Programowanie poza pracą?

0

Hej,
Co robicie w wolnych chwilach, gdy najdzie Was ochota na kodzenie, albo gdy po prostu chcecie się rozwinąć jako programista (pytam jako świeżo upieczony programista):
a) Czytanie o bibliotekach/frameworkach, których używamy w pracy, by lepiej je zrozumieć.
+ szybciej rozwiążę problemy w pracy
- zabieranie pracy do domu (za którą nam i tak nikt nie zapłaci/doceni)
b) kodzenie w danej technologi, ale przy własnych projektach
- Tylko czy po pewnym czasie nam się to nie przeje? Patrzenie w pracy 8h w Visuala, a potem kolejne kilkanaście minut w domu, może powodować odruchy wymiotne.
c) Pisanie w danej technologi, ale w innym frameworku. Czyli gdy w pracy zajmujemy się pisaniem aplikacji desktopowych, a w domu webowych (WinForms -> aps.net)
+Mamy ciągle podstawy, które przenosimy na wyższy lvl w innym framewoku
d) Rozwój w innych technologiach, ale pokrewne (wspólne) z technologią używaną w pracy, lub innych projektach (piszemy asp.net, ale uczymy się JS)
e) Używamy całkowicie innego języka, który jest rozwojowy i dajemy sobie możliwość (piszemy w .Net, ale rozwijamy się w pythonie)
f) Czytanie książek/publikacji o tematyce programistycznej, np. wzorce itd
g) Nie kodzić i rozwijać się w pracy

Gdy będziecie odpisywać, byłoby ciekawie gdybyście dopisali na jakim etapie programistycznej jesteście i co byście robili na miejscu osoby, która jest/aspiruje do bycia Juniorem ;)

0

h) Pisanie w językach, które nie są jakkolwiek związane z tym, czym zajmuję się w pracy, i raczej nie są uważane za rozwojowe.

0

W moim przypadku: a, b, c i trochę d.
Junior powinien dodatkowo e i f.

Nie wiem na jakim etapie programistycznej jestem.

0

Nie pracuję co prawda jeszcze, i zapewne zderzenie z realiami zweryfikuje to co napiszę, ale chciałbym po pracy mieć czas zarówno na rozwój w technologii przy której pracuję, oraz czas na jakiś zupełnie niezwiązany projekt. Na przykład: w pracy jakieś strony w ASP, a w domu silnik graficzny/szachowy/whatever, dla czystej przyjemności pisania :P

0

Junior. a b c f, czaaasem e (pierdółki w pythonie). Najgorzej z własnym projektem, bo jednak trzeba do tego przysiąść na więcej niż kilka minut i się skupić, a jak już się jest na swoim z bliską osobą to ciężko o ten wolny czas :)

1

Programowanie poza technogią którą używam (Java) będe miał na studiach zaocznych, np. teraz programowanie w C pod Linuxa w ramach systemów operacyjnych (mógłbym przepisać ocene ale lubię Linuxa i chce mieć mininum 4 więc zrobie na nowo)
W tym momencie staram się osiągnąć wyższy poziom znajomości Javy samej (gdybym miał dokonać analogi do języków obcych to jestem w Javie na poziomie B2 a chcę osiągnąć min. C1), uczę się tez narządzi (np. chce dużo lepiej umieć Git, Maven, poznać Gradle), ogólnych zasad programowania (paradygmady, algorytmy, programowanie wspólbieżne). Dodatkowo poznaje nowe biblioteki (frameworki już nie) np RxJava, biblioteke vavr (pozdrariam @jarekr000000) i mam nadzieję że za kilka miesięcy to ja będe współtworzył te biblioteki a nie tylko z nich korzystał.
No i bardzo dużo poświęcam czasu na naukę najważniejszego języka programisty czyli angielskiego :D (tutaj przejśc chę z B1+ na B2+ a później C1)

7

Nic nie robię poza pracą. Nowe rzeczy poznaję w czasie pracy. Czas poza pracą jest dla rodziny, odpoczynku, znajomych itp.

0

Ja poznaję nowe rejony, na które nie mam czasu w pracy. Głównie kodując jakieś swoje mniejsze lub większe rzeczy.

0

Tylko i wyłącznie g), no chyba że nie mogę zasnąć to czasami f) (ale zazwyczaj i tak są lepsze książki)

0

Po trochu z c, d i e... W pracy używam głównie C# i VBA, a w domu zazwyczaj JS. W pracy JSa użyłam bodajże raz ze 3 lata temu.
Zdarzyło mi się też robić coś co pasowałoby do punktu a, gdy zagadnienie było na tyle skomplikowane i ciekawe, że samo za mną do domu szło i nie dawało spokoju.
Co do punktu f - czytanie Clean Code od roku się zalicza? :D Wciąż jestem w pierwszym rozdziale. Bardzo nie lubię czytać o programowaniu ;)

0

Kiedyś poza pracą dużo pisałem. Na dzień dzisiejszy jak wrócę z pracy to nie mam nawet ochoty odpalać IDE. Wolę inne rozrywki typu np. zagranie partyjki w pierwszego Fallout'a albo zwyczajne posłuchanie sobie muzyki. Przyznam szczerze, że pisanie programów zawodowo prawie zabiło moją pasję i kiedy zasiadam do programowania w domu to naprawdę jest święto. :)

Niemniej jak już siadam to rozwijam sobie swoje małe projekciki w technologiach, które lubię czyli coś tam w WPF z Prismem podpięte do jakiegoś ORM'a, bo lubię ORM'y :) Wychodzi więc na to, że odpowiedź c jest najbardziej dla mnie trafna.

Może też napiszę co robiłem żeby w końcu pisać zawodowo na tym juniorze :) Pisałem sobie swoje projekty i przepisywałem je wiele razy od nowa, bo np. dowiedziałem się, że "ta" albo "tamta" część systemu jest w ogóle do bani i sypnie się cały mój pomysł. Trzeba zwyczajnie dużo ćwiczyć ale też nie zostawiać projektów niedokończonych. Nawet jeżeli są jakieś niedociągnięcia architektoniczne, a projekt ma się ku końcowi i działa to "już zostaw to i poprawisz w nowym projekcie". Stosowałem właśnie takie podejście i jak tak teraz patrzę na swoje projekty od początku to widać wyraźnie jak się uczyłem i którymi ścieżkami podążałem. Sam pamiętam jak np. pchałem całą logikę biznesową w viewmodelach przy MVVM, nie separowałem warstw etc... Wesoło było generalnie :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1