Dziwna moda w procesie rekrutacji

2

Trzeci raz w ciągu miesiąca przytrafiła mi się taka sytuacja co proces rekrutacyjny jest zmieniany / odwoływany w ostatniej chwili

  1. Pierwsza firma, mam rozmawiać z CEO, wchodzę na spotkanie zoom, czekam 2-3 minuty, już piszę maila gdzie gość jest, po czym dostaje maila, że spotkanie zostało odwołane, wysyłam zdjęcia, że czekam na callu i informacje z pytaniem co to ma znaczyć - brak odpowiedzi, piszę do HR na LinkedIn, odpowiedź po dwóch dniach i mydlenie oczu - pani z hr powiedziała, że to jej ostatni dzień w pracy - nie wie co się stało i spróbuję to wyjaśnić - na koniec przedstawiła mnie innej pani z hr, która poprowadzi moja rekrutację, a chwilę później dostałem maila od jeszcze innej Pani z HR, że jednak nie odpowiada im moje doświadczenie do obecnego projektu. Podziękowałem z kulturka, ale z tyłu głowy miałem obraz z burdelem w firmie i problemy z komunikacją.

  2. Druga firma, przed chwilą dostaje maila, że jutrzejsza (umówiona tydzień temu) rozmowa z HR jest odwołana, bo zmieniają sobie proces rekrutacji i będzie async interview, czyt. Mam nagrać 20minutowe wideo z odpowiadaniem na jakieś pytania, z jednej strony mam ochotę podziękować za taką rekrutację i napisać, że nie będę brać w czymś takim udziału - jakiś software basement, który sobie wprowadza tyle etapów rekrutacji niczym FAANG jakiś, a z drugiej strony chciałbym porobić znowu frontend.

  3. Trzecia firma już wszystko zakończone i mamy podpisywać to zmieniają zdanie - jakaś forma manipulacji, żebym ich błagał, że mogę zejść ze stawką? W ogłoszeniu junior/mid, na rozmowie rola leada i architekta - miałem przedstawione wymagania biznesowe i było oczekiwane ode mnie, że miałbym zaprojektować i wdrożyć aplikację i przy okazji leadowac młodszym programistom i to wszystko za stawkę mida, powiedziałem że spoko mogę to robić, ale stawkę podałem wyższa, na początku pasowało i mieliśmy podpisywać to zmieniają zdanie i rezygnują ze mnie.

0

Spotkałem sie z tym że pare firm zagaiło temat na LI a potem było info że anulowali ogłoszenie albo na razie zawieszają proces.

0
RegalWK napisał(a):
  1. Druga firma, przed chwilą dostaje maila, że jutrzejsza (umówiona tydzień temu) rozmowa z HR jest odwołana, bo zmieniają sobie proces rekrutacji i będzie async interview, czyt. Mam nagrać 20minutowe wideo z odpowiadaniem na jakieś pytania

Może pomyliłeś rekrutację i to była rekrutacja do zagrania roli programisty w jakimś filmie? :D Albo casting do reality show.
Bo dla celów praktycznych np. sprawdzania wiedzy, to jakby chcieli zrobić async interview, prościej byłoby, jakby ci zadali pytania przez mejla, albo dali nawet jakieś zadanie domowe.
Oglądanie 20 minutowych wideo kandydatów nie byłoby nawet praktyczne. Więc pytanie, po co?

4

Trochę offtopic, ale śmieszny. Rozmowa z 2021-2022 roku.
Miałem interview przez telefon z grupka programistów i CEO.
Odpowiadałem na pytania bezbłędnie, bo w zasadzie wszystko o co pytali robiłem na co dzień.

Na koniec small talk, gadanie o procesorach itd, jak z ziomeczkami. Pytanie o stawkę, podałem górę widełek którą przedstawili.
I tutaj grande finale - CEO z daleka krzyczy "JA PANU TYLE NIE DAM, NIKT TYLE NIE ZARABIA", no i w ten sposób zakończyliśmy rozmowę.
Przynajmniej feedback natychmiastowy 😉

2
Lucassith napisał(a):

I tutaj grande finale - CEO z daleka krzyczy "JA PANU TYLE NIE DAM, NIKT TYLE NIE ZARABIA", no i w ten sposób zakończyliśmy rozmowę.

Bo górne widełki to często bywa ściema. Są tylko po to by ludzie chętniej przysyłali swoje CV.
Pewnie, że są miejsca gdzie można dostać górne widły albo i więcej ale to raczej nie jest większość ogłoszeń.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1