Wątek przeniesiony 2022-03-11 22:33 z Flame przez furious programming.

Wojna na Ukrainie

0

Jeżeli Putin dotrwa do końca swojej obecnej kadencji do 2030 to przegoni Józefa Stalina i wskoczy na drugie miejsce najdłużej panujących władców Rosji. W przypadku gdyby rządził jeszcze kolejną kadencję przegoni również dotychczas najdłużej panującą w Rosji carycę Katarzynę.

Łotwa rozpoczęła tworzenie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją i Białorusią w ramach budowy bałtyckiej „linii obrony”.

Wojska rosyjskie będą w dalszym ciągu nacierać co najmniej do 9 maja, ale jednocześnie nie należy spodziewać się całkowitego załamania sił ukraińskich, pomimo poważnych niedoborów amunicji – „The New York Times”.

1
kdmrulez napisał(a):

To mamy chyba clue problemu, jesli chodzi o roznice zdan. Ja uwazam ze to nie jest sukces Rosji (i od razu napisze ze brak sukcesu Rosji nie jest dla mnie jednoznaczny z sukcesem Ukrainy). Ja bym sie zaczal martwic Rosjanami, jesli oni byliby w stanie w czasie roku/dwoch zajac cala Ukraine i sobie ja podporzadkowac. Ja na poczatku 22 jak sie wojna zaczela to bylem przekonany ze Ukraina cala bedzie Rosyjska i ze wtedy to bedziemy mieli dopiero problem jako Polska

Nie no, zagarnięcie obszarów z milionami nowych obywateli i jakimiś tam surowcami to zawsze jakiś sukces jest, im więcej tym większy. Otwartym pozostaje kwestia czy to wszystko było warte pogorszenia relacji handlowych z zachodem. Ale np podobno ruskim i tak kończy się łatwa do wydobycie ropa więc to może mieć większy sens niż się wydaje.

kdmrulez napisał(a):

I jeszcze jedna rzecz, ktora mnie ciekawi. Jak oceniasz pomoc Zachodu dla Ukrainy ? Czy wedlug Ciebie to jest blizej 100% potencjalu jaki Zachod ma czy blizej 10% ? Bo wciaz mowimy o pomocy dla Ukrainy ze strony Zachodu, ale jesli mamy oceniac sile Rosjan to powinnismy sobie tez zdefiniowac jak oceniamy ta pomoc

Zależy jak rozumieć ten "potencjał". W skrajnie naiwnym ujęciu, jako odsetek możliwości "na papierze" to pewnie mniej niż 1%. Problem z tym, co stosunkowo niewiele osób, zwłaszcza niespecjalistów bierze pod uwagę, że ten potencjał na papierze jest raczej niemożliwy do zrealizowania w praktyce. Na początku wojny panowało przekonanie że Rosjanie z gospodarką na pozimie liczbowym Włoch czy Holandii rzucą się z motyką na słońce atakując państwo mające wsparcie Stanów i UE. Tymczasem rzeczywistość pokazała osłupiałej opinii publicznej że ruscy nie grają wg takich reguł jak zachód. Przykładowo powszechnie uważano że sankcje spowodują bankructwo Rosji i tym samym jej niezdolnośc do prowadzenai wojny. I tak byłoby zapewne w demokratycznym państwie zachodnim, gdzie obowiązują liczne prawa socjalne, a ludzie są przyzwyczajeni do dobrego wynagrodzenai za pracę i wysokiego komfortu życia. Ale ruscy nie grają wg takich zasad, nawet w przypadku załamania systemu monetarnego, mogliby po prostu nakazać robotnikom pracować za worek kartofli, i węgla, a opornych skazywać na łagier lub frontowy batalion karny. Z drugiej strony państwa zachodu nie tworzą żadnego scentralizowanego organzimu, mają różne interesy, a ich rozwydrzone społeczeństwa absolutnie nie są skłonne do przejścia gospodarki na jakąkolwiek stopę zbliżoną do wojennej w celu obrony jakiegoś odległego państwa na wschodzie Europy. Dlatego proste porównywanie PKB, czy nawet ilości produkowanej aktualnie broni (przeznaczonej na eksport który finansuje ich gospodarki) nie ma żadnego sensu, a realny potencjał jaki w stanie są zaangażować obie strony jest znacznie bardziej korzystny dla Rosji niż mogłoby się to wydawać. Oczywiśćie im dalej posuwałby się Putin, tym większa byłaby mobilizacja po stronie państw zachodnich, ale tak naprawdę do czasu aż nie zagroziłby realni jakiemuś bogatemu państwu w sercu Europy np Austrii czy Niemcom (tj na pełnej kurw*** nie wjechałby do Polski, Rumunii czy Czech) to absolutnie nie można mówić o nawet przybliżonym stopniu mobilizacji na zachodzie do tego na jakim obecnie działa Rosja.

