Chyba urwałem się z choinki, gdy zobaczyłem jak Shalom napisał, że oferty pracy dla juniora zaczynają się od 5k. Wiem, że niektórzy seniorzy zarabiają ponad 10k - ale zwykle uważałem, że to są to rambo do zadań specjalnych w bankach.
Jeśli kasa w innych krajach jest razy 2 lub 3 razy większa to ja od dziś zmieniam swoje życie :D
Jestem programistą pythona i zbytnio nie wynikałem jak programiści innych języków zarabiają, ale ta kwota jest dla mnie niezwykła - magiczna :]
W świecie pythona bardzo dobry senior przeważnie zarabia 6-8k, ale to przeważnie zależy od wielkości firmy, klienta (a raczej kraju) z którym firma współpracuje i dotacji jakimi firma podtrzymuje na życiu projekty.
Być może programista Javy na początku ma trudniej niż taki pythonowiec - ale koniec końców programowanie później sprowadza się do tych samych kwestii. Odnoszę wrażenie, że im większy projekt tym programista Javy ma lepsze pole do działania.
Myślałem na początku, że to może wynikać z powodu dużego progu wejścia w Javę, w końcu w Javie jest dużo frameworków. No, a żeby przecież zacząć nie trzeba znać wszystko pewnie spring, jsp & hibernate wystarczyłby, żeby w coś ciekawego się wkręcić.
Bardzo się mylę?