Dlaczego siedzicie tu w czasie pracy

0

Nie czujecie, że to nie w porządku wobec pracodawcy i kolegów z zespołu?

Ja trochę tak, ale z drugiej strony zaglądam raczej jak a to jakiś klaster mi się odpala, a to kody się odpalają, a nie umiem pracować na pełnych obrotach i skakać z projektu na projekt co chwilę, wręcz dla higieny umysłu potrzebuję jakiegoś odmóżdżacza

3

Każdy w pracy robi przerwy;
Od policjanta, poprzez tynkarza, a kończąc na prostytutce.
To chyba normalne i długotrwale wpływa pozytywnie na efektywność pracy.

1

U mnie urlop 😉😎

3

clean compile mi sie potrafi 5 minut robic :)

2

Mi szef pozwala siedzieć na 4P, YT, porntrex i wielu wielu innych.

4

W biurze jak pracujesz w pełni skupiony to max 3-4h dziennie wyjdzie. Reszta to przerwy na siku, kawę, pogawędki, spacer, czy 4p. Dzięki temu nie zwariujesz, co w tym nie w porządku?
A czy jak ostatnio mi się praca śniła w nocy i rozkminiałem problem leżąc wieczorem w wannie, to powinienem pracodawcę skasować za dodatkowe 8h?

16

Mam JDG, nie mam "czasu pracy".

2
renderme napisał(a):

Każdy w pracy robi przerwy;

Od policjanta, poprzez tynkarza, a kończąc na prostytutce.

Biedna :(
Każdy na niej "kończy" przerwę :]

ToTomki napisał(a):

Nie czujecie, że to nie w porządku wobec pracodawcy i kolegów z zespołu?

Bardziej nie w porządku są facebookujące sekretarki. Programistom należy się więcej luzu :]

0

I takie pytanie, ile czasu pracy spędzasz na 4p? 1%, 2%? A jeżeli ten wypoczynek przyśpieszy pozostały czas pracy o 5%?

1

Bo mamy obsługę ticketów w SAPie a ten się non stop wiesza. Nieraz muszę czekać po 10-15 minut żeby zalogować coś i zapisać, a poza tym muszę sprawdzać po kilka razy czy coś się zapisalo bo ucieka lub się nie zapisuje. Więc to trwa

0

Ja tu zaglądam bo nie jestem niewolnikiem.

2

Z tego samego powodu co poza praca - bo taka mam ochote

0

Jesteś niewolnikiem że zakładasz takie tematy? Jak by ktoś miał do tego co przeglądam na pc w pracy to dawno bym zmienił taką prace. Mam taska który mam wykonać do X dnia to go wykonam, a to co robie na kompie to moja sprawa

2
ToTomki napisał(a):

Nie czujecie, że to nie w porządku wobec pracodawcy i kolegów z zespołu?

Pracodawca ma to wkalkulowane w biznes. Robotę mozna zrobić w mniej niz 8 h. W pewnym sensie płaci za dostępność w core hours jakby coś trzeba było dograć. Jak już kiedyś pisałem to młoda branża, nie wszystko zoptymalizowane w PROCESIE PRODUKCJI oprogramowania, ale biznes to z czasem ogarnie, uprości i skończy sie siedzenie na fejsach.

0

Ja akurat rzadko kiedy mam czas w pracy na siedzenie w necie (zdarza się to, tak myślę, średnio 1-2 razy na miesiąc, że mam biurko wolne od akt i nic lepszego do roboty), na ogół jest niestety konieczność w zasadzie pełnego zaangażowania umysłowego przez całą dniówkę (chyba że ktoś woli zabierać robotę do domu albo zostawać na bezpłatnych nadgodzinach - ja tam wolę mieć jeszcze jakieś życie;p) i zwyczajnie brakuje czasu by choćby przejrzeć pocztę, a dostęp do internetu z poziomu komputera biurowego został przez administrację radykalnie ograniczony, więc nawet trudno robić to "przy okazji". Jednak gdybym miał możliwość, to nie czułbym się w najmniejszym nawet stopniu nie w porządku wobec kogokolwiek, o ile praca zostałaby wykonana terminowo i w sposób prawidłowy.

Tak swoją drogą naszła mnie przy okazji tego temu pewna refleksja. Mianowicie wciąż czasami jestem zaskoczony, jak bardzo Polska jest zacofana pod względem mentalności rynku pracy. Z jednej strony przejawia się to w januszexowym pragnieniu posiadania pełnej kontroli nad pracownikiem i trzymania go zawsze na oku (stąd taka niechęć do pracy zdalnej, choćby w minimalnym wymiarze, zupełnie dla mnie niepojęta w XXI wieku). Z drugiej wychodzi ona także ze strony samych pracowników - zwłaszcza średniego i starszego pokolenia, z którymi mam obecnie w pracy do czynienia najczęściej - którym nie raz przeszkadza niesamowicie to, że ktoś potrafi sobie lepiej zorganizować pracę, wyrobić się ze wszystkim, nie popaść w zaległości i w ten sposób wygospodarować sobie ekstra czas na regenerację sił trochę dłuższą od regulaminowej i właśnie np. sobie obejrzeć coś na telefonie. Ciekawe, czy to się kiedyś zmieni, czy młode pokolenia z czasem też popadną w te archaiczne tryby myślenia.

0

pykam taska na 3 dniw 2 godziny to co mam robic, trace zycie na 4p, profit

1

Tak całkiem serio to skąd często te argumenty że "kompiluje się"? W jakich technologiach/przy jakich systemach niektórzy pracujecie że kompilacja kodu może trwać na tyle długo żeby w ogóle opłacało się wchodzić na fora czy ogólnie rozpraszać uwagę?

Pytam ze szczerej ciekawości.

1

W jakich technologiach/przy jakich systemach niektórzy pracujecie że kompilacja kodu może trwać na tyle długo żeby w ogóle opłacało się wchodzić na fora czy ogólnie rozpraszać uwagę?

Pewnie Scala xD

1

@Aventus:
W gamedevie kompilacja potrafi trwać godzinami, ale to już są takie skale czasu, ze trzeba to planować i zostawiać na noc lub brać inne zadania w tym czasie.

0
ProgScibi napisał(a):

W jakich technologiach/przy jakich systemach niektórzy pracujecie że kompilacja kodu może trwać na tyle długo żeby w ogóle opłacało się wchodzić na fora czy ogólnie rozpraszać uwagę?

Pewnie Scala xD

Taa. Ale w moim przypadku to przez makra z Calibana tak dlugo :s
Po migracji na Scale3 powinno byc lepiej.

Jak nie trzeba clean compile (a trzeba np. po zmianie na skrajnie inny branch) to tez jest troche lepiej.

1
Aventus napisał(a):

Tak całkiem serio to skąd często te argumenty że "kompiluje się"? W jakich technologiach/przy jakich systemach niektórzy pracujecie że kompilacja kodu może trwać na tyle długo żeby w ogóle opłacało się wchodzić na fora czy ogólnie rozpraszać uwagę?

Pytam ze szczerej ciekawości.

Technologia nie ma znaczenia jeśli architekci się odpowiednio postarają.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1