Studia, studia i praca

4

Przyszła pora i na mnie ;-)

W przyszłym roku (tj. tym roku szkolnym) kończę liceum i zamierzam rozpocząć naukę na AGH w Krakowie. Mieszkam niedaleko Katowic, stąd też na pewno w grę wchodzi przeprowadzka.

Aktualnie mam dwuletnie doświadczenie* w PHP**, z wieloma frameworkami (ZF1, ZF2, Yii), zrealizowanych kilka większych projektów (w tym dwa sklepy e-commerce w oparciu o Magento) i rzecz jasna chęć do dalszej nauki ;-)

Do tego jeszcze podstawy C#, w którym niedawno się zakochałem (także miejscami wykorzystywany w pracy, lecz jedynie pomocniczo), także zamierzam również swoją płynność w tym języku rozwijać.

W Krakowie chciałbym złapać jakąś pracę i wynająć kawalerkę/mieszkanie, stąd teraz pytania, do których zmierzam:

  1. Czy mój plan ma jakiś sens? Czy znajdę sensowną pracę, jednocześnie studiując, która pozwoli mi się utrzymać***?
  2. Studia stacjonarne czy niestacjonarne?
  3. W którym momencie zacząć szukać nowej pracy?

`*` swoją pierwszą stałą (w miarę ;-P) pracę odnalazłem w październiku 2014, zatem będą w sumie trzy lata praktycznego doświadczenia w przyszłym roku.

** do tego dochodzi oczywiście klasyka, czyli HTML/CSS/JS + Bootstrap/SASS/jQuery + MySQL + Git.

*** planuję wynająć coś na spółkę z dziewczyną (różowa kieruje się na ASP) - tyle że jej będą pomagać finansowo rodzice, a ja niestety tak dobrego zaplecza nie mam.

0

Witam. Ja ogarniam studia dzienne i prace na 4/5 ale troche ciezko. Mam pytanie. Czy na prawde zalozyles tu konto w wieku 9 lat?!!

0

masz dobry bagaz doswiadczenia jak na swoj wiek.

1
Patryk27 napisał(a):

Przyszła pora i na mnie ;-)

ciałbym złapać jakąś pracę i wynająć kawalerkę/mieszkanie, stąd teraz pytania, do których zmierzam:

  1. Czy mój plan ma jakiś sens? Czy znajdę sensowną pracę, jednocześnie studiując, która pozwoli mi się utrzymać***?
  2. Studia stacjonarne czy niestacjonarne?
  3. W którym momencie zacząć szukać nowej pracy?
  1. Tak. Kawalerka w Krakowie na zadupiu to 1k, 1.5k w centrum. Min. 600 zł za jedzenie, 400zł na ubrania czy wyjście na piwo więc potrzebujesz 2-2.5k. Z tym co umiesz powinieneś dostać od 3k+ na UoD (bo masz status studenta)
  2. To zależy czy chcesz skupić się na nauce/studiach czy zdobywaniu doświadczenia. Osobiście sugerowałbym dzienne, jeśli możesz sobie pozwolić, żeby na początku zarabiać mniej czy przeżyjesz z niższym standardem życia.
  3. Jeśli chcesz trochę "postudiować" (poimprezować) i poszaleć, to po pierwszym/drugim roku możesz. Jeśli nie, to możesz zaraz po maturze.
0

@datdata: przeglądałem oferty mieszkań w Krakowie i właśnie średnio tak to wychodziło te półtorej tysiąca - pozostaje zatem jeszcze tylko pytanie: w którym momencie zabrać się za szukanie mieszkania? Tak, żeby jednocześnie od razu po maturze nie wyjeżdżać, a coś ciekawego znaleźć.

Nie chcę wyjeżdżać tuż po, ponieważ zależy mi na dokończeniu paru spraw w mojej obecnej firmie, lecz nie chcę także zostać z ręką w nocniku, gdy przyjdzie co do czego.

