Studia a praca

Cześć. Jestem nowy na forum.

Od kilku dni nurtuje mnie coś. Jestem na drugim roku studiów elektronicznych - typowa elektronika, ale jest kilka kursów programistycznych takie jak np. podstawy programowania, programowanie obiektowe, podstawy technologii mikroprocesorowej (programowanie mikrokontrolerów) i w przyszłych semestrach takie kursy jak - aplikacje mikrokontrolerów, programowanie w internecie czy programowanie w języku JAVA. Jak można zauważyć nie ma tutaj dużo kursów z informatyki, ale chciałbym właśnie z tym wiązać swoją przyszłość. Problem w tym, że nie wiem czy ten kierunek na którym jestem pomoże mi się wbić w branżę informatyczną jako typowy programista software. Poświęcam od początku wakacji czas na naukę programowania (na początek wziąłem C++ i chcę ogarnąć to w bardzo dobrym stopniu), ale właśnie nurtuje mnie czy przy byciu samoukiem da radę wbić się w tą branżę czy może jednak studia informatyczne to "must be"? Jakie jest wasze zdanie? Prosiłbym o jakieś ciekawe dyskusję, a nie odpowiedzi jednym zdaniem w stylu "Nie masz czego szukać w IT.".

Pozdrawiam.

wiesz ile takich pytań było w ostatnim czasie? jeśli nie potrafisz ich odszukać to nie masz czego szukać w IT

Sorry, ale studia to nie "must be", wręcz odwrotnie - samouk to must be.
Studia to na dobrą sprawę rzecz, która niczego nie nauczy, jedynie pokaże, że coś takiego istnieje (np. szyfrowanie, przetwarzanie obrazów, programowanie mikroprocesorów itd.)

A kolega wyżej ma rację - używanie google to umiejętność, którą programista używa dość często, jeśli nie ma się jej opanowanej to kiepsko.

Studiujesz Elektronikę i Telekomunikację, wydział elektroniki, Politechnika Wrocławska.

Ludzie po aparaturze generalnie są na tyle ogarnięci, że pracują jako programiści embedded, zwykli programiści C/C++ (chociażby w firmach takich jak NSN), testerzy sprzętu itp. Pracy dla ludzi ogarniętych w sprzęcie i przetwarzaniu sygnałów, którzy dodatkowo znają C++ jest akurat sporo (no ale najpierw trzeba ogarniać - piszesz, że jesteś na drugim roku, obiektówka za Tobą i dopiero zaczynasz się uczyć C++?).

Poza tym - żaden kierunek studiów, przedmiot itp. Ci nie pomoże, im szybciej zdasz sobie z tego sprawę tym lepiej (na mnie też przyszła kiedyś kolej, na szczęście w miarę szybko). Forum edukacja na 4programmers stoi otworem, ostatnio chłopaki stąd napisali kilka świetnych postów, które odpowiadają na Twoje pytania (ja też miałem swój udział). To, że jesteś nowy nie zwalnia Cię z przeszukiwania forum. Jesteś na drugim roku, masz ~20 lat. Wypada co nieco wiedzieć o szukaniu informacji.

Każdy "wbijając się w branżę" jest samoukiem, wiedzy uzyskana tylko ze studiów to niezbędne minimum, żeby pracować dalej. Najlepszym wyjściem jest poszukanie sobie praktyk na wakacje (we Wrocławiu jest masa możliwości, a płatne praktyki wcale nie jest trudno złapać) i zobaczeniu czego się uczyć.
Btw. niektórzy programiści albo studiów nie mają, albo mają tylko inżyniera. I pracują już jako seniorzy :P Także wykształcenie nie jest "must be".

Nie chcę zakładać już nowego tematu, a jestem właśnie przed wyborem (lub nie) studiów. Niestety nie dostałem się na informatykę na PWr i zostało w sumie tylko kilka kierunków powiązanych z tą dziedziną i tak zastanawiam się, czy wybierać się właśnie na nie, czy jednak odpuścić te studia i zacząć się porządnie uczyć samemu...

Została właśnie m.in. Elektronika, Teleinformatyka, Automatyka i Robotyka, Elektrotechnika. Mnie osobiście mało interesują takie tematy, elektronika nie jest moim żadnym hobby ani pasją. W przyszłości chciałbym zostać programistą, ale niekoniecznie chciałbym programować mikrokontrolery itp... Ogólnie jeśli chodzi o sam sprzęt, to zawsze mnie mało interesował.

Wcześniej nie paliłem się na żadne studia, ale teraz jak tak myślę, to trochę załuję, że nie dostałem się na informatykę i mam wielką zagwozdkę co teraz wybrać... :)

Przejrzyj programy nauczania (weka.pwr.wroc.pl -> studenci -> plany i programy studiów -> polecam plany graficzne, bo wszystko w jednym miejscu + karty przedmiotów).
Sprzęt na Wydziale Elektroniki będzie tak czy siak - nie musisz pałać miłością, ale coś poznasz.

