Dziwne warunki w umowie dla juniora

0

Dostałem draft umowy na okres próbny (3 miesiące, umowa zlecenie, stawka 28/h brutto) na Junior Java deva (mam pół roku expa). Przeczytałem i znalazłem takie kwiatki:
-w jednym podpunkcie, zgodnie z ofertą jest mowa o pracy zdalnej a już w kolejnym, że mam obowiązek stawić się na żądanie pracodawcy w każdym wyznaczonym przez niego biurze
-zakaz konkurencji przez pół roku po rozwiązaniu umowy
-100 000 zł kary za każdorazowe złamanie zakazu konkurencji
-potrącenie z wypłaty za niedowiezienie taska w wyznaczonym terminie
-wymóg zapewnienia przeze mnie szyfrowania na firmowym sprzęcie co najmniej zgodnego z Advanced
Encryption Standard (AES)

Brzmi dla mnie jak jakiś absurd. Co sądzicie?

10

Słabo, zwłaszcza to potrącenie z wypłaty za niedowiezienie taska w wyznaczonym terminie, bo mogą tym manipulować na swoją korzyść. Tylko pierwszy i ostatni punkt można zaakceptować, reszta to bezsens

8
Nofenak napisał(a):

-zakaz konkurencji przez pół roku po rozwiązaniu umowy
-100 000 zł kary za każdorazowe złamanie zakazu konkurencji

To negocjuj, w sensie niech wypiszą konkretne podmioty, dla których obowiązuje zakaz konkurencji.

-potrącenie z wypłaty za niedowiezienie taska w wyznaczonym terminie

Nie mam długiej kariery, ale przez 6 lat bycia programistą nie spotkałem takiego zapisu. Na to się na pewno nie zgadzaj.

5
Nofenak napisał(a):

-potrącenie z wypłaty za niedowiezienie taska w wyznaczonym terminie

xD

3

wymóg zapewnienia przeze mnie szyfrowania na firmowym sprzęcie co najmniej zgodnego z Advanced
Encryption Standard (AES)

Nie no takiej januszerki to chyba nie widzialem jeszcze xD. Coś powątpiewam w szczerość tego tematu.

0
Czitels napisał(a):

wymóg zapewnienia przeze mnie szyfrowania na firmowym sprzęcie co najmniej zgodnego z Advanced
Encryption Standard (AES)

Nie no takiej januszerki to chyba nie widzialem jeszcze xD. Coś powątpiewam w szczerość tego tematu.

Niestety to prawda. Też się zdziwiłem, bo sam proces rekrutacyjny wyglądał ok

13

Te warunki serio brzmią jak bait. NIGDY bym czegoś takiego nie podpisał. Swoją drogą ciekawe, czy takie warunki w umowie są realnie legalne i wykonywalne. Może to jakiś test firmy, że ktoś racjonalnie myśli? Nikt normalny nie nawiąże współpracy na takich warunkach.

0
Czitels napisał(a):

wymóg zapewnienia przeze mnie szyfrowania na firmowym sprzęcie co najmniej zgodnego z Advanced
Encryption Standard (AES)

Nie no takiej januszerki to chyba nie widzialem jeszcze xD. Coś powątpiewam w szczerość tego tematu.

To się nazywa paradigm shift z rynku pracownika do rynku pracodawcy często jest tak, że jak jest ten drugi, to Janusze ścigają się na pomysły takich chorych pomysłów XD

0

piąta kolumna w tej firmie? chcą żeby nikt normalny nie procował? ciekawe co góra firmy o tym uważa

4

-wymóg zapewnienia przeze mnie szyfrowania na firmowym sprzęcie co najmniej zgodnego z Advanced
Encryption Standard (AES)

Na firmowym sprzęcie to niech firma dba o szyfrowanie, co Ci do tego?

1

Z tego co wiem to zapis o zakazie konkurencji nie ma żadnej mocy prawnej jeśli nie jest określona rekompensata za downtime. Kara za niedowiezienie taska to jakaś patologia, pierwszy raz coś takiego widzę.

0

Tak dokładnie wygląda ten zapis o obcinaniu pensji (praca będzie polegać głównie na usuwaniu bugów):
image

1

Negocjuj.

2

Po co właściwie ten cyrk z umową zlecenie? Przecież stawka i tak jest marna i sam mówisz, że nie idziesz tam dla kasy. Nie można po ludzku UoP na 3 miesiące?

Ta gwarancja to, albo podkładka dla inspekcji pracy, albo ostra januszerka. Jeśli to Brite***, to raczej nie będą cię ciągać po sądach o tę gwarancję. Zbyt duzi są, aby ryzykować resztki reputacji procesami z jakimś juniorem.

