Witam, dostałem się do pewnej firmy programistycznej na stanowisko Juniora Developera i jestem teraz w trakcie decyzji o podpisaniu umowy B2B.
Czy kara 100.000 zł przy zwolnieniu pracownika z powodu stracenia klienta np. przez niekompetencję to odpowiednia kara?
Do tego jeszcze jest zapis, ze ta kara nie wyklucza dochodzenia odszkodowania przenoszącego wysokość kary umownej.
Wydaje mi się, że to zbyt duża odpowiedzialność jak na wynagrodzenie oscylujące w granicach pensji przeciętnego kasjera w hipermarkecie.
Jeszcze jest zapis, ze po skończeniu umowy przez rok nie można wykonywać działalności konkurencyjnej dla klientów, kontrahentów i partnerów danej firmy, a punkt dalej napisane jest, że:
"Za działalność konkurencyjną, o której mowa w ust. 1 niniejszego paragrafu, Strony
uznają w szczególności działalność w tym samym lub takim samym zakresie
przedmiotowym i skierowaną do tego samego kręgu odbiorców, pokrywająca się,
chociażby częściowo, z zakresem działalności podstawowej lub ubocznej XYZ."