Jak chcesz mieć część informatyczną to odpuść sobie elektrotechnikę (bo to inżynieria elektryczna).
Najprościej zostać przy Wydziale Elektroniki wziąć Teleinformatykę lub elektronika -> specjalność EZI lub AiR -> technologie informacyjne czy tam systemy informatyczne.

Btw1. nie dostałeś się na Infę, a chcesz na AiR? To zawsze ma dużo więcej wymaganych punktów.
Btw2. dużo jest tutaj już tematów o studiach...

Na początek - no tak, zawaliłem, bo nie przeszukałem forum. Przyznaję - mój błąd.

Dzięki za odpowiedzi w temacie.

@xfin
Nie jestem pewny czy EZI jest dobrą specjalnością dla osób, które chcą być typowymi programistami software, bo z tego co opowiadali nam na przedstawianiu specjalności, to na tej specjalności jest właśnie bardziej hm... jak to nazwać... bardziej bawienie się w "inżynierskie" programowanie, głównie MatLAB jest tam wałkowany, a na aparaturze bardziej programowanie. Poza tym opiekun specjalności (btw. dr Jagielnicki - moim zdaniem jeden z najlepszych wykładowców na uczelni) mówił, że właśnie dużo tego na aparaturze. Jeszcze do tego co napisałeś o obiektówce - powiem szczerze, że wtedy właśnie chciałem uczyć się na bieżąco z wykładami, ale jednak takie słynne przedmioty jak analiza czy algebra wzięły górę. ^^

Na aparaturze jest C/C++ nastawione na mikroprocki. Taki software tam przeważa + jest jeden kurs z javy, z którego moi znajomi z aparatury zadowoleni nie są. I właśnie EAE to zabawa matlabem :)

Na Ezi masz chociażby bazy danych, programowanie w Unixie czy sieci neuronowe. Zresztą mniejsza o kursy - na EZI łatwiej znaleźć prowadzącego, który poprowadzi czy to koło czy inżynierkę z Javy, C# czy technologii webowych - domyślam się, że o taki "typowy software" chodziło.
A EAE to mikroprocki pod każdą postacią + analiza ich danych + masa sprzętu.

Zresztą porównaj sobie:
EAE: http://weka.pwr.wroc.pl/files/prv/id4/Plany%20i%20programy/2013/siatki/SIA_EKA_EAE_Ii_ST.pdf
EZI: http://weka.pwr.wroc.pl/files/prv/id4/Plany%20i%20programy/2013/siatki/SIA_EKA_EZI_Ii_ST.pdf

• link do zakładki ze wszystkimi http://weka.pwr.wroc.pl/1876581,41.dhtml

EDIT: dwóch moich znajomych z EZI działali aktywnie w grupie .NET, jeden z nich (starszy, już po studiach) po kilku latach doświadczenie w Polsce przeniósł się na C# w Anglii ;)

Powiem szczerze, że na EZI przeraził mnie MatLAB, bo nie chcę ukrywać - trochę go nie ogarniam. Jak już o nim mowa (i tak mały off) znacie jakieś fajne kursy z tego?

No ale powracając - porównując kursy (przynajmniej po nazwach :p), to EZI jest bardziej "programistyczne", tylko nie wiem czy na nazwach "programistycznych" EZI się kończy...

@xfin
Jesteś/skończyłeś polibudę? Możesz jakoś wypowiedzieć się w tym temacie?

Jestem na PWr, obecnie po trzecim roku, Informatyka W4.
Matlaba trochę używałem - google, stackoverflow i dokumentacja Twoim przyjacielem (czasem warto szukać pod hasłem "octave" zamiast "matlab").

Generalnie idź na co tam chcesz, dokształcać i tak się będziesz sam. Ale ludzie z EZI to fajna społeczność i koła. A taki prof. Śliwiński to interesuje się chyba wszystkim :D

Kurcze teraz tak się waham, a zostało niewiele dni do wybrania tego, co będę robił przez najbliższy rok... Są dwie opcje - albo nauka samemu i gdzieś tak na wiosnę szukanie jakiegoś stażu, albo pójście na Elektronikę i potem może próba przeniesienia na Informatykę...

Musiałbym się naprawdę dobrze spiąć z tą nauką, ale motywacja by była, bo koledzy chodziliby na wykłady (dostali się na W8), a ja szkoliłbym się sam. Tylko nie wiem czy potem tak łatwo byłoby dostać się na jakieś praktyki... Wrocław to duże miasto i o pracę w IT chyba nie jest trudno, ale bez statusu studenta na pewno jest ciężej.

Edit: Ale chyba zapiszę się na Elektronikę i spróbuję...

Wielu ludzi ode mnie z kierunku po 2 semestrze przepisywało się na informatykę bez problemu, tylko musisz mieć zdane wszystkie przedmioty najlepiej, wtedy bez problemu przenoszą. Btw. ile miałeś punktów rekrutacyjnych?

@xfin
No ja słyszałem od ludzi, że EZI bardzo się zmieniło, nie jest takie jak kiedyś i bardziej opłaca się iść na EAE niż EZI i mam dylemat.