1

Umowa zlecenie jest umową starannego działania, a nie umową rezultatu (jak umowa o dzieło). Zatem nie dajesz tutaj żadnej gwarancji na rezultat, a jedyne co gwarantujesz to to, że dochowasz należytej staranności przy wykonywaniu zlecenia.
Co do zakazu konkurencji po wygaśnięciu umowy, to o ile nie dostaniesz za to odszkodowania, to możesz olać. Już wiele lat temu SN się na ten temat wypowiadał i w przypadku umowy zlecenie i o dzieło jest tak, jak przy umowie o pracę wg. tamtego orzeczenia (łatwo wygooglować).

0

Zapytaj prawnika o ten zakaz konkurencji bo jestem prawie pewien, że to jest bardziej straszak niż coś prawnie wiążącego. Ktoś mi coś kiedyś tłumaczył, żeby się tym nie przejmować ).

Spotkałem się z czymś takim, podpisałem karę na 25k, złamałem to i nigdy mnie nie pociągnięto do odpowiedzialności ;-)
Fakt że szef był normalny, jak szefostwo niezrównoważone to lepiej niczego nie podpisywać.

Problem jest taki, ze dużej firmie łatwiej ciągać pracownika po sądach przez parę lat, niż pracownikowi. W tym czasie tracisz pieniądze na prawnika. Co z tego, ze wygrasz.

Zdarza się, że podpisuje się kary jeżeli byś podjął pracę a potem nagle zrezygnował i to ma sens. Ale samego pracowania w podobnej pracy po zakończeniu umowy nikt Ci nie może zabronić.

3

Ja bym czegoś takiego nie podpisał ze względu że to umowa zlecenie.

Na B2B bym rozważał takie zapisy ale musiałbym mieć 30k plus VAT i wyceniałbym każdego taska na 13 SP i dopisywał bym testy Unitowe oraz Integracyjne wraz z testami Funkcjonalnymi by spać spokojnie. Musiałbym mieć też podkładkę że każdy task był testowany przez testera na każdym środowisku.

0
potrącenie z wypłaty za niedowiezienie taska w wyznaczonym terminie

To nie jest umowa o dzieło, żeby wpisywać kary za opóźnienia.

Ja oczywiście bym nie podpisał, ale rozumiem, że jako junior masz mniejszy wybór.

3

potrącenie z wypłaty za niedowiezienie taska w wyznaczonym terminie

Dobrze by było również sprecyzować czym jest 'niedowiezienie taska'. :D Czy to, że nieprzetestowane zadanie przez testerów jest już na środowisku testowym. Co z zadaniami, w których jesteśmy zależni od osób / aplikacji trzecich? Takich pytań może być mnóstwo, co powoduje że nawet gdybyśmy chcieli, nie możemy tego wziąć na poważnie :D

1

W większości firm niedowiezienie oznacza że nie ukończyło się zadania w Sprincie, przynajmniej ja tak się spotkałem i wyczułem po tym co mówią managerzy także temat dosyć wrażliwy z tym dowożeniem. Ja bym to doprecyzował. Z kolei… kto długo robi w IT ten wie że estymacje często są zgubne. O deklaracjach typu Sprint Commitment nie wspomnę.

3

Ale splunięcie w twarz z takimi zapisami, poszedłbym na podpisanie umowy i w ostatniej chwili na ich oczach ją podarł

0
Nofenak napisał(a):

-potrącenie z wypłaty za niedowiezienie taska w wyznaczonym terminie

Zawsze będą jakieś opóźnienia w robieniu niektórych tasków, szczególnie jeśli jesteś juniorem.

Swoją drogą czy umowa zlecenie jeszcze się opłaca w 2023?

1

Negocjuj, te zapisy nie są dla juniorów. Ba, dla midów rzadko kiedy, bo trzeba zarabiać ogromne pieniądze, żeby pozwolić sobie na takie kary.

1

A UoPa ci tam nie dadzą?

0

Miałem kiedyś podobną sytuację, rzekomo zarząd "pomylił" drafty, licząc, że nie przeczytam tego, co podpisuję. Powiedziałem, że się nie zgadzam na tego typu zapisy i potem już dostałem normalną umowę. Tak więc lepiej zainterweniować. Co do zakazu konkurencji, to tak sformułowany jest prawdopodobnie klauzulą abuzywną, z tymi potrąceniami też bym miał wątpliwości, ale szkoda szarpania się w sądzie, więc lepiej po prostu to przegadać z drugą stroną.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1