Cześć, są tu jacyś testerzy? Warto szkolić się w kierunku testera?
Pochodzę z małego miasta we wschodniej Polsce,gdzie generalnie z pracą ciężko, a coś lepszego, to głównie po znajomości. Dostałem się na kurs testera w mieście oddalonym o 6 h jazdy pociągiem. Generalnie za ten kurs trzeba zapłacić z 6-7 tys., a ja miałbym go za free. Dobrze poszły testy i znalazłem się w gronie osób, które mogą mieć go za darmo. Musiałbym się przenieść na 6 miesięcy do innego miasta - plus jest taki, że jest jakieś stypendium podczas szkolenia, bo normalnie ten kurs będzie odbywać się w dni powszednie przez 8 h dziennie, także żadnej innej pracy w tym czasie już mieć nie można.
Dodatkowo po kursie pomagają zdobyć jakiś staż, co jest plusem. Warto iść w te testerstwo? Jak wygląda wynagrodzenie w pracy jako tester oprogramowania? Jak wygląda rynek IT ( i szanse na pracę jako tester w Olsztynie czy Białymstoku)?
Alternatywą jest praca w social media - w Olsztynie zaoferowali 1060 netto miesięcznie na pół roku jako staż (jakieś dofinansowanie Z UP). Innych ofert w social media w regionie też niewiele. Więc sam nie wiem, czy bym coś znalazł.
Jestem raczej małomiasteczkowy, wolałbym mieszkać w moim 50 tys mieście, ale jak z pracą ciężko to i człowiek dopuszcza wyjazd do jakiegoś większego, pobliskiego miasta. Opcjonalnie taki Olsztyn czy Białystok to max, jeśli chodzi o potrzeby rozrywki i miasto do życia. Dopuszczam też pracę za granicą, oczywiście, jeśli byłaby taka możliwość (ostatnie pół roku spędziłem w UK w pracy biurowej (erasmus +)).
Warto iść w tego testera? ;)
P.S, Mam 28 lat, studia niezwiązane z IT