Miał ktoś taki przypadek?
Wysyłam CV, 4 dni później otrzymuję maila "nie możemy panu zaproponować pracy".
W ciągu 4 dni?! i po co mi to pisali, chyba tylko po to bym już więcej do tej firmy swojego CV nie wysłał...
Miał ktoś taki przypadek?
Wysyłam CV, 4 dni później otrzymuję maila "nie możemy panu zaproponować pracy".
W ciągu 4 dni?! i po co mi to pisali, chyba tylko po to bym już więcej do tej firmy swojego CV nie wysłał...
Wysyłam CV, 4 dni później otrzymuję maila "nie możemy panu zaproponować pracy".
Hmm, a może to znaczy że nie mogą Panu zaproponować pracy? Zresztą wolisz pięć etapów rekrutacji zanim Ci powiedzą że "tutaj nie ma pracy dla ludzi z Pana wykształceniem".
no ale po co piszą to na etapi CV jeszcze przed zaproszeniem na rozmowę? Skreślili mnie za samo CV na amen. Jakby ktoś dał mi w rmordę.
Nie spełniasz, jakichś ich wymogów, którymi kierują się w procesie rekrutacji więc Cię o tym poinformowano, żebyś nie musiał czekać w nieskończoność, ani się nie nastawiał.
Przecież nie będą każdego gołodupca z ulicy zapraszać na rozmowę i marnować czas rekruterów, tylko dlatego, że wysłałeś im CV.
no ale po co piszą to na etapi CV jeszcze przed zaproszeniem na rozmowę?
-Szukają kogoś z większym/mniejszym doświadczeniem,
-Technologię w CV się nie pokrywają z ich zapotrzebowaniem,
-Nie mają wakatów na miejsca w których chciałby Pan pracować,
-Nie spełnia pan dodatkowych wymogów ( np. studia czy inne dziwne).
Nie znam kontekstu ale jest milion powodów. Zresztą chyba po to się wysyła CV żeby jakaś selekcja była...
no ale np. jesli to powod zbyt malego doswiadczenia, to za 4 lata bede mial juz to doswiadczenie, wiec po co taki mail który skreśla człowieka na amen.
Musiałby Pan zrobić coś dziwnego żeby Pana skreślili na amen. Gołe zdjęcie albo przeklinanie/paskudne błędy ortograficzne w CV.
Co prawda jeszcze doświadczenia zawodowego nie mam i wciąż się uczę, ale jak patrzę na tego typu tematy, to mam wrażenie, że niektórym się od dobrobytu w dupach poprzewracało :)
no przeciez taki mail "nie mozemy panu zaproponowazc pracy" to jest skreslenie na AMEN i juz wiecej tam CV nie poślę nigdy w życiu.
Technicznie to mogliby napisać dokładny powód ale większość osób właśnie by posłało CV w przyszłości. Gorzej jak ktoś robi trzy etapy rekrutacji i potem mówi że nie ma wakatów, odrzucenie CV to asertywne i sensowne podejście.
Ciesz sie ze ci w ogole odpisali i to w miare szybko.
Ja tam się cieszyłem jak któraś firma mi wysłała zwrotkę że nie bo x, przynajmniej wiedziałem na czym stoję. Na 30 cv dostałem 3-4 zwrotki, że nie bo X i 2 zaproszenia na rozmowę. Serio darzę większym szacunkiem te firmy które mi napisały cokolwiek niż te co po prostu skasowały cv.
Zresztą, może być też inaczej - może nie zaprosili cię na rozmowę dlatego, że z CV wywnioskowali, że będziesz oczekiwał dużej pensji i cię na nich nie stać? :)
Oczywiście zbyt wysokie kwalifikacje też mogą dyskwalifikować, podobno są podstawy psychologiczne do tego.
W czym jest problem?
Skreślili mnie za samo CV na amen
no ale np. jesli to powod zbyt malego doswiadczenia, to za 4 lata bede mial juz to doswiadczenie, wiec po co taki mail który skreśla człowieka na amen. -
Przecież odpisali Ci, że na ten moment cię nie wezmą, a nie, że już nigdy ;p
Zresztą. Sądzisz, że za 4 lata ktoś będzie pamiętał, że XYZ wysłał w 2017 maila i akurat wtedy go nie przyjęliśmy, więc jeszcze raz mu odpiszemy "weź pan s*******j" ?
tl;dr
> kce do waszej firmy
>> przykro mi, nie możemy panu zaproponować pracy
> hurr durr, co za niepoważna firma, zniewaga wielka, idę w internet
Fajnie jakby firmy dawały jakiś feedback, jakich umiejętności zabrakło itp.
