Jaki poziom trzeba mieć, aby iść na staż/praca?

0

Umiem niewiele, ale uczę się powoli od około polowy roku (mój największy projekt to niezbyt optymalna gierka typu ,,matching game") - tyle co na studiach, a projekt był zaliczeniem.
Każdy mi mówi, abym próbował na jakikolwiek staż, bo 5 lat w ksiązkach nie da mi tyle ile miesiąc pracy i marnuje czas. Uczę się chyba powoli (nie mam z kim się porównać, a lubię wszystko rozumieć w każdym szczególe).
.
Tylko... Nic nie umiem, a przynajmniej nie czuję się jakbym już coś umiał. Odpalam stare zadania z zajęć i często muszę próbować kilka razy do nich podejść + czasami czegoś szukać w internecie, aby je zrobić.

Jaki poziom jest potrzebny, aby łapać staże? Czy na drugim roku będę mieć realną szansę coś złapać pod warunkiem, że opanuję dobrze to co na studiach + sam pocisnę jave?
Czego warto się nauczyć, aby szukać sobie czegoś? Do czego dążyć? Proszę nie dawajcie mi rad ,,spójrz w oferty pracy", bo każda związana z javą ma co innego. Potrzebuję pomocy czego mam się uczyć w myślnikach, a resztę wygoogluję.

Co oznaczają hasła ,,znajomość podstaw javy" w pracach choćby związanych z testowaniem?

Nie interesują mnie jeszcze zarobki. Chciałbym ukierunkować się pod coś konkretnego i po prostu nie marnować lat... a przynajmniej wolnego czasu i uczyć się czegoś co się przyda.

Z góry dziękuję użytkownikom, kórzy dotarli tutaj i zdecydją się rzucić jakąś podowiedź :)

1

Skoro już coś umiesz, to niewykluczone, że Cię gdzieś wezmą. W pewnym korpo w moim mieście brali studentów na szkolenia z Javy, a potem najbardziej kumatych wzięli do pracy. Oczywiście ci których wzięli, już wcześniej cisnęli Java we własnym zakresie.

4

Na pewno nie wymienię wszystko, ale między innymi:
umieć debugować programy podczas szukania błędu, umieć rozbijać sobie większe zadania na mniejsze etapy, mieć jakąś wprawę w pisaniu większych programów podzielonych sensownie na klasy, umieć napisać do tego sensowny test, nie musieć googlać różnicy między klasą abstrakcyjną a interfejsem :D wypada już znać javę 8 jako podstawę, a nie jakiś dodatkowy bonus. Jak idziesz w web to mieć pojęcie na czym polega idea rest api, wzorzec mvc. Fajnie też mieć zwyczaj używania IDE tak, by ułatwiało pracę (a nie tylko służyło jako edytor tekstu), tj. jakieś skróty i tym podobne, ale to już bardziej żeby się nie wygłupić będąc już w pracy. System kontroli wersji - wiedzieć chociaż z teorii o tym jak działa git. Co do samej Javy, polecam po prostu pogooglać typowe pytania rekrutacyjne dla juniora, faktycznie nieźle pokrywają się z tym, o co pytają na rozmowach technicznych.

0

Jeżeli mówimy o stażu, to musisz umieć przejść ich testy rekrutacyjne, które w 90% są w stylu hackerrank/codility i znać już podstawy danego języka, na tyle żeby nie odpaść na jakimś teście z teorii. Dobrze jest też mieć profil na githubie i coś tam na nim pokodowane. Z moich obserwacji wynika, że na staż nie jest konieczna znajomość frameworków i otoczki języka. Może być za to dodatkiem.

0

cześć,
jeśli ogarniasz obiektowość, interfejsy, kolekcje oraz potrafisz napisać proste todo ze springbootem z użyciem jakiejś bazy danych i ogarniasz mniej wiecej sql to powinno byc O.K. :)

0

Ogarnij sobie plan jakiegoś dobrego Bootcampa( nie mówię o kupowaniu, mają zwykle fajne spisy umiejętności ) i sprawdź czy posiadasz te umiejętności, Jak tak to śmiało idź na staż czy praktykę

2

Patrząc na ludzi, którzy trafiają do nas na rozmowy wystarczy nie mieć poziomu żałosnego. Co to w praktyce oznacza? Ogarnij tą listę. Co do reszty to wystarczy, że ogarniesz tutoriale :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1