Dawid Farbaniec jest autorem książki ”Asembler. Leksykon kieszonkowy”, zgodził się on udzielić krótkiego wywiadu dla czytelników Security News.
http://www.secnews.pl/2012/06/14/wywiad-z-dawidem-farbancem/
6
1
Przeprowadzili wywiad tylko po to zeby sie dowiedziec ile placa w helionie? :D
1
Nie chcę być pesymistą, ale już widzę tą falę postów ...
0
Ciekawy wywiad i rzeczywiście dosyć zaskakujące jakie są zarobki autorów...
Widzę autor jest również tutaj na forum :)
To ja, jeśli można, dodałbym od siebie małe pytanie dodatkowe - @0DFh na jakiej uczelni studiujesz i na którym roku jesteś?
0
no to ile zarobił w końcu? :>
1
http://4programmers.net/Forum/Off-Topic/194381-farbaniec_-_jestes_wielki
Mały link i dowód na hipokryzję 4programmers. Żal Wam dupę ściska, że inni potrafią coś zrobić w swoim życiu.
Potraficie tylko gnoić po czym okazuje się, że ludzie NORMALNI potrafią docenić wszystko i potem są wywiady, popularność programów, a nawet popularność samych ludzi.
Zamiast każdego jechać jak w topicu, który podałem (i nie tylko w tym), może sami powinniście wziąć się do roboty?
Cóż, ale czego innego można spodziewać się po ludziach mówiących, że "studia są bez znaczenia", albo "szkoła jest niepotrzebna".
7
Hipokryci... napisał(a):
Żal Wam dupę ściska, że inni potrafią coś zrobić w swoim życiu.
Dziwne, odniosłem wrażenie, że to Tobie z jakiegoś powodu "żal dupę ściska" i wyładowujesz się na nas.
Hipokryci... napisał(a):
Potraficie tylko gnoić po czym okazuje się, że ludzie NORMALNI potrafią docenić wszystko i potem są wywiady, popularność programów, a nawet popularność samych ludzi.
Zamiast każdego jechać jak w topicu, który podałem (i nie tylko w tym), może sami powinniście wziąć się do roboty?
Tamten wątek był poprowadzony zdecydowanie zbyt agresywnie, ale mimo wszystko dobrze pokazuje, jak mierna jest ta książka. Dawid nie został doceniony przez "normalnych ludzi", wywiad na mało znanym blogu nie jest oznaką popularności człowieka, zwłaszcza tak neutralny. Za co można cenić studenta, który sam przyznał, że handlował trojanami i kupował sobie zaliczenia z własnego lenistwa? Dawidowi bliżej do PowerTeamu i innych Olszewskich niż chociażby bswierczynskiego, 0x200x20, czy autora tego wątku, takie są fakty. Wielu użytkowników naprawdę coś osiągnęło w swoim życiu, mają realne dokonania, są szanowani, dlaczego nikt ich nie "jedzie"?
Hipokryci... napisał(a):
Cóż, ale czego innego można spodziewać się po ludziach mówiących, że "studia są bez znaczenia", albo "szkoła jest niepotrzebna".
Ludzie dostają się do Google, Microsoftu, zakładają własne odnoszące sukces firmy i naprawdę nie wszyscy mają ukończone studia, przykłady znajdziesz przecież nawet na 4p. Sugerujesz, że studia są tak ważne, bez nich nie można nic osiągnąć, bronisz jednocześnie człowieka, który nadal studiuje tylko dlatego, że kupił sobie zaliczenia i sam odwala robotę za "studentów" próbujących zaliczyć na krzywy ryj. Chyba to nie my babramy się w hipokryzji, panie kolego.
0
a ile w złotówkach na miesiąc to wychodzi? Ktoś wie?
7
maszynaz napisał(a):
a ile w złotówkach na miesiąc to wychodzi? Ktoś wie?
"To zależy" - wydrukuj, opraw w ramkę, powieś nad łóżkiem. "Ile na miesiąc" to zależy od ceny książki i ilości sprzedanych egzemplarzy, w wywiadzie masz przecież podane stawki. BTW, książka o obiektowo zorientowanych symulacjach astronomicznych w C# na pewno zdobędzie sporą popularność.
1
Hipokryci... napisał(a):
http://4programmers.net/Forum/Off-Topic/194381-farbaniec_-_jestes_wielki
Mały link i dowód na hipokryzję 4programmers. Żal Wam dupę ściska, że inni potrafią coś zrobić w swoim życiu.
Potraficie tylko gnoić po czym okazuje się, że ludzie NORMALNI potrafią docenić wszystko i potem są wywiady, popularność programów, a nawet popularność samych ludzi.Zamiast każdego jechać jak w topicu, który podałem (i nie tylko w tym), może sami powinniście wziąć się do roboty?
Cóż, ale czego innego można spodziewać się po ludziach mówiących, że "studia są bez znaczenia", albo "szkoła jest niepotrzebna".
sorry ale takie nastawienie do rzetelnej krytyki/oceny tylko wzmacnia przekonanie że masz 15 lat i nie wiesz o czym piszesz. Powiedz, czytałeś choć fragment tej książki?
0
Zarobisz na książce która się dobrze sprzeda. Czyli książka powinna mieć jak najwięcej potencjalnych odbiorców. Czyli lepiej się sprzeda książka dla specjalistów czy dla początkujących - kogo więcej.
Z mojego doświadczenia wynika, ze bardziej się opłaci pisać książki tanie, bo pisze się to szybko, i więcej ludzi kupuje często ot tak przy okazji, bo wydanie kilkunastu złotych nic wielkiego .
Dalej lepiej pisać książki dla początkujących i na temat który dotyczy jak najwiekszej liczby osób, czyli np word, excel, internet etc.
I można na tym zarabiać przyzwoicie, choć obecnie nieco słabiej, niż kilka-kilkanaście lat temu.
1
@Hipokryci, ja książki nie czytałam, więc nie będę się wypowiadać o jej jakości, ale fragment wywiadu:
- Czy miałeś już jakieś propozycje konkretnie powiązane z faktem, że jesteś autorem takiej publikacji?
- Nie.
...sugeruje, że jednak jakimś wielkim sukcesem ta książka nie jest.
Wiesz, to żadna sztuka po prostu napisać książkę i to jeszcze taką, którą potem korekta przepisuje na nowo ze względu na błędy językowe -_-'
A poniższy fragment:
- Czy sądzisz, że programowanie w assemblerze w dzisiejszych czasach ma jeszcze sens i gdzie widzisz zastosowanie assemblera?
- Asembler jeszcze żyje i według mnie będzie żył dopóki będą ludzie, którzy kochają ten język. Zastosowanie Asemblera? Głównie złośliwe oprogramowanie, programy narzędziowe lub proste gry.
...sugeruje, że facet nie ma pojęcia do czego tak naprawdę wykorzystuje się assemblera. Proste gry? Really? :|