Praca w Norwegii (cloud) - czy warto?

0

Dzień dobry wszystkim.

Zacznę od przedstawienia trochę swojego profilu - jestem na JDG, nie jestem programistą, bo pracuję na stanowisku Cloud Consultanta (M365, Azure, Windows Server), po odprowadzeniu wszystkich podatków na rękę zostaje mi 13tys, pracuję 95% zdalnie.

Chciałbym wyjechać do Norwegii. Kieruje mną zmęczenie polską kulturą pracy, brakiem wolnego czasu, zmęczenie sytuacją polityczną, i to że moja partnerka pracująca w ochronie zdrowia ma dosyć Polski, więc też jest kuszona przez Norwegię.

Czy ktoś zna norweskie stawki dla osób na takim stanowisku jak moim? Ja również chciałbym na takiej emigracji zarobić więcej. Ale po małym rozeznaniu jakie zrobiłem odnośnie zarobków w Norwegii dla informatyków nie wyszło mi to za kolorowo - wszystkie kalkulacje jakie znalazłem dotyczyły stricte programistów (czy to polskie źródła czy zagraniczne) ale być może moje rozeznanie było za małe . Wniosek mam jednak taki, że Informatyk w Norwegii zarabia porównywalnie do pielęgniarki, mechanika czy kierowcy. Wychodzi mi, że po odprowadzeniu wszystkich wysokich podatków mógłbym zarobić tam tyle samo co w Polsce... zestawiając to do kosztów życia w norwegii okazuje się, że finansowo nie opłaca mi się wyjeżdzać.

Stad mój wpis, czy może ktoś orientował się w tym temacie , ma jakieś informacje z pierwszej ręki , widełki dla inżynierów systemowych/administratorów/cloud konsultantów

1

Wniosek mam jednak taki, że Informatyk w Norwegii zarabia porównywalnie do pielęgniarki, mechanika czy kierowcy.

tak to prawda. no mzoe troche więcej ale nie ma takich rożnic w zarobkach jak w PL

0

Nie widzę sensu emigrować czysto z powodów finansowych. Jak lubisz TNBM i chcesz przybijać piątkę z Fenrisem na koncertach na które chadza czy debatować nad tym jak powinno się miksować bęben basowy w masteringach płyt metalowych to tutaj już jest jakieś uzasadnienie.

4

Chciałbym wyjechać do Norwegii. Kieruje mną zmęczenie polską kulturą pracy, brakiem wolnego czasu, zmęczenie sytuacją polityczną, i to że moja partnerka pracująca w ochronie zdrowia ma dosyć Polski, więc też jest kuszona przez Norwegię.

A z wiekiem będzie tylko gorzej

1

Stary, mam 25 lat 26 lat i rok temu wyemigrowałem do Szwecji. Jedna z lepszych decyzji xD tak, nie będziesz zarabiał 10x więcej niż nauczyciel czy architekt świeżo po studiach, ale zyskasz wiele więcej. Gdy przyjeżdżam do PL, to czuję się najspokojniejszym człowiekiem w tym kraju.
Pamiętaj, powrót z emigracji, to zostawienie wypowiedzenia i kupienie biletów na RyanAir za 20euro.

1

Może finansowo się nie będzie opłacać, ale Twój poziom życia na pewno się podniesie. Nie będziesz naokoło widział polskich twarzy zmęczonych życiem. Chociaż w Norwegii Polaków też jest sporo ale można ich łatwo zidentyfikować po fryzurze (golą się na zero, bo fryzjer drogi) oraz czerwonym nosie.

0

Ja dostałem atrakcyjna ofertę pracy z kraju, który jest uważany za mający słaba gospodarkę, wysokie podatki. Także to wszystko zależy gdzie się dostaniesz.

0

Może ustaw sobie na Linkedinie docelowe miasto i poczekaj na oferty? Wtedy dowiesz się ile rynek faktycznie jest w stanie zaoferować Tobie, a nie nieznajomemu programiście jakiś czas temu.
Pamiętaj, że przejście się na jedną czy dwie rozmowy rekrutacyjne niewiele kosztuje, a może mieć spore znaczenie w finalnej decyzji

0

Norwegia to bardzo charakterystyczny kraj. Mają furę siana, nie chce im się pracować bo i tak mają kwadryliony monet na kolejne pokolenia. Dużo stanowisk jest obłożonych przez obcokrajowców - Polaków, Hindusów, itd. Jeśli nie miałeś nigdy styczności z Norwegami, poleciłbym wpierw znaleźć pracę zdalną bezpośrednio dla Norwegów. Niewykluczone, że po bezpośrednim kontakcie zweryfikujesz swoje podejście i zmienisz zdanie, albo będzie wręcz przeciwnie i jeszcze bardziej zakochasz się w tym kraju :D

0
DewREW napisał(a):

Kieruje mną zmęczenie polską kulturą pracy, brakiem wolnego czasu,

Mógłbyś to rozwinąć?

P.s mam podobne problemy

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1