0

"Średnia dzienna liczba rosyjskich ofiar wojny w Ukrainie, uwzględniając łącznie zabitych i rannych, wyniosła w kwietniu 899, co jest zgodne z trendem w całym 2024 roku - poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony."
"Zachodni eksperci alarmują, że Putin - po ewentualnej wygranej wojnie w Ukrainie - może zdecydować się na konfrontację z NATO. "

Lachowski mowil, ze miesiecznie w rosji rekrutowanych jest 30 tys. ludzi do wojska.

1
Czulu napisał(a):

To że Rosjanie nie przeszli po Ukraińcach jak po trawie, jest oczywiście pozytywnym sygnałem dla nas. Ale twierdzenie na tej podstawie że Rosja już nie wygra tej wojny a Ukraińcy mogą bronić się w nieskończoność jest błędne.

Ani jedni nie mogą się bronić w nieskończoność, ani drudzy atakować w nieskończoność.
I nie ma to żadnego związku z tym, że Rosja już nie wygra tej wojny. Nawet podbicie całej Ukrainy (które jest raczej mało prawdopodobne) nie cofnie tego jak Rosja bardzo przegrała chociażby na tym, że ma teraz dłuższą granicę z NATO niż kiedykolwiek, a 2 z 5 jej flot są kompletnie uziemione. Nie zmieni to też tego, że jej sojusznicy/państwa, które oddały się pod jej protektorat zobaczyły, że konflikt z jakimś biednym, mało znaczącym krajem zajmuje wojska rosyjskie tak, że nie są w stanie działać nigdzie indziej.

Ukraina jest już całkowicie na łasce zachodniej pomocy materiałowej

Produkują więcej uzbrojenia w niektórych kategoriach niż taka np. Francja.

Rosjanie ruszą praktycznie bez oporu w głąb Ukrainy

I zdobędą Kijów w 3 dni. ;)

0
somekind napisał(a):
Czulu napisał(a):

To że Rosjanie nie przeszli po Ukraińcach jak po trawie, jest oczywiście pozytywnym sygnałem dla nas. Ale twierdzenie na tej podstawie że Rosja już nie wygra tej wojny a Ukraińcy mogą bronić się w nieskończoność jest błędne.

Ani jedni nie mogą się bronić w nieskończoność, ani drudzy atakować w nieskończoność.

To prawda ale generalnie wiele faktów wskazuje na to że Ukraina jest bliżej załamania niż Rosja. To Ukraińcy desperacko szukają rekruta i nie demobilizują wieloletnich weteranów, a nie Rosjanie, to Ukraińcy wystrzeliwują kilka razy mniej pocisków niż Rosjanie, To Ukraina na całym swoim terytorium jest poddana rażeniu nieprzyjacielskich środków a Rosja nie itd.

I nie ma to żadnego związku z tym, że Rosja już nie wygra tej wojny. Nawet podbicie całej Ukrainy (które jest raczej mało prawdopodobne) nie cofnie tego jak Rosja bardzo przegrała chociażby na tym, że ma teraz dłuższą granicę z NATO niż kiedykolwiek, a 2 z 5 jej flot są kompletnie uziemione. Nie zmieni to też tego, że jej sojusznicy/państwa, które oddały się pod jej protektorat zobaczyły, że konflikt z jakimś biednym, mało znaczącym krajem zajmuje wojska rosyjskie tak, że nie są w stanie działać nigdzie indziej.

To są skutki wojny, a nie status zwycięstwa lub przegranej. Analogicznie, Wlk Brytania wygrała 2 wojne św, ale jej skutki i tak były katastrofalne. Zresztą jeśli Rosja faktycznie tę wojnę wygra i zajmie całą Ukrainę, to wiele się może zmienić politycznie.

Ukraina jest już całkowicie na łasce zachodniej pomocy materiałowej

Produkują więcej uzbrojenia w niektórych kategoriach niż taka np. Francja.

