uml - co to jest?

0

Właśnie zaliczyłem konkurs o szaletach i jedno co powiem, niektórzy mają poważnie nasrane w głowach.
user image

Przecież to jest chore.

Aby rozwiązać należy wiedzieć, że:

  • przypadek użycia na poziomie celu użytkownika jest jednoposiedzeniową interakcją z systemem po zakończeniu której aktor może zakończyć współpracę z systemem i odejść usatysfakcjonowany gdyż jego oczekiwania (interesy) zostały spełnione lub ochronione.
  • przypadki użycia które sa na diagramie bezpośrednio połączone z aktorem są na poziomie celu użytkownika.

Ludzie, czy naprawdę nie macie ciekawszych zajęć na tych studiach, na które ja również się składam płacąc podatki?

Kuźwa, kilkanaście lat piszę programy i obywam się bez dziwnych diagramów; co za chory człowiek to wymyślił i po co? (Odpowiedź jest prosta, dla kasy)

  1. Babcia klozetowa:
    Najważniejsza i najtrudniejsza część zadania: Babcia klozetowa nie jest aktorem z punktu widzenia szaletu miejskiego. Wynika to z faktu iż nie rozpoczyna ona interakcji z tym systemem.

Aby rozwiązać należy wiedzieć, że:

  • uczestnik systemu to osoba (właściwie rola), która ma jakieś oczekiwania wobec tego systemu i są one spełniane albo zabezpieczane przez ten system.
  • aktor jest uczestnikiem, który może rozpoczynać interakcję z systemem.

Człowieku!!! (Zwracam się do Kapustki) Zdrowy ty jesteś psychicznie?
Naprawdę, nie masz nic lepszego do roboty niż wymyślanie takich bzdur?

0

życzę powodzenia we współtworzeniu rozbudowanego systemu wraz z kilkunastoma/kilkudziesięcioma programistami. zwłaszcza przy wracaniu do istniejącego kodu po kilku latach.
Kapustka zdrowy może nie jest ;-) ale jest genialnym programistą i architektem. dziwne, że nie rozumiesz przesłania tego artykułu.

0
entek napisał(a)

Właśnie zaliczyłem konkurs o szaletach i jedno co powiem, niektórzy mają poważnie nasrane w głowach.

Brawo za poczucie humoru ;-)

Jeśli dobrze zrozumiałem, to nie potrzebujesz UMLa i/lub innych wymyślnych rysunków, by wdrożyć się w projekt. Może podzielisz się z nami swoim wieloletnim doświadczeniem i napiszesz co nieco jak zabierasz się do analizowania działania systemu średniej wielkości (kilka-, kilkanaście modułów), tak by zrozumieć jak ów twór działa, jakie zachodzą interakcje między poszczególnymi komponentami. Ciekaw jestem niezmiernie.

pzdr,

0

Narzekasz na UMLa i piszesz kilka lat soft. Chyba "Hello World'y". UML służy do obrazowania wielu elementów w procesów biznesowych, architektury czy zależności pomiędzy klasami i modułami. Zadaj sobie pytanie ile razy w życiu tłumacząc coś innemu programiście, projektantowi czy managerowi stwierdziłeś, że "łatwiej będzie to pokazać na rysunku". UML zestandaryzował takie rysunki. Ponad to dzięki standaryzacji masz narzędzie, które jest uniwersalne i niezależne od języka. Na podstawie tego rysunku mogę to napisać zarówno w C++, Javie, C#, Rubym, ale też od biedy w FORTRANie czy Cobolu. Samo zadanie jest ciekawe i jako, że na stawione na konkurs to mocno abstrakcyjne jednak każdy jest wstanie zrozumieć jak działa ten biznes. Taka jest rola UMLa.

0

edit: do autora watku:
odziwo, ja rowniez zgadzam sie z kapustka i jego wizja.. jesli nie widzisz sensu w UMLu, to sa tylko dwie mozliwosci:

  • za malo go znasz i oceniasz po 1/kilku/ bzdurnych przykladach
  • masz za male doswiadczenie i jak dotej pory wszystkie twoje projekty miescily Ci sie w calosci w pamieci mózgowej..

ok. jest jeszcze jedna: jestes ekspertem od UMLa i widzisz jego wady. ale w te mozliwosc nie wierze, wybacz;)))

edit: ŁF: zwykle orty robie CELOWO, odziwo jest celowe.

