Czy już czas na zmianę pracy?

0

Cześć,
Mam pewien problem a raczej dylemat i potrzebuję obiektywnej opinii kogoś z zewnątrz ale mimo wszystko znającego realia branży IT.
Tak jak mówi temat zastanawiam się nad zmianą pracy ale nie jestem do końca pewien ponieważ:
Ostatnimi czasy IMO w mojej firmie nie dzieje się najlepiej padły jakieś zwolnienia co prawda w dziale biznesu ale daje mi to do myślenia, podobno ostatni rok też był słaby pod względem finansowym. Pracuję już rok ale nie miałem żadnego szkolenia z żadnej z wykorzystywanych technologii wydaje mi się, że to jedna z rzeczy która jest dla mnie największą stratą. Prowadzę też sam dwa dość duże projekty jednym jest aplikacja Android a drugim frontend pewnej aplikacji jak na taką odpowiedzialność wydaje mi się, że moja płaca też nie powala. Poza tym brak tu czegoś co chyba jest standardem w IT czyli bonusów tj. karty multisport etc... Z drugiej strony panuje tu super przyjacielska atmosfera i mam wątpliwości czy z ledwie rocznym doświadczeniem(to moja pierwsza praca w branży oprócz praktyk) mam szansę szybko znaleźć kolejną pracę najlepiej na lepszych warunkach.

Z góry dziękuję wszystkim za wszelkie wypowiedzi
Pozdrawiam

0

No to ile zarabiasz? Kogoś może nie powalać 15k na rękę, innego 4k powala...

0

Trochę ponad 4k netto na b2b czyli 3k z kawałkiem na łapkę.

0

Zapomniałem dodać Stolica.

2

Warszawa i 4k b2b (to się w ogóle opłaca?) z rokiem doświadczenia? I jeszcze jakiś januszsoft bez bonusów i szkoleń? Co ty tam jeszcze robisz? Ostatni gasi światło... ;)

0

Pracuję już rok ale nie miałem żadnego szkolenia z żadnej z wykorzystywanych technologii

Dobre firmy nie potrzebują robić "szkoleń", bo "szkolisz" się cały czas przy rozwiązywaniu realnych problemów i przy wsparciu lepszych od siebie programistów.

Jeśli jako wadę wspominasz, że nie miałeś żadnego szkolenia, i mówisz, że jako junior prowadzisz sam dwa duże projekty (nie ma innych programistów którzy z tobą pracują?), to... bardzo możliwe, że się zasiedziałeś w firmie bez przyszłości.

i czy z ledwie rocznym doświadczeniem(to moja pierwsza praca w branży oprócz praktyk) mam szansę szybko znaleźć kolejną pracę najlepiej na lepszych warunkach.

Patrz na swoje skille a nie na lata doświadczenia (ale za swoje skille/brak skilli sam jesteś odpowiedzialny, i sam musisz nad tym pracować w czasie pracy albo po pracy jeśli trzeba).

Poza tym rok doświadczenia to wcale nie jest mało, pod warunkiem, że ma się skille.

0

@LukeJL
Jest nas dwóch co też wydaje mi się dziwne i nie zanosi się, żeby się to zmieniło. Jeśli chodzi o skille to ciężko oceniać samego siebie ale tu w pracy są ze mnie zadowoleni, poza tym w/w projekty działają i mają się dobrze więc chyba coś tam umiem :)

2

Jeśli chodzi o skille to ciężko oceniać samego siebie ...

Spoko, z czasem nabędziesz tej umiejętności :) Wydaje mi się nawet, że ta umiejętność jest kluczowa, bo znajomość własnych silnych i słabych stron, swoich realnych możliwości bardzo się przydaje w pracy programisty.

(chociaż czasem też przeszkadza).

ale tu w pracy są ze mnie zadowoleni,

To też nie zawsze wcale musi być dobrze. Ja to się cieszę, jak coś zrobię źle i ktoś mnie skrytykuje nawet, albo sam zobaczę, że zrobiłem źle - bo wtedy jest szansa na rozwój.

