Ja z kolei nie znam się na Apple, ale znam się trochę na Androidach i na desktopie (Windows). I widzę od kilku lat tendencję do rezygnacji z 100% natywnego wyglądu kontrolek i okien, na rzecz własnego designu, dostosowanego do konkretnego produktu, czy firmy. Na Windows często są to niestandardowe skóry i mało która aplikacja wygląda tak, jak natywne okna Windows, w WPF bardzo łatwo projektuje się niestandardowy wygląd aplikacji. Na Androidzie też jest analogicznie, aplikacje są często tak brandowane, że wygląd wszystkiego jest inny, niż domyślny wygląd kontrolek systemu. Flutter bardzo to ułatwia i tutaj większość firm stawia na identyczny, inny niż systemowy, a spójny pomiędzy platformami wygląd.
Przykład pierwszy z brzegu:
iOS: https://apps.apple.com/pl/app/iko/id597657968?l=pl
Android: https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.pkobp.iko
Jak widać, aplikacja nie ma wyglądu natywnego, łącznie z przyciskami, polami edycyjnymi, menu głównym, jak i dialogami. Za to ma dokładnie identyczny wygląd na obu platformach, praktycznie co do piksela.
Taki trend powoduje, że odtworzenie 100% natywnego look and feel traci na znaczeniu tak naprawdę. Ważniejsze staje się osiągnięcie dokładnie takiego samego wyglądu na obu platformach. Flutter mam wrażenie też idzie bardziej w tym kierunku. Tam po prostu wszystko wygląda identycznie na wszystkich platformach, a można też różnicować wygląd, ale ten niby natywny look and feel jest też tylko odtworzony, bo żadna kontrolka nie jest natywna - a tylko odpowiednio ostylowana, żeby wyglądała jak natywna.