Dziwne. Ja zakładałem firmę to nikt się o nic nie pytał. Żadnych umów, pozwoleń etc. Zreszta co obchodzi biurwę jakich klientów mam? Jeszcze trochę to nastąpi nacjonalizacja i zostaniemy rzemieślnikami w zakładach państwowych zbudowanych z naszych firm...
0
0
Od niedawna rzeczywiście pytają się o takie rzeczy jak umowa najmu lokalu, oświadczenie o kwalifikacjach i planowanych usługach itp. Kiedyś tego nie było.
0
a co jak nie ma sie umowy najmu bo np mieszkasz po znajomosci i wtym samym lokalu masz dzialnosc?
0
To jest bardziej w celu likwidacji firm słupów i tyle ;)
0
Swoją drogą w świetle nowych zmian w składce zdrowotnej czekam na hardkora, który będzie przy 600k przychodu na skali z 95% IPBoxem i idę zaraz za nim.
Zdrowotna poniżej 300 pln XD, jak za dawnych lat. Tylko schemat zarabiania dziwny, bo płacisz 32% podatku, a później dostajesz POTĘŻNY zwrot.
0
filemonczyk napisał(a):
a co jak nie ma sie umowy najmu bo np mieszkasz po znajomosci i wtym samym lokalu masz dzialnosc?
Z pół roku temu przeprowdziłem się na peryferia. Od razu zmieniłem dane w ceidg. Po kilku dniach pani w e-urzędzie przysłała mi pismo z wezwaniem do przedstawienia dowodów, że mam prawo do lokalu.
Od paru lat jak nie masz papieru o najmie czy użyczeniu czy ksiąg wieczystych to nie zarejestrują firmy.
renderme napisał(a):
Swoją drogą w świetle nowych zmian w składce zdrowotnej czekam na hardkora, który będzie przy 600k przychodu na skali z 95% IPBoxem i idę zaraz za nim.
Zdrowotna poniżej 300 pln XD, jak za dawnych lat. Tylko schemat zarabiania dziwny, bo płacisz 32% podatku, a później dostajesz POTĘŻNY zwrot.
Sensowny doradca podatkowy bierze za ogarnięcie ip box-a jakieś 10k. Kontrakt jest tylko kontraktem i zanim przyjdzie interpretacja to może okazać się, że trzeba szykować kolejną bo wjechał nowy temat. Poza tym interpretacja nie musi być po myśli podatnika więc wówczas pozostaje procesowanie się.
Spore zwroty będą obarczone kontrolą do której zakończenia kasa będzie w rękach państwa. Kontrolę można przedłużać ze względu na złozony charakter sprawy. Jak wykażą nieprawidłowości to masz problem, trzeba składać korekty, posypią się kary, a jak jest grubo to kasa przepada i trzeba się procesować.
Dla mnie ten cały ip box to niezły trik piarowy. Chyba, że faktycznie ktoś ma startup, produkuje unikatowe rozwiązania, jest w stanie łatwo to wykazać.