Fallauthy napisał(a):

Powiem szczerze, że na EZI przeraził mnie MatLAB, bo nie chcę ukrywać - trochę go nie ogarniam. Jak już o nim mowa (i tak mały off) znacie jakieś fajne kursy z tego?

MatLaba się nie ucz, naucz się operacji na macierzach, jak zaczniesz to ogarniać to nie trzeba się praktycznie w ogóle uczyć Matlaba bo to czysta matma. Na studiach nauczą was tych podstaw więc nie ma to znaczenia czy ogarniasz czy nie

krwq napisał(a):

Fallauthy napisał(a):

Powiem szczerze, że na EZI przeraził mnie MatLAB, bo nie chcę ukrywać - trochę go nie ogarniam. Jak już o nim mowa (i tak mały off) znacie jakieś fajne kursy z tego?

MatLaba się nie ucz, naucz się operacji na macierzach, jak zaczniesz to ogarniać to nie trzeba się praktycznie w ogóle uczyć Matlaba bo to czysta matma. Na studiach nauczą was tych podstaw więc nie ma to znaczenia czy ogarniasz czy nie

Powiem szczerze, że miałem już 3 kursy, gdzie były same podstawy MatLaba. Obliczenia na nim umiem, tylko trudniej jest z rysowaniem wykresów.

xfin napisał(a):

Jestem na PWr, obecnie po trzecim roku, Informatyka W4.

Hej, a co jako student informatyki na PWr powiesz na temat informatyki na UWr? :p

@Florian
Mój były współlokator jest na informatyce na UWr. Jest on typowym hejterm PWr, bo tam jest łatwo i w ogóle. Z tego co opowiadał są fajne przedmioty. W sumie na jeden z kursów miał napisać własny program i siedział nad nim 2 bite dni non-stop (był android developerem w jednej z firm i ogarniał to). Poziom jest tam wysoki, ale nie wiem jak to wygląda w praktyce.

Wypowiadanie się przeze mnie na ten temat mijałoby się z celem, bo po prostu nie wiem.
Mam tam znajomego, który wybrał to dlatego, że interesuje go matma. Ja od początku liceum wiedziałem, że chcę się pobawić sprzętem: najpierw przez półtora roku studiowałem równocześnie Informatykę i EiT na Wydziale Elektroniki (pokazało mi to tyle, że potrafię zarządzać czasem, spiąć się kiedy trzeba i jeszcze mieć czas dla siebie. Ale najważniejszym doświadczeniem było oświecenie, że jednak nie warto :)), po czym zaangażowałem się w parę projektów na Inf i tutaj właśnie zostałem (zarówno przy programowaniu, jak i sprzęcie).
Wiem tyle, że na UWr będziesz miał o wiele więcej matematyki i teorii informatyki (np. na PWr masz przedmiot o strukturach danych, gdzie lecisz przez podstawy i robisz projekt, kolega miał to w wydaniu bardziej matematycznym i chyba podzielone).

Dlatego ja subiektywnie polecę studiowanie "u mnie" czy to na Informatyce, czy wybierając EZI. Naprawdę sporo prowadzących jest w stanie nie dość, że pokazać Ci ciekawe rzeczy, to jeszcze pomóc w ich realizacji. Ale zawsze najciekawiej robi się na 6 semestrze, gdy już masz przedmioty specjalnościowe i np. Projekt Zespołowy. No i mamy fajne koła naukowe.

Poza tym - czego byście nie wybrali - czytajcie blogi, dokumentację (np. MSDN jest całkiem dobra) i co Wam tam w ręce wpadnie. Nauczcie się jednego języka i programowanie ogólnie, to cała reszta będzie szła jak z płatka.

Chyba najlepszym rozwiązaniem i chyba bardziej obiektywnym będzie napisanie na forum PWr i zobaczymy co ludzie odpiszą. :)

Fallauthy napisał(a):

Chyba najlepszym rozwiązaniem i chyba bardziej obiektywnym będzie napisanie na forum PWr i zobaczymy co ludzie odpiszą. :)

Na forum PWr będą hejtować UWr, i odwrotnie. Obiektywne będzie przejrzenie planów przedmiotów, chociaż z tego nie wyciągniesz informacji o tym, jaki jest poziom zajęć. Ogólnie to jest taka loteria i jeśli masz być niezadowolony ze studiów, to i tak będziesz, a jeśli masz być zadowolony, to i tak będziesz.

somekind napisał(a):

Fallauthy napisał(a):

Chyba najlepszym rozwiązaniem i chyba bardziej obiektywnym będzie napisanie na forum PWr i zobaczymy co ludzie odpiszą. :)

Na forum PWr będą hejtować UWr, i odwrotnie. Obiektywne będzie przejrzenie planów przedmiotów, chociaż z tego nie wyciągniesz informacji o tym, jaki jest poziom zajęć. Ogólnie to jest taka loteria i jeśli masz być niezadowolony ze studiów, to i tak będziesz, a jeśli masz być zadowolony, to i tak będziesz.

Mi chodziło o wybór specjalności. :)