Znajomy lekarz opowiada mi takie rzeczy. Niby można sprawdzić w googlu wszystkie top uczelnie w Polsce, ale może ktoś jest na bieżąco i przypadkiem wie?
0
2
To chyba jest zależne od uczelni. Każda liczy punkty po swojemu, Np na AGH musisz mieć maturę rozszerzoną z Informatyki, Matematyki i np Fizyki, żeby się liczyć w tym wyścigu, bo ci punktów braknie, ale jak wymogu nie ma. Czyli teoretycznie nie musisz mieć, ale jej brak praktycznie cię dyskwalifikuje. No i oczywiście chodzi o informatykę na tak zwanych samogłoskach (https://www.eaiib.agh.edu.pl/ - kiedyś nie było B) Chodzi o jedyną słuszną informatykę, a nie a tam o jakąś stosowaną - na inne wydziały wygląda to inaczej.
0
Nie trzeba, są wydziały które patrzą tylko na matematykę. A jak nie tylko i trzeba mieć dodatkowy przedmiot to może być fizyka, nie spotkałem się nigdzie, żeby informatyka była wymagana lub liczona wyżej niż fizyka (ale nie wykluczam, ze takie istnieją).
Poza tym każda uczelnia ma swoje widzimisię, każdy wydział w zasadzie. Teraz jest co prawda ciężej, ale na UWr parę lat temu dostałem się z maturą z matematyki i chemii.
Trzeba zwracać uwagę na dokładny algorytm. Czasami jest mowa o dwóch przedmiotach, ale jeden przedmiot może być liczony dwa razy - czasami tak matematyka jest traktowana, jako jednocześnie obowiązkowy i dodatkowy przedmiot).
1
Matura z informatyki lub fizyki i to jeszcze dobrze napisana, z samą matmą praktycznie nie ma szans się dostać na topowe uczelnie.
0
Najważniejsza jest matma rozszerzona, do tego przedmiot dodatkowy (może być to informatyka, ale również fizyka)
1
Konkretnie, Łódź: odpowiedź brzmi tak. Ale nie kumam co to ma znaczyć. Jestem na drugim roku studiów (kiepska uczelnia), a reszta moich "konkurentów" (nie wiem jak ich nazwać) jest po inżynierce (dobre uczelnie). No i nie ma lipy, jak to się mówi. Także nie wiem, jak to określić. Może faktycznie, żeby mieć dobre studia informatyczne, trzeba mieć dobrą, maturę, ale (na chwilę obecną), nie oznacza to, że żeby mieć w miarę spoko prace, trzeba mieć maturę spoko.