Zmiana pracy, nowy etap, ryzyko... SQL czy dam radę ?

0

Witam wszystkich forumowiczów. Obecnie pracuję na stanowisku serwisanta IT (zakres: firewall, routery, win server, linux - nagios).
Ostatnio dostałem ofertę pracy z pewnego Banku (Administrator systemów IT).
Jeśli chodzi o wymogi to przede wszystkim znajomość SQL (zapytania).
Ogólnie nie znam się na SQL, ale wstępnie powiedziałem na rozmowie że jestem w stanie się uczyć.
Nie sądziłem, że wydam im się ciekawą osobą do zatrudnienia skoro z SQLa nie miałem nic do czynienia.

Wstępnie widziałem miejsce pracy, open space, ludzie słuchawki na głowach.
Z tego co mi trochę opowiedzieli to byłaby praca z zapytań do Bazy (kontakt od analityków)

Zastanawiam się czy brnąć w tą jak dla mnie nową dziedzinę, czy po prostu rozwijać się dalej w sieciach komputerowych. Zaznaczam, ze sql jest dla mnie czymś nowym i obawiam się że mogę sobie nie dać rady i szybko mi podziękują. Chociaż trochę nie to dziwi czemu akurat mnie chcą :)
Może osoby konkretnie znające się na SQL nie chcą przyjmować takich ofert.

0

Ja tam bym poszedł :) Nowy exp zawsze się przyda. Nie wiesz ile można się nauczyć w 3 miesiące. A taki bank/korpo tak szybko nie zwalnia :)

0

Masz doświadczenie które w dużej części zapewne pokrywa się, albo jest blisko wymagań, zaś SQL to nie jest znowu jakaś magia nie do ogarnięcia. Uważam że HR banku wzięli to pod uwagę i dlatego dostałeś propozycję. Ja bym brał na Twoim miejscu, nie wiem czy robota ciekawsza, ale lepszy start do dalszego rozwoju :)

0

W aktualnej pracy raczej nie dzieje się za dużo i po drugie wynagrodzenie też nie jest za ciekawe.
Co do rozmowy, to poszedłem ponieważ była oferta jako administrator systemów it. Pomyślałem sobie, że pewnie opieka nad serwerami, jakieś firewalle itp.
Na miejscu (pani z HR i pan z zespołu IT) przeprowadzili krótki wywiad.

Pytali się czy miałem styczność z programowaniem - ja na to że nie
Czy byłbym w stanie nauczyć się SQL - ja na to , że raczej tak jeśli będzie taka potrzeba

Było jeszcze kilka innych pytań natury psychologicznej (jak sobie radzę ze stresem itd itp)

Ogólnie potrzebują kolejnej osoby do zespołu 4 osobowego. Ważna praca w zespole.
Mówicie, że SQL można ogarnąć nie mając wcześniej styczności. Dzięki za dobre słowo.

Obawiam się jeszcze tylko jednego i chciałnym być szczery z gościem od zespołu.
Mianowicie nie słyszę na jedno ucho. Obawiam się, że jeśli jest to w dużej mierze praca w zespole to mogę nie słyszeć przykladowo co mi osoba tłumaczy z moje prawej strony, Myślę, żeby zapytać się go czy to nie jest przeszkodą do podjęcia pracy u nich?

0
netsatworld napisał(a):

W aktualnej pracy raczej nie dzieje się za dużo i po drugie wynagrodzenie też nie jest za ciekawe.

No to nie ma co się zastanawiać

Co do rozmowy, to poszedłem ponieważ była oferta jako administrator systemów it. Pomyślałem sobie, że pewnie opieka nad serwerami, jakieś firewalle itp.
Na miejscu (pani z HR i pan z zespołu IT) przeprowadzili krótki wywiad.

Pytali się czy miałem styczność z programowaniem - ja na to że nie
Czy byłbym w stanie nauczyć się SQL - ja na to , że raczej tak jeśli będzie taka potrzeba

Było jeszcze kilka innych pytań natury psychologicznej (jak sobie radzę ze stresem itd itp)

Ogólnie potrzebują kolejnej osoby do zespołu 4 osobowego. Ważna praca w zespole.
Mówicie, że SQL można ogarnąć nie mając wcześniej styczności. Dzięki za dobre słowo.

