rekrutowanego jak i rekrutujacego.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1