Prolongata kredytu hipotecznego

0

Cześć, czy ktoś korzystał z takiej opcji?

Wydaje się, że jeśli ktoś ma kredyt na 10-20 lat i wydłuży do 30 to zmniejszy to obecnie znacząco odsetki co pozwoli zoptymalizować nadpłaty i szybciej ostatecznie spłacić kredyt.

Miał ktoś z tym jakieś doświadczenia?

0

Jak masz zdolność kredytową na taki ruch to nie ma raczej w tym nic złego.

6

W jaki sposób wydłużenie kredytu zmniejsza odsetki? Ratę zmniejsza, ale spłaca się mniej kapitału, a odsetki są większe.

2

Chcesz wydłużyć kredyt żeby go nadpłacać i szybciej spłacić? Na moje oko to się kupy nie trzyma ale ktoś musiałby to policzyć

BTW jak nie masz kary za wcześniejsza spłatę kredytu to możesz iść z tym jakiegoś magika od kredytów i on co znajdzie niwy kredyt którym nadpłacisz stary kredyt

1

Jeżeli jest możliwość nadpłaty w dowolnym momencie bez ponoszenia kosztów to jakiekolwiek zmiany harmonogramów są bezcelowe. Po prostu spłacasz takie raty jakie chcesz, nie mniejsze niż te umówione z bankiem. Każda nadpłata zmniejsza kapitał pozostały do spłaty.

2

@kixe52: jak pisałeś rata 4k (3300 i 700) to wydłużenie czasu spłaty na 30 lat nie zmieni ci raty na 2600/400 tylko dla przykładu na 3300/200.
Owszem istnieją konstrukcje kredytowe zwane stałą ratą (annuitetowe) które rozkładają spłatę odsetek w czasie. Już kilka razy spotkałem się ze stwierdzeniami tego typu wśród znajomych mających taką konstrukcję i potem są kwiatki typu dłuższy czas kredytowania to płacę mniejsze odsetki co miesiąc (tak jakby oprocentowanie zmalało).
U mnie zmiana czasu kredytowania to była jakaś duża opłata, im dłuższy czas kredytowania tym wyższa marża. Ale tak było w moim banku.

0

Okej, w takim razie jak mamy np. dwa przypadki:

  1. Kredyt na 10 lat na kwotę 200 000
  2. Kredyt na 30 lat na kwotę 200 000

I rata w takim razie w obu przypadkach (tylko część z odsetkami, bez kapitału) jest równa?

0
KamilAdam napisał(a):

kary za wcześniejsza spłatę kredytu

ralf napisał(a):

nadpłaty w dowolnym momencie bez ponoszenia kosztów

Dlaczego bank miałby karać (dodatkowymi opłatami) przedterminowe spłacanie? Bank to nawet powinien się z tego cieszyć, bo wcześniej odzyskuje swoje pieniądze i takie zachowanie nagradza zmniejszeniem łącznej kwoty o odsetki (zależy jak jest skonstruowana umowa i jak to jest liczone). Spłacanie poterminowe lub brak spłat jest słusznie karane dodatkowymi odsetkami (w skrajnym przypadku wypowiedzenie umowy kredytu i egzekucja przez komornika) i opłatami za przypomnienia (chociaż są absurdalne, bo kilkakrotnie wyższe niż koszt rozmowy telefonicznej lub koszt wysłania kartki papieru listem zwykłym), ale kary przy wcześniejszych wpłatach bez sensu.

0
ralf napisał(a):

Jeżeli jest możliwość nadpłaty w dowolnym momencie bez ponoszenia kosztów to jakiekolwiek zmiany harmonogramów są bezcelowe. Po prostu spłacasz takie raty jakie chcesz, nie mniejsze niż te umówione z bankiem. Każda nadpłata zmniejsza kapitał pozostały do spłaty.

Ja bym uważał z takimi radami, i sugerował przede wszystkim sprawdzić w umowie, bo może istnieć oddzielne konto służące do nadpłaty kapitału, a nadpłacanie na główne konto może być po prostu księgowane na poczet następnych rat zgodnie z harmonogramem, a więc wcale nie zmniejszać kapitału.

andrzejlisek napisał(a):

Dlaczego bank miałby karać (dodatkowymi opłatami) przedterminowe spłacanie?

Bo klient spłacając wcześniej kredyt zmniejsza dochody banku.

2
andrzejlisek napisał(a):

Dlaczego bank miałby karać (dodatkowymi opłatami) przedterminowe spłacanie? Bank to nawet powinien się z tego cieszyć, bo wcześniej odzyskuje swoje pieniądze i takie zachowanie nagradza zmniejszeniem łącznej kwoty o odsetki (zależy jak jest skonstruowana umowa i jak to jest liczone).

No ale wyobraź sobie sytuację odwrotną. W tym roku miliony Polaków kupiło obligacje indeksowane inflacją. Nowy minister finansów w 2023 stwierdza, że to było bez sensu i wykupuje wszystko przed terminem. Obywatele wcześniej odzyskali swoje pieniądze i powinni się cieszyć, prawda?

1

Za dużych korzyści z tego nie będzie, a jest szansa, że za nadpłatę bank pobiera prowizję i jeszcze trzeba zapłacić za aneks do umowy. Jak masz hajs to ja bym po prostu nadplacil od razu duża kwota i nie kombinował.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1