Mam rok doswiadczenia - php, mysql, javascript (+angular), html, css, linux, git.
Od pol roku pracuje w firmie w ktorej bardzo duzo sie nauczylem - glownie linuxa, javascriptu i mysqla. Najpierw pracowalem na stazu za ok 3k netto, a pozniej przeszedlem na czas nieokreslony na umowe zlecenie za 4k brutto.
I teraz po 2 miesiacach chcialbym pogadac z ludzmi wyzej o podwyzce do 5k brutto, czyli dla nich o 25%, a dla mnie ok 4,3k netto zapewne. Jako argument moglbym powiedziec im, ze duzo sie nauczylem i jestem na urlopie dziekanskim, wiec mam duzo czasu na prace.
Czy po zapytaniu o podwyzke moga mi podziekowac za wspolprace? Czy moge tak zapytac i co najwyzej sie nie zgodza, i wszystko bedzie po staremu?
Wszystko oczywiscie na pelny etat.