1

@Patryk27 Zmieniałem mieszkanie w Krakowie 5 razy w ciągu 3 lat. Normalnie bym ci odpowiedział, że maj-lipiec najłatwiej, a wrzesień-listopad najgorzej, bo wtedy są rotacje studentów. Ale ostatnio spędziłem miesiąc szukając mieszkania w Barcelonie ze sporym budżetem i było sto razy gorzej niż w Krakowie kiedykolwiek więc raczej nie przejmuj się terminem, tylko przeprowadzaj kiedy ci pasuje, bo mając te 1.5k zawsze znajdziesz spoko mieszkanie: ostatnio (2014) za tyle mieliśmy fajne dwupokojowe i niewiele więcej płaciłem za kawalerkę w centrum Warszawy.

0

zależy jaka lokalizacja, kumpel też wynajął okazyjnie za 1k+opłaty+kaucja w Wa-wie, po czasie się okazało, że to koło browaru i darcie ryja przez sebiksów 24\24h pod oknem, na szczęście tylko na kwartał wpłacił to szybko sie wykręcił ;)

0

Pół życia programujesz, znasz więcej języków niż większość tutejszych seniorów i piszesz bardzo sensownie na różne tematy...
Zadaj sobie jedno ważne, ale to bardzo ważne pytanie - po cholerę Ty chcesz na to AGH iść? Zmarnować sobie życie i skończyć pijąc Domestos na Woli? Celuj gdzieś wyżej, za granicę.

0

Jeszcze nie w smak mi wyjeżdżać z kraju - planuję jakiś zagraniczny epizod (w stylu popracuję gdzieś poza Polską przez parę lat), lecz docelowo raczej będę zmierzał ku zostaniu tutaj, stąd polskie studia.

I, cóż, gdzie wyżej mógłbym celować?

0

@somekind a ty myślisz że za granicą wiele więcej uczą? Jeżeli nauczyłbyś się wszystkiego co w teorii każą ci umieć na studiach to byłbyś niezłym wymiataczem :D Zresztą są erasmusy i staże zagraniczne więc może gościu zdecyduje później.

0

@somekind Ty chyba realiów nie znasz. Jeśli mówimy o Informatyce na IET AGH to jest ona doceniana i rozpoznawalna w Europie. Ludzie z tego kierunku pracuja w wielu fajnych firmach na świecie i dobra opinia o absolwentach się rozchodzi.

0
somekind napisał(a):

Pół życia programujesz, znasz więcej języków niż większość tutejszych seniorów i piszesz bardzo sensownie na różne tematy...
Zadaj sobie jedno ważne, ale to bardzo ważne pytanie - po cholerę Ty chcesz na to AGH iść? Zmarnować sobie życie i skończyć pijąc Domestos na Woli? Celuj gdzieś wyżej, za granicę.

Ile uczelni w Europie jest rzeczywiscie lepszych od EIT na AGH? Jasne, ze laski z HR sikaja po nogach jak widza, ze ktos zrobil studia w anglii, ale nie dlatego, ze wymiata, tylko dlatego, ze sie dogada z kazdym po angielsku, a to dla nich jest najwazniejsze.

0

a ja tam chłopaka rozumiem, nie samym programowaniem człowiek żyje, a jak zna języki to ma więcej czasu na imprezy, a zakuwać to będą lamerzy co zakładają tematy jak diva przesunąć :)

0
Biały Samiec napisał(a):

@somekind a ty myślisz że za granicą wiele więcej uczą?

Nie myślę, ja to wiem. Oczywiście nie za każdą granicą.

Zresztą są erasmusy i staże zagraniczne więc może gościu zdecyduje później.

Erasmus chyba jest mocno ograniczony geograficznie.

Rikilaou napisał(a):

@somekind Ty chyba realiów nie znasz. Jeśli mówimy o Informatyce na IET AGH to jest ona doceniana i rozpoznawalna w Europie. Ludzie z tego kierunku pracuja w wielu fajnych firmach na świecie i dobra opinia o absolwentach się rozchodzi.

123sdd napisał(a):

Ile uczelni w Europie jest rzeczywiscie lepszych od EIT na AGH? Jasne, ze laski z HR sikaja po nogach jak widza, ze ktos zrobil studia w anglii, ale nie dlatego, ze wymiata, tylko dlatego, ze sie dogada z kazdym po angielsku, a to dla nich jest najwazniejsze.

Ale ja nie pisałem nic o Europie...

I nie twierdzę, że AGH jest złe, po prostu znam gościa, który je skończył i teraz pije Domestos. Radzę uważać.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1