Francja produkuje na eksport, to na czym może wyciągnąć największe marże, a Ukraina wszystko co potrafi i może użyć na froncie, więc to bezsensowne porównanie.

0
somekind napisał(a):

Produkują więcej uzbrojenia w niektórych kategoriach niż taka np. Francja.

No gratulacje, po 3 latach wojny wpadli na pomysł by ich gospodarkę wprowadzić w tryb wojenny, szkoda tylko, że zostało to spowodowane brakiem dostaw z USA

0
Czulu napisał(a):

To prawda ale generalnie wiele faktów wskazuje na to że Ukraina jest bliżej załamania niż Rosja. To Ukraińcy desperacko szukają rekruta i nie demobilizują wieloletnich weteranów, a nie Rosjanie, to Ukraińcy wystrzeliwują kilka razy mniej pocisków niż Rosjanie, To Ukraina na całym swoim terytorium jest poddana rażeniu nieprzyjacielskich środków a Rosja nie itd.

No tak, obrona przeciwlotnicza osłabła, bo skończyły się pociski. Teraz mają być nowe dostawy, więc raczej sytuacja się poprawi.
Ukraina ma mniej ludzi, ale ich oszczędza, nie robi mięsnych szturmów, nie traci tysiąca ludzi dziennie. Ruskim już skończyli się więźniowie. Buriaci i Tuwińcy też się kiedyś skończą. Zobaczymy, co będzie, gdy będą musieli zacząć wysyłać Rosjan.

To są skutki wojny, a nie status zwycięstwa lub przegranej. Analogicznie, Wlk Brytania wygrała 2 wojne św, ale jej skutki i tak były katastrofalne. Zresztą jeśli Rosja faktycznie tę wojnę wygra i zajmie całą Ukrainę, to wiele się może zmienić politycznie.

Zakładając, że są w stanie zająć całą (a raczej nie są, przecież nie są w stanie zająć nawet terenu, który teoretycznie ukradli do swojego kraju), to skąd założenie, że byłoby to jakieś zwycięstwo?

Teren pełen ludzi, którzy ich nienawidzą, bardzo zniszczony, odbudowa będzie wiele kosztowała - a przecież maja masę swoich problemów.

Francja produkuje na eksport, to na czym może wyciągnąć największe marże, a Ukraina wszystko co potrafi i może użyć na froncie, więc to bezsensowne porównanie.

Chodzi o możliwości produkcyjne. Francja zdaje się zresztą przestała sprzedawać innym państwom, wszystko idzie na Ukrainę.

Escanor16 napisał(a):

No gratulacje, po 3 latach wojny wpadli na pomysł by ich gospodarkę wprowadzić w tryb wojenny, szkoda tylko, że zostało to spowodowane brakiem dostaw z USA

No tak, bo wcześniej wcale nie produkowali uzbrojenia i amunicji na swoje potrzeby.

0
somekind napisał(a):

Zakładając, że są w stanie zająć całą (a raczej nie są, przecież nie są w stanie zająć nawet terenu, który teoretycznie ukradli do swojego kraju), to skąd założenie, że byłoby to jakieś zwycięstwo?

Teren pełen ludzi, którzy ich nienawidzą, bardzo zniszczony, odbudowa będzie wiele kosztowała - a przecież maja masę swoich problemów.

Przypomnij nam łaskawie co z "terenem pełnym ludzi" który zajęli w 2014 roku - Donieck, Ługańsk, a nawet Krym - może i mniej zniszczony, ale jednak pełen ludzi.

Na pewno te tereny generują masę problemów, ale nie zauważyliśmy ... przypomnisz jakich?

0
Przebrzydły Kontestator napisał(a):

Przypomnij nam łaskawie co z "terenem pełnym ludzi" który zajęli w 2014 roku - Donieck, Ługańsk, a nawet Krym - może i mniej zniszczony, ale jednak pełen ludzi.

Na pewno te tereny generują masę problemów, ale nie zauważyliśmy ... przypomnisz jakich?

No tak, bo na tych terenach ludziom żyje się przecież wspaniale. Jest pełna infrastruktura, każdy ma dobrą pracę i świetnie wyposażone mieszkanie. Dlatego też nie ma żadnej dywersji, i nikt nie atakuje tam ani rosyjskiej armii, ani rosyjskich terenów.

