Spalona karta graficzna?

0

Witam, jak to mówią nieszczęścia chodzą parami :P pisałem wczoraj o zepsutej klawiaturze (Dziwne zachowanie klawiatury) i też tego dnia później prawdopodobnie uszkodziła mi się karta graficzna, jej model to NVIDIA GeForce GTX 260 od Zotac.
Parę dni temu przy bardziej obciążających grach (przy normalnym korzystaniu np. słuchaniu muzyki działał normalnie) jak np. X3:TC po ok. pół godziny komputer zawieszał się, tzn. obraz stał w miejscu, klawiatura (wraz z num lockiem) i myszka też nie reagowały, a dźwięk zapętlał się.

Przez parę dni nie grałem, myślałem, że to pewnie jakiś wirus mi zawiesza i trzeba gruntownie przeskanować kompa.
Wczoraj na próbę uruchomiłem gierkę, po 4 minutach już się zawiesił - zresetowałem kompa i przy uruchamianiu Windowsa, po wpisaniu hasła do logowania komputer znowu się zawiesił i pojawiła się na dole (gdzieś na wysokości 1/5 od dołu ekranu) długa prosta pozioma biała kreska gdzieś od połowy do prawie końca ekranu.
Zresetowałem i podobnie, tylko, że jeszcze przed pojawieniem się ekranu logowania pojawiła się podobna gruba (ok. 10 pikseli) pozioma prosta biała kreska gdzieś w centrum ekranu i oczywiście zawiesił się.
Przy kolejnej próbie tym razem spróbowałem uruchomić Linuksa, gdy skończyły się startowe napisy (w niskiej rozdzielczości) to zamiast pojawić się ekran logowania był tylko czarny ekran, po resecie i odpaleniu Windowsa tak samo.
Dziś odpaliłem kompa, zalogowałem się i po 2 minutach korzystania znowu zawiesił się.

Doszedłem do wniosku, że wysokie rozdzielczości obciążają mocno kartę graficzną co powoduje zawiechę i teraz po uruchomieniu szybko zmieniłem z 1920x1080 na 1360x768 i już ponad pół godziny chodzi :).

Więc co o tym sądzicie, czy mogę być 100% pewny, że po wymianie karty graficznej problem zniknie?
Chodzi o to, żeby po podłączeniu nowej karty znowu po tygodniu mi się nie spaliła bo przykładowo na płycie głównej jakieś zwarcia mogą być.
Ciekawy może być też fakt, że 2 tygodnie temu skończyła mi się gwarancja na kompa (część podzespołów ma jeszcze rok, akurat grafika miała tylko 2 lata).
No i zauważyłem, że póki co klawiatura znowu chodzi normalnie, więc zastanawiam się może to jednak płyta główna?

0

Na początek pożycz zasilacz od kogoś i sprawdź czy coś się zmienia. (co do tej klawiatury to oczywiście raczej nie będzie wina zasilacza)

Możesz też zapuścić memtest na kilka godzin lub do wystąpienia błędów. IMHO jednak jedyną dobrą metodą sprawdzenia sprzętu w domu jest wymiana podejrzanych części i sprawdzenie co się zmienia.

0

Robiłem już windowsowy memtest i wszystko było w porządku dopiero jak się skończył i uruchamiał się Windows to się od razu zawiesił.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1