SQL, i nawet programowanie jest spokojnie do nauczenia się jeśli ktoś potrafi myśleć i kojarzyć :) Jako od admina, nie będą wymagać od Ciebie poziomu senior developera.

Obawiam się jeszcze tylko jednego i chciałnym być szczery z gościem od zespołu.
Mianowicie nie słyszę na jedno ucho. Obawiam się, że jeśli jest to w dużej mierze praca w zespole to mogę nie słyszeć przykladowo co mi osoba tłumaczy z moje prawej strony, Myślę, żeby zapytać się go czy to nie jest przeszkodą do podjęcia pracy u nich?

Jeśli byłoby to krytyczne wymaganie na to stanowisko (choć sobie tego nie wyobrażam) to sami spytają, w przeciwnym razie nie przejmowałbym się tym za bardzo. Możesz wspomnieć o tym na koniec rozmowy, gdy dostaniesz ofertę, w kontekście np. możliwości wyboru odpowiedniego dla Ciebie miejsca w biurze (czy jest możliwość mieć miejsce np. od ściany z lewej/prawej strony z takiego i takiego powodu - ja bym tak to rozegrał:) ) A komunikacja pewnie będzie opierać się w większości na skype lub innym komunikatorze.

0

Jeśli byłoby to krytyczne wymaganie na to stanowisko (choć sobie tego nie wyobrażam) to sami spytają, w przeciwnym razie nie przejmowałbym się tym za bardzo. Możesz wspomnieć o tym na koniec rozmowy, gdy dostaniesz ofertę, w kontekście np. możliwości wyboru odpowiedniego dla Ciebie miejsca w biurze (czy jest możliwość mieć miejsce np. od ściany z lewej/prawej strony z takiego i takiego powodu - ja bym tak to rozegrał:) ) A komunikacja pewnie będzie opierać się w większości na skype lub innym komunikatorze.

Niedziałax, ale ja dostałem już odpowiedź od Pani z HR, że chcą mnie zatrudnić. Ja mam im odpowiedzieć do poniedziałku czy przyjmuję ofertę.
I tu się zastanawiam, czy po prostu w poniedziałek poprosić jeszcze o kontakt z gościem od zespołu i zapytać się czy nie będzie to dla nich problem, to że nie słyszę na jedno ucho.
Nie chciałbym aby w zespole był problem z komunikacją przeze mnie.
Czy raczej jest dużo szansa, na to że nie powinno to być problem i nic nie wspominać o słuchu tylko po prostu się zgodzić na pracę ?

1

Lol :) człowieku, pracujesz z ludźmi a nie z komando SS
Przestań się martwić na zapas :)

0

Ok ok :)
Podsumowując tylko,
Waszym zdaniem najlepiej przyjąć ofertę bez zbędnego pytania się o problemy ze słuchem na danym stanowisku?

Powiedzcie mi też jak może taka praca zespołowa wyglądać ?
Faktycznie osoby z zespołu mogą porozumiewać się poprzez słuchawki będąc powiedzmy tuż obok ?
Poza tym w czym sobie mogą jeszcze pomagać takie osoby podczas pracy w zapytaniach SQL ?

0
netsatworld napisał(a):

Faktycznie osoby z zespołu mogą porozumiewać się poprzez słuchawki będąc powiedzmy tuż obok ?

Raczej słuchają muzyki, żeby odciąć się od świata zewnętrznego :)

netsatworld napisał(a):

Poza tym w czym sobie mogą jeszcze pomagać takie osoby podczas pracy w zapytaniach SQL ?

Każdy z zespołu robi sobie jakiś wycinek całości projektu, a jak masz jakieś wątpliwości, lub czegoś nie wiesz, to idziesz do bardziej doświadczonej osoby i prosisz, żeby cię nakierowała, jak pójść dalej z zadaniem.