Bo pytanie czy są zadowoleni, bo odwalasz dobrą robotę, czy może odwalasz średnią robotę a są zadowoleni, bo nie potrafią tego ocenić?

Wiele projektów wydaje się z pozoru działających i fajnych, a dopiero po jakimś czasie rozwijania wychodzi szydło z worka - a to spaghetti kod rozsiany wszędzie, a to trudno się wprowadza jakąkolwiek zmianę itp. często też szydło wychodzi z worka jak dochodzi nowa osoba do projektu i okazuje się, że projekt jest tak zamotany, że jest go w stanie zrozumieć tylko jego twórca (który zwykle "już tutaj nie pracuje").

Nie mówię, że tak jest w przypadku twojego , tylko zwracam uwagę na to, że "zadowolenie" osób z pracy wcale nie musi być obiektywnym wyznacznikiem tego, że kod jest dobry.

Czy nie jest trochę tak, że ta firma to trochę taka bezpieczna przystań, z małą kasą, słabymi możliwościami rozwoju, ale za to z głaskaniem po główce? ;)

0

Bo pytanie czy są zadowoleni, bo odwalasz dobrą robotę, czy może odwalasz średnią robotę a są zadowoleni, bo nie potrafią tego ocenić?

A to już nie jest pytanie do mnie :)

Wiele projektów wydaje się z pozoru działających i fajnych, a dopiero po jakimś czasie rozwijania wychodzi szydło z worka - a to spaghetti kod rozsiany wszędzie, a to trudno się wprowadza jakąkolwiek zmianę itp. często też szydło wychodzi z worka jak dochodzi nowa osoba do projektu i okazuje się, że projekt jest tak zamotany, że jest go w stanie zrozumieć tylko jego twórca (który zwykle "już tutaj nie pracuje").

Zwykle staram się pisać kod jak dla kogoś nie dla siebie.

Nie mówię, że tak jest w przypadku twojego , tylko zwracam uwagę na to, że "zadowolenie" osób z pracy wcale nie musi być obiektywnym wyznacznikiem tego, że kod jest dobry.

Coś w tym jest :)

Czy nie jest trochę tak, że ta firma to trochę taka bezpieczna przystań, z małą kasą, słabymi możliwościami rozwoju, ale za to z głaskaniem po główce? ;)

Być może, ale jestem trochę ambitniejszą osobą i jakoś nie widzi mi się siedzieć w miejscu bez przyszłości. Dlatego też te moje wątpliwości - gdyby mi to pasowało to bym siedział i klepał ten kod dalej.

0

Pakuj zabawki i szukaj nowej firmy. Z tym że, najpierw szukaj, potem pakuj, nie na odwrót :P

2

Z tym że, najpierw szukaj, potem pakuj, nie na odwrót :P

Są wakacje, więc jak to mówią carpe diem (chyba że wolisz YOLO xD). Na Twoim miejscu zrobiłbym sobie z miesiąc przerwy między jedną a drugą pracą (chyba, że jakoś bardzo potrzebujesz gotówki). Z własnego doświadczenia wiem, że taki miesiąc wakacji daje niezłego kopa, a w nowej pracy to jak najbardziej potrzebne.
Także najpierw szukaj, potem pakuj, jedź na wakacje i zaczynaj nową pracę.

3
LukeJL napisał(a):

Bo pytanie czy są zadowoleni, bo odwalasz dobrą robotę, czy może odwalasz średnią robotę a są zadowoleni, bo nie potrafią tego ocenić?

Podejrzewam, ze są zadowoleni, bo prowadzi dwa projekt, koduje i to wszystko za 3k w wawie:)

0

skoro to b2b to nie jesteś pracownikiem tej firmy, tylko z nią podpisałeś umowę na świadczenie usług. W związku z tym nie obowiązuje Cię Kodeks Pracy i terminy wypowiedzenia z tym związane. Natomiast bardzo uważnie przeczytaj swoją umowę, bo może są tam jakieś haki i jej rozwiązanie nie będzie takie proste (chyba, że masz do określonego terminu i wtedy po prostu nie podpisujesz nowej)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1