Wg mnie to oznaka wręcz pewnego szacunku do kandydata, przeczytali CV, ktoś poświęcił choćby i minutę by odpisać. Odpowiadanie na wszystkie z nadesłanych CV i to nie z automatu raczej się nie zdarza. Przynajmniej możesz odhaczyć tą firmę na razie i nie zaprzątać sobie głowy czy zadzwonią czy nie, a działać dalej.
Nie spelniłeś jednego z twardych wymagań formalnych. Nie napisałeś tego chociaż pewnie dostałec ciut pełniejszy feedback.
Firrma musi być bardzo porządna bo potraktowała cię z mimo wszystko niespotykanym szacunkiem i szybkością reakcji.
Aż chce się do takiej firmy startować w rekrutacji.
Jaka to firma?
Chciałbym wiedzieć, bo nie często zdarza się tak poważna firma żeby szybko odpisać, że nic z tego.
BTW: jak czytam ten temat, to mam wrażenie, że ja bym z Tobą pracować nie chciał.
Technicznie możesz kręcić kółka dookoła mnie, ale taka histeria z powodu odrzucenia CV nie jest normalna.
Żeby nie było, że hejtuję bezczelnie, to poradzę Ci żebyś to na spokojnie przemyślał, i odpowiedział sobie na pytanie:
Czy takie podejście zwiększa czy zmniejsza moje szanse na sukces w firmie.
Czytając o takich problemach tracę wiarę w elitarność umysłową programistów. Odpowiedzieli, bardzo szybko, nie zmarnowali czasu, pełen profesjonalizm, człowieku z czym masz problem? Skąd wiesz, że na amen, wydedukowałeś to z tego jednego zdania?
Na serio, robiąc takie tematy przylepiasz sobie etykietę: ten człowiek nie może potrafić rozwiązywać problemy bo sam jest problemem.
Ja bym gościa z takimi problemami nie zatrudnił.
Konto dziś zarejestrowane, to troll ;))
bo to była moja upatrzona praca od miesięcy... nie moge napisac co za firma, bo z tej branzy sa tylko 2 w Polsce. W tej drugiej z branzy bylem na rozmowie rekrutacyjnej ale odpadlem :(
Nie ma ludzi nie do zastapienia (skończoną liczbą studentów) i nie ma firm nie do zastąpienia.
Wrzuć na luz, nabierz więcej dystansu bo największy problem to twoje podejście do sprawy.
p.s.
Nie chce mi się nawet szukać informacji o specyficznej branży z tylko dwoma przedstawicielami w Polsce.
@człowiek2:
Spokojnie, nie teraz to później.
Najgorsze co możesz teraz zrobić to się tym zadręczać.
Jak masz doła, to pierwsze co musisz zrobić to przestać kopać.
Olej temat, rób swoje bez oper.* się, i jak już będziesz bardzie pro to będzie dużo łatwiej.
Możesz też poszukać jakiegoś błędu w cv albo komunikacji, ale też nie po to żeby się dołować, tylko po to żeby wiedzieć co i jak poprawić.
Nie wykluczone, że sami się za jakiś czas odezwą, no chyba, że ktoś im jakieś niefajne rzeczy o Tobie naopowiadał.
człowiek2 napisał(a):
Miał ktoś taki przypadek?
Wysyłam CV, 4 dni później otrzymuję maila "nie możemy panu zaproponować pracy".
W ciągu 4 dni?! i po co mi to pisali, chyba tylko po to bym już więcej do tej firmy swojego CV nie wysłał...
Chłopie, czego ty szukasz w IT z takim upośledzeniem zdolności logicznego myślenia?
A idźże do McDonalda albo LIDLa - oni wszystkim odpisują, że chętnie przyjmą natychmiast.
człowiek2 napisał(a):
W ciągu 4 dni?! i po co mi to pisali, chyba tylko po to bym już więcej do tej firmy swojego CV nie wysłał...
Troll + syndrom niedopchnięcia, a Wy łykacie jak pelikany.
Dobra, koniec żalów :P