Organizacja kabli na ścianie

0

Czeka mnie malowanie mojego pracowniczego pokoju i pomyślałem o tym, aby zrobić porządek z kablami. Kolejny raz w sumie, bo ostatnio pokupowałem z allegro organizery/uchwyty przyklejane do ściany. Ładnie to wyglądało przez pierwsze tygodnie, ale jak się można domyśleć wszystko się poodklejało i znowu wylądowało na podłodze, przeszkadzając w odkurzaniu i zbierając kurz. Proszę o inspiracje jak macie rozwiązane kwestie okablowania w waszych pracowniach. Chciałbym aby:

  • w miarę możliwości wszystko było przymocowane do ściany - leżące na podłodze kable i przedłużacze przeszkadzają w sprzątaniu i swobodnym poruszaniu nogami
  • wypięcie pojedynczych kabli było stosunkowo proste i nie zmuszało do demontażu całej konstrukcji
  • całość była na tyle elastyczna, by uwzględniała podnoszone biurko
  • setup składa się z 2 laptopów, 2-3 monitorów, kabel lan, drukarka, switch, należy jeszcze zrobić ewentualne miejsce na przyszłe urządzenia
0

Trochę nie rozumiem, dlaczego na ścianę? Nie do końca sobie to wyobrażam.
Ale wkleję linki czego używam:

dwie „listwy” (przedłużacze) i switch ethernetowy ukryte mam w takich pojemnikach, wraz z nadmiarem kabli tam gdzie to możliwe:
https://allegro.pl/oferta/pojemnik-organizer-na-kable-listwy-box-drewno-s-11818152997

kable które z założenia mają być odpinane, są przyczepione do dwóch takich organizerów przyklejonych do bocznej krawędzi biurka (a nie ściany)
https://allegro.pl/oferta/organizer-do-kabli-przewodow-na-biurko-uchwyt-3m-13312848514

  • tu uwaga - by uniknąć uszkodzenia kabli i gniazd polecam wypinać kabel z organizera podczas użycia, a traktować je tylko jako miejsce do przechowywania końcówek kabli w danej chwili nie używanych
  • druga uwaga, co jakiś czas te organizery się rzeczywiście odklejają bo są intensywnie używane, ale od czego Kropelka.

Większość kabli swobodnie sobie zwisa z tyłu tuż przy ścianie, ale żaden nie leży w nogach. Biurko jest podnoszone. Na podłodze leżą dwie podlinkowane wyżej skrzynki (jedna na drugiej) dosunięte do ściany, obok subwoofer i obok niego dwa pecety. Za kompami jest mała przestrzeń gdzie leżą różne kable i trzeba ją czasami odkurzać odsunąwszy subwoofer. Inna sprawa, że skrzynki sprawiają że nogami nie sięgam do ściany.

screenshot-20240420175121.png

0
rafal__ napisał(a):
  • w miarę możliwości wszystko było przymocowane do ściany - leżące na podłodze kable i przedłużacze przeszkadzają w sprzątaniu i swobodnym poruszaniu nogami
  • wypięcie pojedynczych kabli było stosunkowo proste i nie zmuszało do demontażu całej konstrukcji
  • całość była na tyle elastyczna, by uwzględniała podnoszone biurko
  • setup składa się z 2 laptopów, 2-3 monitorów, kabel lan, drukarka, switch, należy jeszcze zrobić ewentualne miejsce na przyszłe urządzenia

Nie rozumiem dlaczego chcesz robić coś "na ścianie" zamiast "w ścianie"?
Jedna instalacja to ściana, czyli gniazdka zasilające i gniazdka sieciowe (rozumiem tylko ethernet bez światłowodów?)
Jeśli masz problem z kuciem czy remontowaniem - to elektrykę zwykle już masz w ścianach i gniazdka, a ethernet żeby obniżyć zakłócenia od energetyki prowadzisz na styku podłogi ze ścianą pod listwą przypodłogową (ekranowany) i dajesz gniazdko natynkowe tuż przy listwie. Pamiętaj tylko żeby kabli ethernetowych NIGDY nie prowadzić równolegle z energetycznymi, zawsze powinny mieć 10 a najlepiej 25 cm odległości i zawsze skrzyżowanie pod kątem prostym.

Jak już masz gniazda w ścianie za biurkiem konfigurujesz biurko: montujesz na stałe listwę zasilającą i ewentualnie switcha/router - jeśli chcesz mieć wszystkie urządzenia kablem ethernetowym. Obie rzeczy montujesz pod blatem. Główne wyzwanie to kable ściana - biurko. Tzn jeśli biurka nie ruszasz - dajesz krótkie kable na sztywno (bez zwisu), jeśli biurko odsuwasz i przesuwasz - dajesz lekki luz lub zwis.

Reszta zależy od biurka. Nic o Twoim biurku nie wiemy. Ani tego czy ma kółka lub co jest na blacie a co pod. Niektórzy pod biurko wsuwają dodatkowe szafki/półki.

Przelicz jeszcze pobór mocy, czy biurko nie zjada więcej niż 10A/ 2,3 kW. Jeśli nie, to elektryka będzie prosta.

1

ja mam pod biurkiem, z tyłu dorobioną półkę (takie L z desek/sklejki/płyty meblowej, wysokie na jakieś 10 cm i głębokie na 15cm), gdzie mam switcha, stację dokującą do laptopa, dwa przedłużacze, zasilacze do monitorów itd. DOdatkowo wszystkie kable mam złapane takim czyś https://allegro.pl/oferta/uchwyt-do-rur-miedzi-pex-pcv-zamykany-fi18mm-10szt-9843906163 Możńa tam wcisnąć kilka kabli i sprawdza się bardzo dobrze. Na podłogę idą mi tylko dwa kable - zasilanie i ethernet.

1

Ikea ma takie cuś z drutu co przykręca się pod blatem i tam wkłada wszystkie kable.

1

Możesz zastosować podobne rozwiązanie do poprzedniego - tylko nie przyklejane, a przykręcane.
Przyklejane albo odpadnie bo klej za słaby - albo odpadnie z farbą/tynkiem gdy klej za mocny XD

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1