0
somekind napisał(a):
Czulu napisał(a):

To prawda ale generalnie wiele faktów wskazuje na to że Ukraina jest bliżej załamania niż Rosja. To Ukraińcy desperacko szukają rekruta i nie demobilizują wieloletnich weteranów, a nie Rosjanie, to Ukraińcy wystrzeliwują kilka razy mniej pocisków niż Rosjanie, To Ukraina na całym swoim terytorium jest poddana rażeniu nieprzyjacielskich środków a Rosja nie itd.

No tak, obrona przeciwlotnicza osłabła, bo skończyły się pociski. Teraz mają być nowe dostawy, więc raczej sytuacja się poprawi.
Ukraina ma mniej ludzi, ale ich oszczędza, nie robi mięsnych szturmów, nie traci tysiąca ludzi dziennie. Ruskim już skończyli się więźniowie. Buriaci i Tuwińcy też się kiedyś skończą. Zobaczymy, co będzie, gdy będą musieli zacząć wysyłać Rosjan.

Z tym brakiem ataków mięsnych i oszczędzaniem to chyba żartujesz. Przecież cała ta pożal się Boże "kontrofensywa" to było jedno wielkie mielenie mobików. Poza tym, tak na prawdę bark wiarygodnych dany o stratach ukraińskich, a z kolei te ruskie mogą być sztucznie podkręcone "ku pokrzepieniu serc". Na pewno straty obu stron są znaczne, bo o ile Ukraińcy mają atut obrony w fortyfikacjach, to ruscy wielokrotną przewagę ognia którym są w stanie całkiem skutecznie te fortyfikacje rozpieprzać.

To są skutki wojny, a nie status zwycięstwa lub przegranej. Analogicznie, Wlk Brytania wygrała 2 wojne św, ale jej skutki i tak były katastrofalne. Zresztą jeśli Rosja faktycznie tę wojnę wygra i zajmie całą Ukrainę, to wiele się może zmienić politycznie.

Zakładając, że są w stanie zająć całą (a raczej nie są, przecież nie są w stanie zająć nawet terenu, który teoretycznie ukradli do swojego kraju), to skąd założenie, że byłoby to jakieś zwycięstwo?

Teren pełen ludzi, którzy ich nienawidzą, bardzo zniszczony, odbudowa będzie wiele kosztowała - a przecież maja masę swoich problemów.

Moim zdaniem nadal mieszasz kwestie zwycięstwa i porażki samych w sobie oraz ewentualnego bilansu strat i zysków z całej operacji. Czy słyszałeś o pojęciu "pyrrusowego zwycięstwa" ?

Francja produkuje na eksport, to na czym może wyciągnąć największe marże, a Ukraina wszystko co potrafi i może użyć na froncie, więc to bezsensowne porównanie.

Chodzi o możliwości produkcyjne. Francja zdaje się zresztą przestała sprzedawać innym państwom, wszystko idzie na Ukrainę.

No ale Francja nie prowadzi jakiegoś wyścigu z Ukrainą, Polska też może przebić Francję w jakichś systemach których produkcją tamci nie są zainteresowani. I skąd te dane że Francja przekazuje 100% produkcji ? Przecież oni mieli 1/4 eksportu zbrojeniowego USA, więc to byłby zasadniczy game changer.

0

@somekind @Czulu Aktualnie ginie na froncie jak się ocenia 2-3 razy więcej ludzi z Rosji, ale to też prędzej chudy umrze z głodu niż gruby.

Co produkuje Ukraina? Drony. Czy produkuje jakieś samoloty, czołgi, haubice? Materiał wybuchowy często odzyskują saperzy z rosyjskich niewybuchów o czym mówił Lachowski.

Jestem ciekawy, czy na gadaniu prezydenta Francji się skoczy, to wkroczenie wojsk NATO.

2
  • W kwietniu Rosja wyeksportowała 2,84 mln ton skroplonego gazu ziemnego, 46% trafiło do Europy.

  • Jake Sullivan doradca ds. bezpieczeństwa narodowego stwierdził, że Ukraina rozpocznie kontrofensywę w 2025 roku oraz że w najbliższym czasie można się spodziewać dalszych sukcesów Rosji.

  • Szwajcaria zaprosiła na konferencję na temat pokoju na Ukrainie przedstawicieli m.in. Brazylii, Indii, Chin i RPA, a także papieża Franciszka. Rosja nie została zaproszona. Minister spraw zagranicznych Rosji Ławrow oznajmił, że Rosja nie będzie uczestniczyć w konferencji w Szwajcarii oraz w żadnej innej, gdzie będzie promowana tzw. formuła pokojowa Zełenskiego.