0

A to były wymogi (poniżej) . Swoją drogą naprawdę jestem jeszcze w szoku, że akurat ja ;)
W sumie to spełniam może 3 warunki (1, 2, 7)
Ale tak jak kolega wyżej powiedział, widocznie chcą we mnie zainwestować i na jakiś sposób musiałem się im "spodobać".
Ludzie z HR banku chyba wiedzą co robią :)
Powiedzcie mi proszę koledzy, bo tak jak już wyżej mówiłem nowa branża dla mnie. Czy w tej pracy trzeba faktycznie lubić jakoś super pracę w grupie ?
Z reguły miałem samodzielne stanowisko, nie musiałem pracować w grupie i mam nadzieje że przywyknę do tej nowej formy.

1 znasz system Windows Server I LINUX np. SUSE, Red Hat,
2 masz wykształcenie średnie lub wyższe (preferowany kierunek informatyczny),
3 znasz któryś z motorów baz danych: MySQL, MsSQL,
4 masz zdolności programistyczne, w tym znajomość programowania w językach skryptowych (np. AWK, Bash),
6 lubisz pracę w grupie, jesteś osobą komunikatywną.
7 masz otwarty umysł oraz szybko się uczysz

0

W prawie każdej pracy w IT trzeba pracować z ludźmi. Można tego nie lubić, ale trzeba umieć. Większość geekow komputerowych to często osoby introwertyczne, a jednak dają radę się komunikować. Jest to bardzo ważna cecha. Ale idzie się tego wyuczyć.

0

Przeczytałem tę ofertę i jej opis i wygląda na to , że rzeczywiscie chodzi o admina, także chyba nie masz się co bać ;-)

SQL jest tylko jednym z punktów, jeżeli będziesz pracował z analitykami to (uwierz mi) - pewnie będzie tak, że będziesz odpalał albo ich zapytania na bazie albo będziesz miał jakies skrypty monitorujące bazę (sprawdzające czy np. analitycy nie zarzynają bazy) albo będziesz wyciągał dla nich dane.
Wziąłbym tę ofertę, dzis wieczorem kupiłbym jakąs książkę do MSSQL-a z dostawą na wtorek ;-) Jako admin na pewno nie będziesz analizował danych, natomiast samo wyciąganie danych jest relatywnie proste.

0

W sumie utwierdziliście mnie, że do odważnych świat należy. Zawsze jakieś nowe doświadczenie. W najgorszym wypadku jeśli coś nie pójdzie, to od biedy chyba znajdę pracę z zarobkami aktualnej ;)

0

Bez wątpienia.

Także jedynie utwierdzę Cię w obecnym przekonaniu - bierz robotę, w ciągu 3 miesięcy próbnego spokojnie się w tym odnajdziesz, bo i żadne rocket science to nie jest(a nawet jeśli, to rocket science też jest dla ludzi). Przy okazji wzrosną Ci zarobki i podniesiesz swoje kompetencje, jednocześnie zajmując się czymś nowym - będzie ciekawiej niż dotychczas :)

Także bez paniki, bierz to za bary i poszukaj tylko materiałów, które ułatwią Ci nadrobić ewentualne braki.

0

Dzięki wszystkim za wypowiedzi. Widze, że naprawdę są tu fajni ludzie. Pozdrawiam Was ;)

0

Khan Academy - ja tam się nauczyłem podstaw SQLa do pierwszej pracy. To nie tylko sam kurs z teorią, ale są też zadanka ;)

0
Trzeźwy Kret napisał(a):

Khan Academy - ja tam się nauczyłem podstaw SQLa do pierwszej pracy. To nie tylko sam kurs z teorią, ale są też zadanka ;)

Dzięki Trzeźwy Krecie ;)
Może jeszcze jakieś ciekawe strony ktoś poleca do nauki ?

0

jeśli chodzi o selecty to najlepsza jaką spotkałem https://sqlzoo.net/ jeśli nie wiesz co to to poczytaj o podzapytaniach skorelowanych:)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1