W swoich osobistych projektach staram się nie mieć ani jednego warninga bo często pomagają w wykryciu niechcianych błędów typu przypisanie zamiast porównania, porównania referencji zamiast wartości czy tym podobnych.
Ale kolejna praca, kolejny projekt i znowu tysiące(!) warningów podczas kompilacji
Prawdziwe ostrzeżenia toną w setkach mało ważnych bo ktoś na przykład zamiast zakomentować kod pozostawił "dead code" po returnie, zostawił na przyszłość zmienne których nie używa, albo zignorował jakiś pomocniczy atrybut.
Poprawa ich wszystkich zajęłaby całe dnie i już nie można na nich w ogóle polegać więc się na nie już nawet nie zwraca uwagi
Czy u was w pracy też tak jest? Czy poświęcacie czas na ich usuwanie? Czy dostajecie OPR gdy jakiś zostawicie?