  • Francja wysłała 100 z planowanych 1500 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej na Ukrainę. link

  • Financial Times: Europejskie agencje wywiadowcze informują swoje rządy o planowanych przez Rosję aktach sabotażu na terenie Europy link

  • Rosja od początku roku zajęła ponad 500km2 na Ukrainie. To mniej więcej tyle ile powierzchni ma miasto Warszawa, albo nieco mniej niż powierzchnia Bahrajnu. Jeżeli Rosja utrzyma takie tempo, to zajmie całą powierzchnię Ukrainy za około 300 lat. link

image

3
still.still napisał(a):

Co produkuje Ukraina? Drony. Czy produkuje jakieś samoloty, czołgi, haubice? Materiał wybuchowy często odzyskują saperzy z rosyjskich niewybuchów o czym mówił Lachowski.

Nie wiem jak z czołgami, w zeszłym roku były deklaracje po pierwsze Ukraińskie odnośnie wznowienia produkcji swoich czołgów, po drugie Rheinmetallu o produkcji Phanter na Ukrainie, ale nie wiem na czym stanęło.
Jak pisałem, Ukraina produkuje haubice czy tam armatohaubice - Bogdana. Więcej niż Francja Cezarów. :)

Jestem ciekawy, czy na gadaniu prezydenta Francji się skoczy, to wkroczenie wojsk NATO.

No cóż, dwa lata demu dzwonił do putlera, rok temu mówił, że nie ma mowy o dostarczaniu tego czy tamtego, teraz mówi o wysyłaniu wojsk. Jak widać, powoli coś się zmienia.

Haskell napisał(a):
  • Francja wysłała 100 z planowanych 1500 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej na Ukrainę. link

Czekam na atomowa odpowiedź rosji. Teraz nie mają już wyjścia, przecież obiecali.

  • Rosja od początku roku zajęła ponad 500km2 na Ukrainie. To mniej więcej tyle ile powierzchni ma miasto Warszawa, albo nieco mniej niż powierzchnia Bahrajnu. Jeżeli Rosja utrzyma takie tempo, to zajmie całą powierzchnię Ukrainy za około 300 lat. link

To chyba info głównie dla @serek

0
somekind napisał(a):
Haskell napisał(a):

zajmie całą powierzchnię Ukrainy za około 300 lat. link

Zakladajac, ze:

  • rosja nie bedzie robila kontrofensywy,
  • zachod bedzie dostarczal bron
  • starczy ukraincow na froncie, bo ludzi z rosji na pewno starczy.

Jezeli jeden z tych warunkow nie bedzie spelniony, to moze rosja zajac uk za np. 3 lata.

0

Francja wysłała 100 z planowanych 1500 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej na Ukrainę

Pojawiły sie głosy że Rosja może zinterpretować to że Ci żołnierze wjadą z Polski jako akt przystąpienia polski do wojny.
Osobiście wolałbym jakby Francja wysłała ich swoją flotą do Odessy lub w pobliże.

Dodatkowo Ruskie gromadzą 50k ludu, przewiduje się ofensywę na Charków w najbliższych dniach.

Stary news z przed 2 dni:
https://dorzeczy.pl/swiat/582735/rosja-przeprowadzi-cwiczenia-nuklearne-rozkaz-putina.html

Ludzie tutaj nie doceniają wagi zagrożenia. Bardzo mi sie nie podobają te ostatnie eskalacje. Ruski ma broń jądrową i ostatecznie może uznać skoro my nie możemy mieć Ukrainy to nikt nie będzie miał. I co im zrobisz? Co im polska zrobi? Gdzie będzie Szymek i jak będzie wgniatał Putina żrąc tabletki z jodem razem ze swoimi zwierzakami?

Liczyłem że uda się przeczekać tą wojnę w Polsce, ale jeżeli Macaron będzie dalej eskalował to czuję w duchu że trzeba będzie brać nogi za pas...

0

Brawo Francja.

1

Nie klei się jako sędzia w wawie młócił kasę:

Miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana*) na tym stanowisku wynosi 16 730 PLN brutto. Co drugi sędzia otrzymuje pensję od 14 970 PLN do 21 520 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych sędziów zarabia poniżej 14 970 PLN brutto. Na zarobki powyżej 21 520 PLN brutto może liczyć grupa 25% najlepiej opłacanych sędziów.

