Jeżeli jest możliwość nadpłaty w dowolnym momencie bez ponoszenia kosztów to jakiekolwiek zmiany harmonogramów są bezcelowe. Po prostu spłacasz takie raty jakie chcesz, nie mniejsze niż te umówione z bankiem. Każda nadpłata zmniejsza kapitał pozostały do spłaty.
Ja bym uważał z takimi radami, i sugerował przede wszystkim sprawdzić w umowie, bo może istnieć oddzielne konto służące do nadpłaty kapitału, a nadpłacanie na główne konto może być po prostu księgowane na poczet następnych rat zgodnie z harmonogramem, a więc wcale nie zmniejszać kapitału.
Dlaczego bank miałby karać (dodatkowymi opłatami) przedterminowe spłacanie?
Bo klient spłacając wcześniej kredyt zmniejsza dochody banku.