A ja tam się pośrednio zgadzam.
Pewien Senior gdy siedziałem "po godzinach" żeby coś dokończyć do mnie podszedł i powiedział
"Po co tyle siedzisz na etacie się nie dorobisz" i coś w tym jest.
Lubie to co robię i "zarabiam" rynkowo a uważam że stać mnie na średnio-dobre życie w Polsce czy na świecie.
Jeżeli chodzi o takie "konsumpcyjne" życie to stać mnie na w sumie wszystko jestem kawalerem tj: podróże zagraniczne, wyjścia, ciuchy, hobby.
Oczywiście w granicach rozsądku z tymi podróżami itp.
Mieszkam w Warszawie i generalnie szczytem mojego luksusu w życiu pracując na etacie może być w przyszłości mieszkanie 70-80m2 na kredyt (w dobrej lokalizacji) + auto ~100k zł i jakieś tam oszczędności na czarną godzinę.
Jestem szczęśliwy z tego co mam ale patrząc prawdzie w oczy bycie programistą to nie jest żaden wielki prestiż i pieniądze też nie są nie wiadomo jak duże żeby tym się szczycić. A nagonka w mediach na zarobki w IT to po prostu żenada.
Argument że inni mają "gorzej" to żaden argument. Zawsze można podać kontrprzykład.
Ostatnio ze znajomym liczyliśmy na piechote jak to jest z tym "bogactwem" programistów poniżej 'wyliczenie':
30 letni facet, żona , 2 małych dzieci
zarobki 10k netto /msc (zona z malym dzieckiem w domu)
rata kredyt- 2500
czynsz + opłaty + abonamenty -1000
auto - 1000
przedszkole( za 1 dziecko) - 1000 [prywatne bo nie otrzymał państwowego
ubrania dla całej rodzine - 1000 msc
jedzenie tutaj żona gotuje kupuje tansze produkty - 1500 zł
czyli regularnych kosztych na tzw: przeżycie 8000 zł i nie ma tutaj szaleństw wrecz skromnie np: ubrania 1000 msc to mało
tak czy siak zostaje 2500 zł
reszta to wiadomo auto sie zepsulo, hydraulika trzeba, trzeba nowa pralke, rodzicom dolozyc do emerytury, leczenie prywatne, leki , jakieś wakacje, remont w mieszkaniu, jakies hobby, trzeba mieć oszczednosci itp itd
Ja nie widze tu żadnych cudów tylko "zwykłe" 'życie' i jestem wstanie zrozumiec że ktoś chciałby mieć "więcej" niż to co opisałem powyżej. Ale to już autor musi sam wykminić jak mieć "więcej" :P i to już nie na etacie... chyba ze etacie prezesa PKO ;)