Hazard? Alkoholizm? Czy praca jako tajny agent?

0

Moskwa wezwała ambasadora Wielkiej Brytanii i oświadczyła, że może rozpocząć ataki na brytyjskie cele wojskowe w Ukrainie i w innych krajach, jeśli siły Kijowa użyją dostarczonych przez Wielką Brytanię rakiet dalekiego zasięgu do uderzenia na teren Federacji.

Myslicie ze to w koncu jest przekroczenie czerwonej linii, czy jak to zwykle bywa pokrzycza pojecza a i tak pociski w nich poleca i nic nie zrobia?

2

Co do wojny na ukrainie sa też pozytywne wieści:

Gen. Roman Polko jest sceptyczny co do tego, że zapowiadana rosyjska ofensywa w Ukrainie w ogóle nastąpi. Zwraca uwagę, że Kreml "poważnie nadwyrężył własne zasoby", ponieważ już teraz rzucił na front "wszystko, co miał", byle tylko wykorzystać moment słabości Kijowa. - Chłopcy z Moskwy nie garną się na front, Putin dużo "mięsa armatniego" wcale na kresach nie ma (...), używany jest sprzęt muzealny. (...) Widać wyraźnie, że Rosja pręży muskuły, udaje mocarza, ale tak naprawdę nie daje sobie rady. Jeżeli ma jakieś zdobycze na froncie, to nie mają one strategicznego znaczenia - ocenił w programie "Newsroom" WP. Generał dodał, że jeszcze kilka miesięcy potrwa, zanim Ukraina okrzepnie na froncie po przerwie w dostawach uzbrojenia.

~ https://wiadomosci.wp.pl/putin-szykuje-ofensywe-gen-polko-rosja-nadwyrezyla-zasoby-7024599375877761v

I to się pięknie zbiega z płaczem Putina, że zrobią kuku WB i Francji za te pomoce. Gdyby byli pewni to nic by nie mówili, Ucieszyłbym się gdyby się okazało, że jednak ostatnie osiągnięcia Rosji to pic na wodę i najlepsze na co ich stać.

0

Jakie zwroty akcji: https://www.pap.pl/aktualnosci/francja-nie-wyslala-wojsk-na-ukraine-dezinformacja

Francja nie wysłała wojsk na Ukrainę. Takie doniesienia to efekt niesłabnącej kampanii dezinformacyjnej, która ma osłabić wsparcie Paryża dla Kijowa - ogłosiło Ministerstwo Spraw Zagranicznych Francji. Wcześniej w mediach pojawiały się informacje o wysłaniu na Ukrainę ok. setki żołnierzy francuskiej Legii Cudzoziemskiej.

A już sie pakowałem...

2

Chciałbym przypomnieć, że to jest wątek o wojnie na Ukrainie, a nie o tej lub poprzedniej władzy.

Dodatkowo robicie k... z logiki i twierdzicie, że partia z której wywodzi się poprzedni rząd, który przekazał Ukrainie kilkaset czołgów, tyle samo pojazdów opancerzonych, około setki nowoczesnych armatohaubic i wiele innego uzbrojenia ma powiązania z Rosją i Putinem... WTF?! Jestem pewien, że są osoby w każdej formacji, które są zdrajcami, zdrajcy są wszędzie, na niskich i wysokich stanowiskach. Rosja jest potęgą jeżeli chodzi o te sprawy, natomiast nie można uogólniać, ponieważ wtedy ułatwiamy robotę ruskim.

Apeluję do was o powstrzymanie się w tym wątku od nagonki pro i anty partyjnej. Moderatorów proszę o usuwanie wpisów nie związanych z tematem.

0
Haskell napisał(a):

Dodatkowo robicie k... z logiki i twierdzicie, że partia z której wywodzi się poprzedni rząd, który przekazał Ukrainie kilkaset czołgów, tyle samo pojazdów opancerzonych, około setki nowoczesnych armatohaubic i wiele innego uzbrojenia ma powiązania z Rosją i Putinem... WTF?! Jestem pewien, że są osoby w każdej formacji, które są zdrajcami, zdrajcy są wszędzie, na niskich i wysokich stanowiskach. Rosja jest potęgą jeżeli chodzi o te sprawy, natomiast nie można uogólniać, ponieważ wtedy ułatwiamy robotę ruskim.