// zwykle orty też poprawiam celowo. "zens" też jest celowe? - Ł

edit: jesli mi dobrze pamiec podpowiada, to mialo byc cos współbrzmiącego z 'zęz', ale niech bedzie ze to literowka;) wybacz, raczej 'zens' to dosc ciezkie do pomyslenia jako ortograf nawet jesli bym mial dysortografie/leksje/chorobawiecotam..

0

Ja myślę, że jest po prostu tak, że tworzenie systemu w 1 czy 2 osoby rzadko wymaga sięgania po całe bogactwo UML - na ogół ogranicza się do słownego omówienia współtworzonych rzeczy, przemyślenia i zakodowania, czasem pojawi się jakiś diagram przypadków użycia dla jasności, kto co robi.

Nie wyobrażam sobie natomiast sprawnej pracy w grupie 5 czy 10 osobowej, gdzie jedynym narzędziem komunikacji jest nieformalny, słowny opis systemu. Miałem okazję ku temu (16 osób) i przez brak zaangażowania w jakąkolwiek formę standaryzowania idei (a tu UML nadaje się doskonale) króciutki projekt był wykonywany prawie pół roku.

0

Połowicznie (jeżeli mogę tak napisać :P) zgadzam się z autorem wątku. Porządny obiektowy język programowania powinien spełniać swoją rolę zarówno w fazie analizy, projektowania jak i implementacji (oraz późniejszych). Tymczasem UML sam w sobie to ślepa uliczka i krok wstecz. Zamiast tworzyć oddzielne narzędzia sprawdzające się w różnych fazach produkcji powinno się dążyć do stworzenia uniwersalnego języka, który spełni swoją rolę w całym tym cyklu.

@down - chyba się nie zrozumieliśmy.

0

Jak stale pracujesz z tymi samymi osobami - może. Jak zaczynasz współpracę wyłącznie na czas projektu - to po prostu nie działa.

0
AdamPL napisał(a)

Połowicznie (jeżeli mogę tak napisać :P) zgadzam się z autorem wątku. Porządny obiektowy język programowania powinien spełniać swoją rolę zarówno w fazie analizy, projektowania jak i implementacji (oraz późniejszych). Tymczasem UML sam w sobie to ślepa uliczka i krok wstecz. Zamiast tworzyć oddzielne narzędzia sprawdzające się w różnych fazach produkcji powinno się dążyć do stworzenia uniwersalnego języka, który spełni swoją rolę w całym tym cyklu.

@down - chyba się nie zrozumieliśmy.

Wiesz , pamiętaj że w procesie biorą udział także uczestnicy "mało programistyczni" jak konsultanci po stronie wykonawcy i klienta. Czasami ci drudzy w ogóle nie trybią czegoś takiego jak "język programowania" i z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że UML służy tutaj jako pewien translator tak aby wszystkie osoby w projekcie się zrozumiały. Jest to oczywiście też forma dokumentowania tego co jest już zrobione i tego co zostało do zrobienia. "Uniwersalny" język , o którym wspominasz, musiałby mieć tak czy inaczej jakaś abstrakcyjną perspektywę spojrzenia (taką jak obecnie UML) aby mógł właśnie pełnić swoją rolę w całym tym cyklu.

0

Chciałbym odświeżyć temat
Musimy napisać jakiś bardzo prosty program w szkole i opisać go, uzywając diagramów z UML
i opisowo wszystko co tam się w tym programie dzieje

Czy może ktoś dać namiary na jakieś linki - cokolwiek - moze jakiś przykład !? - bo nawet nie wiem o co konkretnie sie zapytać :(

pozdrawiam

0

http://www.sparxsystems.com/uml-tutorial.html
W miarę po ludzku napisane, jak o projekt w szkole chodzi to chyba wystarczy ;) Ot, model klas, use case i takie podstawy - pewnie tego od ciebie oczekują.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1