Hej
Jestem testerem manualnym z dwuletnim doświadczeniem. Aktualnie uczę się Pythona - poziom podstawowy - kurs online.
Chciałabym rozwijać się w kierunku automatyzacji.
Wiem, że czeka mnie dużo pracy. Przede mną stworzenie portfolia, a w nim projektów, aby utrwalić wiedzę z kursu.
Widziałam też oferowane kursy automatyzacji z pythonem i selenium. Rozważam wzięcie udziału.
Gdybym skupiła się na samodzielnej nauce programowania i obsługi narzędzia do automatyzacji przez rok.
Czy jest to wystarczająco? Czy należałoby poświęcić więcej czasu?
Chodzi mi wypracowanie planu dla siebie.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji?
Możecie podzielić się jak zaczynaliście przygodę z testowaniem automatyzującym? :)
Pozdrawiam!