Dlaczego uważasz że taki np. Scholz, albo Merkel nie będą robić k.... z logiki i nie będą dzisiaj wmawiać że kto nie jest z nimi ten ruska onuca?

Kto był przeciw wysyłaniu przeterminowanych apteczek - ruska onuca
Kto jest przeciwko zniesieniu weta w UE - ruska onuca
itp...

A Scholz, Merkel, Schroeder - to postępowi działacze opozycji antyputinowskiej
Uśmiechniętej oczywiście, od ucha do ucha

1

Jarosław Wolski w końcu przyznał, to co było od początku oczywiste. Rosjanie są w stanie przeszkolić i wysłać na front więcej żołnierzy niż Ukraina i pomimo większych strat, są netto na plusie. Każda godzina, każdy dzień i każdy tydzień przybliża Rosjan do zwycięstwa. Jeżeli nic się nie zmieni to jedyne co Ukraina może zrobić to przeciągać agonię w czasie i czekać, aż ruskim skończy się złom z magazynów i od Kima, wtedy prawdopodobnie usiądą do rozmów, które przypieczętują ukraińskie straty terytorialne.

https://twitter.com/wolski_jaros/status/1787424711531495425?s=46&fbclid=PAZXh0bgNhZW0CMTEAAaaC7ymVJiNssLUaUiY11bU9zjxIvkiE_sw8N4oPbDpd1PGp5bNGPaGFMto_aem_AYHBEWNDqRMYDJiv2rNiQCciptp7WrRHR0QbryBEDokTPrfmT5QxVx00Gz6CF689Cb4HVl-gZXEPI8NKOCTo6Fs9

0

@Przebrzydły Kontestator @Haskell odnośnie Schulza istnieje też jeszcze inna ciekawa teoria, żeby się trochę postraszyć:
Bardzo możliwe, że Niemcy wykorzystają fakt, że Ukraina przegra i podzielą się z Rosją Europą. Zaatakują Francję a Rosja zaatakuje Polskę. To by się zgadzało z tym, że Niemcy nawet nie chcą wysyłać swojej brygady na Litwę. Ofc dopiero po całkowitym upadku Ukrainy.

0

@Czitels Francja ma wlasne atomowki z pelna kontrola, Niemcy nie. Nie mniej historia mowi ze jesli panstwa ze soba sasiaduja to raz za czasu musi byc wojna. Nie wiem czy istnieje wyjatek od tego (zakaldajac ze te panstwa istnieja opdowiednio dlugo).

1

Armie niemiecka i francuska są w kiepskim stanie. Od upadku żelaznej kurtyny wydatki na zbrojenia w Europie były stale redukowane. Pomimo wybuchu konfliktu na Ukrainie, Niemcy nadal nie są w stanie podnieść wydatków na wojsko do 2%, w zeszłym roku wydatki na armię wyniosły 1,57 proc. PKB. To nie wygląda jak przygotowania do wojny... Druga kwestia, to fakt, że Francja posiada broń atomową, a Niemcy takowej nie posiadają.

Zbliżająca się wojna niemiecko-francuska to jakaś chora wizja pisarza sci-fi, który przesadził z opiatami.

1

Rząd litewski otrzymał zgodę parlamentu na wysłanie żołnierzy na Ukrainę w celach szkoleniowych - Financial Times.

Władze Indii aresztowały czterech podejrzanych, którzy zwodzili Hindusów w stronę konfliktu na Ukrainie obietnicą dobrze płatnej pracy w Rosji - Indyjskie Centralne Biuro Śledcze.

Na lipcowym szczycie państwa NATO mogą zatwierdzić nowe podejście do konfliktu ukraińskiego: sojusz przejmie koordynację pomocy wojskowej dla Ukrainy, ale jednocześnie podpisze deklarację o wyrzeczeniu się bezpośredniej interwencji w konflikt zbrojny - Corriere della Sera

Władimir Putin został zaprzysiężony na kolejną kadencję. W uroczystości uczestniczyły delegacje m.in. z: Węgier, Malty, Słowacji, Cypru, Grecji i Francji.

image

0

Rosja pozdrawia Poznań 😀 (link odpala film od 23:14)

0

Wygląda na to że ofensywa na Charków wystartowała:
screenshot-20240510161950.png

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1